Witam, koledzy powiedzcie mi jak to jest z żywotnością silnika w V6. Bo koleś wciska mi, że zrobił prawie 600tyś i palcem nie dotykał poza rozrząd, oleje, kable no to co trzeba serwisowo zrobić. Aktualnie na liczniku ma 290tyś ale twierdzi że wymieniał licznik. Czy jest to realne? Bo ja jakoś w to niewierze. Te silniki nie są w stanie zrobić takich przebiegów bezawaryjnie.