Witam Was, chciałbym się z Wami podzielić pewnym problemem.
Moja 159 to Ti SW z 2010r 1.9JTDM, zestaw głośników standardowy plus ta nowsza jednostka centralna z mapami na SDHC i gniazdem USB w schowku.
Mam ją od miesiąca i od samego początku jakość dźwięku z systemu audio przyprawiała mnie o ból głowy, jestem wyczulony na dźwięki a w dźwięk w samochodzie jest po prostu nieczysty, lekko charczący, jakby przesterowany. Dodam że muzyka nagrana na pendrive jest najwyższej jakości i nie to jest źródłem problemu.
Po 2 tygodniach padła decyzja, wygłuszenie drzwi przednich i montaż głośników HERTZ, dodatkowo w bagażnik powędrował pasywny woofer pioneer-a + zewnętrzny wzmacniacz.
No i... wyjechałem z firmy car audio i totalna załamka... PRAKTYCZNIE ŻADNEJ POPRAWY ! Poza głębokimi tonami niskimi totalna tragedia. Rada panów z firmy, jednostka centralna do wymiany.
Po wydaniu niemałej kasy odechacialo mi sie słuchania muzyki w samochodzie.
Aż do dzisiaj... kolega wsiadł do mnie i dał mi oryginalną tloczoną płytę AUDIO jakiegoś tam zespołu, nie istotne, wsadziłem więc w czytnik CD i... MASAKRA... zagralo pięknie ... oczy otworzyły mi sie jak szerokie...
I tu teraz pytanie do Was, spotkaliście się z podobnym problemem ?
Dzisiaj dla testów nagrałem płytę AUDIO CD i MP3 na pendive-a z tą samą muzyką i poszedłem do samochodu, różnica KOLOSALNA.
Nie wiem co zrobić, nie chcę cofac sie do lat 90-tych kiedy mam gniazdo USB w samochodzie