Cześć Niedawno kupiłem 164, jednak radość nie trwała długo. Od razu po zakupie wymieniłem przewody zapłonowe, filtr powietrza, filtr paliwa, filtr oleju, olej i płyn chłodniczy. Po kilku tygodniach zaczęły falować obroty, później zaczęła się dusić i straciła trochę mocy. Tydzień temu doszło aż do tego, że gdy dodałem mocniej gazu to silnik całkiem się dusił, czasem nawet gasł, wydawało mi się że przestaje palić na któryś cylinder. Działo się tak tylko do 2000obr, później jechała normalnie, chociaż bez mocy. Poszukałem trochę na forum i dowiedziałem się że przepustnica może być brudna, albo może być dziura w dolocie. Ale sprawdziłem to i nic. Od wczoraj nie chce nawet odpalić Powodem może być zatkany katalizator? Jest strasznie zardzewiały, ma dziurę i aż się kruszy. Z góry dzięki za pomoc