Jak to kiedy :?: , między jedną a drugą wizytą w warsztacie :mrgreen:Napisał bodzio_piotr
Jak to kiedy :?: , między jedną a drugą wizytą w warsztacie :mrgreen:Napisał bodzio_piotr
Witam.
AR_33 bardzo śmieszne:/
mam podobny dźwięk jak majkel nagrał http://files.filefront.com//;6964528;/ ale troszkę ciszej i cały czas klekocze na biegu jałowym, jak dodaje gazu to już tak tego nie słychać a po przekroczeniu gdzieś 2500 obr/min już nie słychać stukotu tylko normalny dźwięk silnika. czy to też są panewki?? I czy to są korbowodowe czy główne?? te i te miałem wymieniane. a Jaki jest dźwięk popychaczy?? Mam kilka dźwięków nagranych ale cicho ( coś słychać)
http://files.filefront.com//;7354448;;/ tutaj najlepiej słychać uruchomienie lekka przegazówka do 2000 obr/min i to klekotanie na biegu jałowym.
a reszta dżwięków tu:
http://files.filefront.com//;7354480;;/
http://files.filefront.com//;7354489;;/
http://files.filefront.com//;7354493;;/
http://files.filefront.com//;7354502;;/
http://files.filefront.com//;7354508;;/
http://files.filefront.com//;7354514;;/
i obrazek z wskazówką temperatury
gdy jest ciepło to jest prawie 90(na wskazówce 80) a na światłach to podchodzi nawet pod 100 stopni (90 na wskaźniku) natomiast wieczorem oscyluje niecałe 90 i około 80 ( wskazówka 70) czyżby termostat do wymiany?? (nowy kupiłem) Mam wlany glikol rozrobiony z wodą destylowaną pół na pół gdzieś do - 38 stopni. A może chłodnica jest skamieniała, jakby to było to to mam drugą, z tamta na pewno jest wszystko OK bo tą poprzednią alfa jeździłem i nie miałem takich problemów z temperaturą. nagrzewnice teź mam zakamienioną bo ciepło leci przez chwile i coraz chłodniej.
Co o tym sądzicie potrzebuję pomocy) jak byłem u innego mechanika to przegazowywał gdzieś do 3000-4000 obr/min i trzymał tak i nic się nie tłukło(stukało) i stwierdził że to nie panewki.
Pozdrawiam
PS jak to panewki to co jest z nimi nie tak?? za luźne czy za ciasne?? Może muszą się dotrzeć?? Szerokość panewek korbowodowych co są włożone są identyczne, mierzyłem mikrometrem, stare miały około 2,02 mm nowe 2,03 mm, nie wiem jak z głównymi niestety
Alfa po raz pierwszy poczuła wskazówkę ilości paliwa 4/4 full
jeśli dobrze pamiętam to sprężanie chyba powinno wynosić ok 12bar.
U mnie też jest już po 9.5 a silnik smiga jak marzenie, z tym że silnik ma prawie 230kkm bez remontu.
Przed kupnem panewek trzeba było pomierzyć czopy wału, bo teraz faktycznie może być za luźno. I to może być przyczyna klepiących zaworów. na panewkach głównych mocno spada ciśnienie oleju i jest za niskie na popychaczach. Ale to już tylko moje domniewywanie.
Witam. to samo myślę szary jak napisałem wyżej. że to klepiące zawory przez za niskie ciśnienie.
Tutaj dam jeszcze jeden dźwięk trochę głośniej słychać:
http://files.filefront.com//;7375101;;/
a tutaj z pod silnika pod miską olejową:
http://files.filefront.com//;7375105;;/
A teraz kolejne pytanka:
- Po tym remoncie dużo oleju mi bierze, 0,5 litra dolałem po 200 km bo już było minimum, teraz mam w połowie. czy to jest normalne na dotarciu czy trzeba rozbierać silnik?? ( przy zapalaniu spora chmurka z wydechu się wydziela a potem przy przegazówce nie kopci już)
- Czy tyle bierze przez to że pierścienie są za luźne czy może olejowe są źle zamontowane, może na odwrót??
- Nie wiem czy tak mogę jeździć czy od razu silnik znowu rozbierać??
- bo jak normalne na dotarciu że tyle bierze to może najpierw dotrzeć te pierścienie i wymienić tylko główne panewki, bo rozbierać silnik to kolejne koszty, uszczelki może znowu planowanie głowic.
- Chyba że z zaworami się coś stanie jak one tak klepią jak będę jeździł.
Nie wiem co mam robić, nie ma w Dąbrowie Górniczej żadnego fachowca od alf;/
Proszę o pomoc.
Słyszałem że 33 nie ma wskażnika ciśnienia oleju a to bardzo ważna wskazówka ( trzeba zmierzyć ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku) Jeśli wydobywa sie szara chmurka z rury wydechowej po zapaleniu zimnego silnika to oznaka nieszczelności uszczelniaczy zaworów (prosta robota ). Tuleje silnika Boxer mają tendencje do owalizacji i stąd może się brać mniejsza kompresja co za tym idzie mniejsza sprawność silnika ( brak należytej mocy , większe spalanie i branie oleju ) mniejsze cisnienie oleju może spowodować wytarcie krzywek wałka rozrządu stąd klepanie zaworów ( zbyt duży luzy zaworów )
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Jesli chodzi o dymienie z silnika to w pierwszej kolejnosci przyjazałbym sie dolnym pierscieniom tlokowym tzw. smarujacym i zagarniajacym, czy nie sa brudne pozapychane rowki bądz maja nieodpowiedni zamek, bo głównie to moze powodowac dymienie. W mojej alfie mialem głowice która miala przejchane 201 000 km i uszczelniacze byly ok. Gdybys mial zle panewki na wale zalozone to po pierwsze halas niesamowity taki luz chyba dalboby sie wyczuc na kole pasowym wału reka (0,50mm). Kupa halasu stuków, za małe cisnienie oleju spowodowałoby,że korbowody bylyby ,,wystukane'' (zrobiloby sie jajko). Jjesli bys tak jezdzil to chwila i silnik wyrzucasz, a panewki bedziesz zbieral w misce olejowej wiec przyjżyj sie temu blizej.
U mnie tez pozatym klekocze jeden popychacz ale to trwa po odpaleniu okolo 4 minuty. Silnik zacznie sie rogrzewac i jest ok. Temperatura przyczynia sie do korekty luzu. Jesli chodzi o ten przewijajacy sie temat zlego rozmiaru zamontowanych panewek, ja niejestem mechanikiem tylko hobbysta i wiem ze przed zmontowaniem calego silnika , na stole kladzie sie sam wał przykreca sie pokolei korbodowy z nowymi panewkami ,oczywiscie posmarowane olejem i sprawdza jak sie obracaja. Tak samo potem sam wał montuje sie do karteru przez to unika sie jakis problemów ,zainwestuj w kogos kto w zyciu silnik na oczy widzial
Witam.
Ciąg dalszy:/ czekając do 11 maja na oddanie belli w ręce mechanika, przejechałem już 300 km i tak:
1. jak się olej nagrzeje silnik ciszej pracuje, nie słychać tak popychaczy, tak samo jak przekroczę z 2500 obr/min też silnik idzie normalnie chodzi o dźwięki. pytanie czy obroty mają też coś wspólnego z ciśnieniem oleju?? czym większe obroty tym ciśnienie większe?? to by tłumaczyło czemu powyżej np 2500 obr/min jest w miarę normalnie.
2. po nocy przy odpalaniu nadal jest chmurka dymu z wydechu i bierze olej niestety w sporej ilości. uszczelniacze zaworowe też były wymieniane to co można je też źle założyć??
3. Nie wiem czy kompresja się poprawiła, sprawdzę jak pojadę do mechanika, ale mocy nie przybywa:/ niestety.
4. Czy jakby pierścienie były za małe to czy można jeszcze dostać pierścienie na 1 szlif??
jak tak to w jakiej cenie?? to pytanie do Phantoma71, na razie orientacyjnie bo jeszcze silnik nie rozebrany to nie wiadomo co i jak.
5. W skrzyni trojkę mi wybija jak puszczę z gazu, jak dodaję jest wszystko OK, co by trzeba było wymienić żeby skrzynia była jak nowa) Jak już rozbieram ponownie to chce już zrobić co się da.
6. Czy sprzęgło od 1,4 różni się od 1,7?? bo wsadziłem do swojej z poprzedniej alfy ale ono niestety muli auto przy ruszaniu, podobnie było w tej starej alfie. I czy to może być wina sprzęgła. Zastanawiam się nad nowym, żeby mieć już spokój niż np za 10-20 tys km znowu rozbierać żeby wymienić sprzęgło. jakiej firmy polecacie i jakie ceny są?? Czy trzeba kupować komplet tarczę, docisk i łożysko czy wystarczy np samą tarczę i łożysko, czy docisk tak samo się zużywa jak tarcza??
7. Niekiedy przy puszczeniu z gazu i po chwili ponownie dodanie (ten sam bieg) lekko strzeli z dolotu, jaka jest tego przyczyna i jak ją usunąć??
8. Czy muszę ponownie wymieniać komplet uszczelek, wymieniałem z miesiąc temu jak był silnik rozbierany, czy wystarczą tylko uszczelki pod głowicę??
9. Czy wina wyższych temperatur silnika jak jest ciepło niż jazda wieczorami (wtedy jest Ok ) jest spowodowana za słabą wydajnością pompy czy może to być wina zakamienionej chłodnicy?? do tego nagrzewnice też mam zakamienioną ponieważ jak włączę wentylator to za moment jest coraz zimniej i zimniej. i to może powodować trochę wyższą temperaturę?? ( tak samo jak się silnik nagrzeje to jadąc nawet autostradą z 90 km/h temperatura praktycznie nie spada i utrzymuje prawie 90 stopni) wieczorami jest wszystko oki.
10. A gdy chodzi o poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym to jaka jest przyczyna że np na zimnym silniku po nocy woda jest na poziomie min a po rozgrzaniu silnika i zgaszeniu woda jest prawie na maksa. czy układ jest zapowietrzony?? czy on sam nie powinien się odpowietrzyć??
11. Co jeszcze radzicie sprawdzić??
Only nominał , cena ok. 55 zł za kpl na 1 tłokNapisał bodzio_piotr
Sprzęgło się niczym nie różni. Proponuje kupić cały zestaw, Valeo lub Luk, ceny ok 360 zł.Napisał bodzio_piotr
Najważniejsze są uszcz. głowicy, jeżeli były nowe możesz je uzyć tylko namocz w oleju.Napisał bodzio_piotr
Normalne, mam to samo, widocznie tak ma byćNapisał bodzio_piotr
Mozna źle założyć, właśnie miałem ten problem, ostatnia awaria, tłok vs zawór, wymienione wszystko, spalanie 1 litr !!!!! ol na tydzień !!!!!, przyczyna ?????? Ano właśnie, kompresja po 14 na cylinder, revelka, zdjęta głowica (ta co była robiona) i tu niespodzianka, uszczelniacze zaworowe chodziły sobie razem z zaworami, nie trzymały się na prowadniczkach.Napisał bodzio_piotr
Szczelina na pierścieniach ok 1 mm,
Phantom71 niestety ja mam założone nowe pierścienie nominał. i w tym jest problem, pytanko czy da się źle założyć pierścienie i dlatego jest słaba kompresja?? czy uszczelniacze zaworowe tez maja znaczenie do kompresji??(też mi pali z 1 litr oleju na 150 km) czy luz na zaworach tez ma znaczenie na kompresji?? niestety jak mierzyłem miałem ciśnienie 9,2-9,5. po tym zrobiłem dalej 300 km ale mocy nie przybywa to pewnie i kompresja się nie zmieniła. co o tym sądzisz??
w mojej AR sprawdzana była kompresja jeszcze przed zdjęciem głowicy,Napisał bodzio_piotr
Alfa brała ok 1 litra ol. na 100-120 km, kopciła, ale moc miała
Podejrzewaliśmy pierścienie tłokowe, uderzenie tłoka w zawór mogło ścisnąć lub uszkodzić pierścień i stąd dymek. Podczas naprawy wymienione zostały zawory, uszczelniacze i wszystkie uszczelki.
Kompresja była więc trzeba było wyjąć i rozkręcić silnik, po rozebraniu głowicy okazało się że uszczelniacze dobrane katalogowo, NIE PASUJĄ !!!! Luźno wchodziły na prowadnice zaworowe, chodziły sobie razem z zaworami, ale podczas sprawdzania kompresji tego nie wykryliśmy.