witam
mam taki problem pewnego dnia moja alfa zrobiła mi psikusa i nie chce odpalać z kluczyka. rozładowuje mi sie akumulator!! gdy podłącze na kable
rozrusznik nie chce kręcić jagby za mało pradu odpalę ją dopiero po rozciągnięciu . wydaje sie że jest wtedy ok
ale niestety akumulator tak jakby nie dostawał prądu mimo że jest ładowanie!! czy to wina regulatora napięcia? czy akumulatore ? jaka może być przyczyna takiej sytuacji Ładowanie jest tylko gdzie ucieka napięcie??
Pozdrawiam
dodam silnik 2.0 164 super