[166] - głośniki do wysokich dźwięków?

[jersey]

Mam problem ze swoim audio. Jestem miłośnikiem japońskiego popu i kawaii metal (nie pytajcie, poszukajcie na YT "Baby Metal" ). I głośniki z DSP nie wyrabiają jak się jedna japonka z drugą na pełnej parze wydrze - aż tak wysokich tonów po prostu nie ogarniają i zaczyna się irytujące piszczenie. Nie chcę ruszać całego audio, oryginalna zmieniarka mi działa bez problemów, płyty kupuję specjalnie do Alfy więc to chcę zostawić.

Chciałbym tylko podmienić głośniki na takie, które lepiej ogarną wysokie tony. Na basie mi specjalnie nie zależy. Ktoś może robił coś takiego, albo zna się i może doradzić jakie głośniki wsadzić w miejsce oryginalnych?

[Tomtrz]

Jak mozna słuchać japońskiego popu???!!!

W sensie chcesz zmienić same wysokotonówki? To słabo. Kazdy głośnik ma inną charakterystykę, inną skuteczność itp itd. Najprościej jak się da - na tym samym ustawieniu głosności nowe gwizdki mogą grać dużo głośniej/cziszej niż midbassy i będzie kaszana.

Kup sobie jakis zestaw dwudrożny Hertza czy coś takiego, to są tanie rzeczy.

[jersey]

Normalnie, tak samo jak polskiego. Wagakki Band, Kalafina czy EirAoi są niezłe

I nie koniecznie same wysokotonówki, nie koniecznie najtańsze. Mogę zrobić wszystkie głośniki - przez zimę kupię, a na wiosnę jak już wszystko będę miał i przy okazji ogarniania drzwi po lakierowaniu bym powstawiał. Ale nie chcę orać wiązek ani rzeźbić w plastiku - więc tylko głośniki i tylko takie które wpasują do istniejących wnęk.

[Tomtrz]

Pod wysokotonówki będziesz musiał rzeźbić, trochę przyciać ramkę klamki od wewnątrz. Kable w drzwiach są, co najwyżej bedziesz musiał uciąć końcówki, ale można też tego uniknąć jakąś rzeźbą.

Pod fabryczne radio, czy tam nawet DSP nie ma co zbytnio szaleć, bo lepsze głośniki potrzebują też lepszego wzmacniacza. Komplecik hertza za 300-350 zł starczy. Tył jest dla pasażerów z tyłu, nie przejmuj się nim. Poza tym z tyłu dość płytkie wnęki w drzwiach.

[jersey]

Właśnie dotarłem do strony 55 w Twoim temacie i czytam jak zmieniłeś audio w swojej Ja mam DSP więc wzmacniacza nie będę ruszał. Ale te Hertze to niezły pomysł. Jak mi ożyje portfel po zapłaceniu mechanikowi i świętach to kupię komplet.

Dzięki.

[Tomtrz]

Generalnie zmiana przednich głosników to jakieś 20 minut roboty. Jak masz drobne łapki albo odrobinę pomyślunku to przeciągniesz kable do wysokotonówki bez ściagania boczków (mega ciasno). Jak nie będziesz chciał ciąć końcówek, to zawsze możesz wcisnąć wsuwki na piny w ori złączu i zakleić taśmą.

w wersji budzetowej Hertz DSK 165 da radę. Szału nie ma, ale totalny szajs też to nie jest. Całkiem sporo mają basu a wymagania niewielkie

[Cyrus]

Mam problem ze swoim audio. Jestem miłośnikiem japońskiego popu i kawaii metal (nie pytajcie, poszukajcie na YT "Baby Metal" ). I głośniki z DSP nie wyrabiają jak się jedna japonka z drugą na pełnej parze wydrze - aż tak wysokich tonów po prostu nie ogarniają i zaczyna się irytujące piszczenie. Nie chcę ruszać całego audio, oryginalna zmieniarka mi działa bez problemów, płyty kupuję specjalnie do Alfy więc to chcę zostawić.

Chciałbym tylko podmienić głośniki na takie, które lepiej ogarną wysokie tony. Na basie mi specjalnie nie zależy. Ktoś może robił coś takiego, albo zna się i może doradzić jakie głośniki wsadzić w miejsce oryginalnych?

Nie wyrabiają w jakim sensie? Trzeszcz głośnik? Zależy co masz na myśli mówiąc że nie wyrabia. Pasmo słyszalne przez człowieka to od 20 do 20khz jednak powyżej 14khz mało kto słyszy dźwięki bo jest zbyt duża częstotliwość. Nie wiem czy posiadasz zestaw bose czy zwykły standardowy. Jednak nawet przy korekcji za pomocą DSP nie możesz podbijać zbyt dużo wysokich tonów. Tak jak kolega napisał wcześniej każdy głośnik ma swoją charakterystykę i moc z jaką może pracować. Jeśli tutaj był by problem w muzyce to nic nie zrobisz, jeżeli jest to wina audio to wymiana głośników może coś pomóc ale raczej bym coś kombinował z wykorzystaniem zwrotnicy aby rozdzielić pasmo

[pepe146]

Nasze głośniki wysokotonowe sa delikatnie mówiąc tandetne. Jednak ich wymiana moze zrodzić nowe problemy, dlatego najlepszym wyjsciem byłoby wymienic wszystkie. Również wzmacniacz z DSP to raczej słabizna i nie obsłuzy lepszych głośniczków. A to robi koszty. Aby zrobić fajne brzmienie niestety pare tysiaków wyparowac musi z portfela. Robiłem audio w 146 i bardzo bolało

[Fred.X]

Największa poprawę nawet na seryjnym sprzęcie daje właściwe wygłuszenie drzwi , niestety metal i plastik to nie jest dobry materiał na dobre granie ...

[jersey]

Mam DSP, nie reguluję ręcznie. Ustawiłem na POP i niech gra. Tweetery zaczynają po prostu trzeszczeć, piszczeć i generalnie wydawać dziwne dźwięki jak jedna japoneczka z drugą wchodzi na obroty A głośność mam ustawioną dosyć niską, większość ludzi którzy do mnie wsiadają dziwi się, że tak cicho.

Fred.X - nie chodzi mi o to, że mi dźwięk nie odpowiada bo to tylko samochód i zdaję sobie z tego sprawy, tylko własnie o to trzeszczenie, piszczenie i tak dalej. Na muzie z radia tego nie ma, tylko jak właśnie puszczam sobie j-pop i żeński wokal da czadu

Mogę wymienić całość głośników, żaden problem. Po prostu będę je miesiąc dłużej kupował albo co. Ale reszty nie ruszam, nie chce mi się aż tak. Jestem audiofilem, ale pod kątem klasyki i w domowym zaciszu. A w samochodzie chcę mieć po prostu w miarę dźwięk bez zakłóceń.