Wczoraj wyjechalem swoja alfunia na przejazdzke troche dluzsza i zauważyłem, że szwankuje mi cos zegar od poziomu paliwa. Przeoczylem ze jest go za malo-paliwo sie skonczylo, silnik niechcial zapalic. Wiadomo jak to jest ale caly bączek polega na tym, że ze po zatankowaniu pompa niechce ssac paliwa. Ona stosunkwo glosno pracuje. Slychac, ze sie obraca ale to na nic.Co radzicie?? pompa do wymiany ?? wczesniej tez zdażało mi sie ze paliwa zabraklo, ale zatankowalem nowe napompowala i jest ok. Przewody ze zbiornika sa ok. Przez ten dochodzacy do pompy spuszczalem paliwo. Co radzicie???