Objawy jak w temacie. Na zimnym jak depnie się gaz obroty nie ida do gory, lub idą bardzo wolno. do tego przy glebszym depnieciu gasnie. Buja tez obrotami. Po odpieciu czujnika cisnienia bezwzglednego (samej rurki) bujanie ustepuje( - czujnik nowy stary wychodzil jako blad na komputerze), rekacja na gaz lekko opozniona ale jest wkreca sie. Nie wystepuje tez gasniecie przy naglym puszczeniu gazu (tzw nietrzymanie jalowych). Kable swiece nowe jedna cekwa nowa (bo byla uwalona) iskra jest wszedzie. Propozycje dignozy?
Aha brak reakcji na odpiecie czujnika zasysanego powietrza.
dzisiaj jeszcze w nocy pouszczelniam dolot tzn zloze go do nowa moze to to. ale prosze sie tym nei sugerowac
Sprawa dosc pilna