Widziałem tę niebieską 166, wrażenie piorunujące
Ze zdjęć trudno wywnioskować coś więcej, na pewno widać, że auto jest uszanowane.
Co do 166, w dużym skrócie można napisać, że zadbane Busso na wolnych równo mruczy, ewentualnie cichutko (ale naprawdę cichutko) słychać mechanikę zaworową. Będzie to cykanie jak w zegarku, miarowe. Żadnego klekotu ani dudnienia.
Spaliny powinny ładnie pachnieć, słodkawo, nie dusząco. Końcówka rury czysta. Silnik nie powinien puszczać oleju bokiem, sprawdź pod maską prawą stronę (od rozrządu) czy nie przecieka na styku pokrywy zaworów oraz zerknij w prawe nadkole, tam często jest mokro i olej cieknący spod uszczelniacza wału korbowego zaczyna ciągnąć się po sankach silnika. Sprawdź stan płynu chłodniczego, czy nie ma w nim oleju. Prowadzenie powinno być nieskazitelne, dobrym testem na sprawność zawieszenia jest przejechanie jedną stroną auta przez jakiś wybój typu studzienka albo tory. Sprawne zawieszenie wytłumi wszystko, zużyte spowoduje bujnięcie tyłem. To ważne, gdyż 166 nawet z zużytym zawieszeniem prowadzi się dobrze na gładkim i kolka zaczyna się na nierównościach
Wspomaganie kierownicy nie powinno wyć. Sprawdź wszystkie elektryczne pierdoły we wnętrzu, niedomagania mogą być podstawą do zbicia ceny
Lubi cieknąć nagrzewnica, objawia się to mokrymi dywanikami, parowaniem szyb i płynem w zbiorniczku wyrównawczym w okolicach minimum. Centralny zamek potrafi nie otwierać wszystkich zamków.
Co do automatu, nie powinien on szarpać i ślizgać. Ani na zimno ani ciepło. Ważne, czy właściciel wymieniał płyn w skrzyni. Jak nie, to może być kłopot.
Generalnie zasada jest taka, że automaty nie lubią ostrego startu. Rusz zatem delikatnie z miejsca, wystarczy 10-20 km/h i możesz dać but w podłogę
tutaj filmik jednego z użytkowników Forum, zobacz jak jedzie 166 z automatem.
https://www.youtube.com/watch?v=DYVfmx8Bxi4
Powyższe napisałem na bazie lektury Forum jak i własnych obserwacji