Miesiąc temu
Miesiąc temu
Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Temat trochę się rozwinął, niestety nie w tym kierunku, co powinien. Mianowicie Alfa zniknęła ze swojego miejsca 28.04, ale dzisiaj dopiero się zebrałem żeby podjechać na straż miejską We Wrocławiu od jakiegoś czasu panuje akcja usuwania wraków i jakiś życzliwy nadał kraciastym że stoi taka jedna dłuższy czas pod murem. Auto zostało odholowane jako wrak i teraz będą się kontaktować z właścicielem. Jeśli w ciągu pół roku się nie zgłosi po autko, to ze względu na niską wartość, autko pójdzie do kasacji.
Jeśli pomogłem - kliknij na gwiazdkę.
Pewnie tak będzie bo nawet jeśli znajdzie się właściciel to auto i tak tam trafi. U nas czasami tak jest że ktoś woli oddać na złom niż żeby zostało uratowane. Dziś widziałem poloneza z kartką A4 za wycieraczką i napis że ktoś prosi o skontaktowanie się właściciela pod numerem itp. Polonez już wrasta, a kartka niedługo ulegnie biodegradacji bo już jest w słabym stanie, ale numer i część ciekawego opisu można jeszcze przeczytać.
Co najlepsze polonez stoi tuż przy bloku więc wątpię żeby właściciel był daleko.
Oczywiście może być że po prostu nie żyje właściciel tej Alfy, a rodzina zapomniała i stąd tyle stała nieruszana. Wszystko możliwe.
Taką 33 regularnie to już prawie nikt nie jeździ no tylko kilka świrów z forum itp choć też raczej weekendowo
Seraf, wypraszam sobie :>
Wracając do tematu, wystarczy, że właściciel, tak jak to wcześniej pisano, wyjechał za granicę i tam już został. A realnie to na pewno lepiej dla niej żeby trafiła na złom, czy do jakiegokolwiek przedsiębiorcy, który patrzy przez pryzmat pieniędzy, bo wtedy jest szansa, że zobaczy w niej zarobek i przywróci ją do obrotu. Na pewno szansa jej przetrwania będzie większa na komercyjnych zasadach, niż w przypadku pozostania u właściciela - jak widać na załączonym obrazku.
No właśnie ja chciałem ją kupić i jeśli by się dało to przywrócić do stanu używalności ale zobaczymy co dalej wyjdzie. Pan w urzędzie powiedział żebym przyszedł za miesiąc to może już będzie jakiś kontakt z właścicielem i może coś się uda wskórać
Jeśli pomogłem - kliknij na gwiazdkę.
Dziubek99, trzymaj rękę na pulsie.
Nie daj jej zezłomować.
Kiedyś przypadkiem trafiłem na program o odnawianiu auta, chyba na tvn turbo - bardzo mi się spodobało, aż odpuściłem kawałek meczu, dla którego włączyłem tv.
Mógłbyś potem zgłosić się z tą Alfą do takiego programu, bo idealnie pasuje.
Aczkolwiek nie wiem, na jakich warunkach przyjmują tam auta, i czy w ogóle program jest aktualny, a nie np. jakiś odgrzewany kotlet.