włożone głośniki z ciut wyższej półki i totalnie spieprzony montaż - jak to ma grać? po pierwsze - zwrotnica, po drugie - normalny dystans, po trzecie - zwrotnica, po czwarte - normalny dystans. przy okazji wygłuszenie, okablowanie zrobione jak należy. kolejna rzecz - żałośnie niska znajomość tematu, kupujesz takie głośniki i pieprzysz coś o głośniku sopranowym. nie ma takiego, nie było i nie będzie. doedukuj się w ogóle co to jest car-audio, jak to ma działać, a najlepiej oddaj do kogoś myślącego na montaż.