Strona 1 z 6 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 59

Temat: Co warto zobaczyc na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie?

  1. #1
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie Co warto zobaczyc na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie?

    Zakładam taki temat, aby wskazac ciekawe miejsca do których warto się wybrac na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Temat ten jest również dla osób spoza naszego regionu. Ot taki jakby "przewodnik" dla Alfaholika, który się wybiera na urlop w nasze strony.

    No i oczywiście kilka zasad:

    1.Mówimy gdzie(gdy jest to mała miejscowosc, wskazujemy jaka to gmina, powiat)

    2.Jeśli fotografie- to aby nie przeciążac serwera wrzucamy na fotosik.pl albo imageshack.us i wrzucamy tutaj za pomocą formuły [img][/img]

    3.Co was najbardziej urzekło, albo dlaczego tak bardzo wam się tam podobało iż postanowiliście o danym miejscu napisac tutaj

    4.Warunki gastronomiczne+parking(płatności, kwoty, można mowic mniej więcej wszak w głowie kas fiskalnych nie mamy)

    Ewentualnie, czyli opcjonalnie:

    5.Mamy GPSy, mapy ale może jakieś sugestię jak tam dojechac, bo przykładowo "droga sugerowana jest wyboista, można nadłożyc drogi opcją dłuższą, ale bardziej cywilizowaną przez..." .
    Ostatnio edytowane przez fiergloo ; 17-05-2009 o 10:09
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  2. #2
    cin_ek
    Gość

    Domyślnie

    Ty to masz łeb i muszę powiedzieć że też o tym myślałem. Pomysł znakomity. Można np opisywać propozycje na weekendowe wypady, ciekawe trasy i miejsca. Może z czasem uzbieramy tego trochę i będzie kolejny materiał do ewentualnej książki Osobiście marzy mi się coś na wzór Gran Turismo gdzie kilka Alf jedzie gdzieś sobie drogą przy okazji zwiedzając region, bo naprawdę zDolny Śląsk jest urokliwym miejscem. Ale może starajmy się prezentować miejsca mało znane a nie oklepany już Karpacz

    To może ja zacznę. 1 maja zapakowałem do Alfy plecaki, narzeczoną i dwójkę znajomych. Cel: Góry Kaczawskie, a konkretnie Ostrzyca Proboszczowicka, Okole oraz Łysa Góra. Dlaczego tu? Miejsce dość mało znane a mające potencjał. Plusem jest brak turystów lub ich minimalna liczba więc spokojnie można sobie poobcować z naturą i odpocząc od zgiełku.

    Generalnie trzeba się kierować na Złotoryję, Świerzawę. Drogi DW364 oraz DW328.

    Ostrzyca Proboszczowicka to wygasły wulkan (tak to prawda) o wysykości 501 mnpm o różnicy wzniesień około 200 m więc dość znacznie wybija się nad okolicą dzięki czemu ze szczyty roztaczają się przepiękne widoki na okolicę. Jak tu trafić? kierujcie się na Proboszczów, wieś w gminie Pielgrzymka. poniżej mapka:
    Mapy Google

    Jadąc od miejscowości Pielgrzymka, a tym samym od A4 we wsi Proboszczów skręcamy w prawo obok kościoła, jest stary ale nawet widoczny drogowskaz. Tu mamy możliwość zostawić auto bo jest nawet duży placyk ewentualnie pojechać dalej do podnóża góry wąską i kamienistą drogą co nie koniecznie będzie służyło Alfie, a zwłaszcza sportpack może mieć trudności. Jeżeli pojedziemy jednak dalej to po prawej stronie pod lipami będzie miejsce postojowe ze stołami i miejscem na grilla. Jest też gdzie zostawić Alfę. Od tego miejsca idziemy dalej na piechotę ciągle wspinając się pod górę, miejscami dość stromo. Na sam szczyt prowadza kamienne schody. Na górze jest gdzie odpocząć i spokojnie podziwiać widoki.

    droga na szczyt


    widoczki







    Ok Ostrzycę mamy zaliczoną kolejny cel to szczyt Okole.

    Okole to szczyt o wysokości 714 mnpm znajdujący się w Grzbiecie Północnym Gór Kaczawskich, najwyższy szczyt tego pasma. Aby go zdobyć, a warto, trzeba kierować się do wsi Chrośnica.

    Mapy Google

    Ja wybrałem drogę z Proboszczowa przez Bełczynę, Rząśnik oraz Janówek. Jest to droga dłuższa ale za to dostarczająca wrażeń. Pasażerom wzrokowych bo jest co oglądać, np po prawej Ostrzycę oraz urokliwe dolinki po drodze. A nam da satysfakcję z posiadania Alfy. Droga mało uczęszczana więc można pogonić koniki pod maską, ale uwaga miejscami dość wąsko i słaba widoczność przy zakrętach. Nawierzchnia jak na polskie warunku dobra, choć miejscami duże dziury. Mniej więcej w połowie wsi po lewej stronie drogi powyżej znajduję się mały kościółek i dróżka na której można zostawić Alfę, zwłaszcza że jest tam cień. Moja stała tam ponad 3 godziny i nic jej się nie stało. Stąd już niebieskim szlakiem kierujemy się na szczyt. Długa i momentami męcząca droga ale warto dojść do końca. Gdy będziemy już w lesie warto zatrzymać się w miejscu zwanym Dasz Bór, gdzie jest miejsce postoju. można tam złapać oddech i coś zjeść przed dalszą drogą. Jest to też miejsce pamięci o tych którzy odeszli w okolicznych lasach. Po drodze można zobaczyć ciekawe skałki oraz dzikie zwierzęta. Sam szczyt jest nieco schowany za drzewami i trzeba go poszukać. Ma to być wyniesienie skalne z barierką oraz schodkami. Dużo miejsca, cisza i spokój. Nic tylko się rozkoszować widokami. Widać stąd pobliską Łysą Górę, Śnieżkę oraz Rudawy Janowickie. Po prawej stronie są fajne skałki. Drogę w dół proponuję szlakiem żółtym a po wyjściu z lasu poza znakami przez łąkę wygrzewając się w słonku. UWAGA NA ŻMIJE

    tu zostawiamy Alfę


    widok ze szlaku na kościółek gdzie zostało auto


    widoczki po drodze


    widoki ze szczytu






    droga powrotna


    Niestety na Łysą Górę już nie mieliśmy ochoty.

    Droga powrotna do Legnicy wiodła przez Świerzawę, Sędziszową, Biały Kościół i Złotoryję drogą DW328

    W Sędziszowej planowaliśmy grilla pod Organami Wielisławskimi ale raz że jakiś buc sobie zagrodził dojazd i wywalił tabliczkę droga prywatna a dwa było tam mnóstwo ludzi więc sobie odpuściliśmy i grilla zrobiliśmy obok Złotoryi pod Wilczą Górą.

    Rejon Gór i Pogórza Kaczawskiego jest bardzo ciekawy więc polecam jeżeli ktoś szuka spokoju ale i ciekawych wrażeń. Nam się podobało i planujemy kolejne miejsca w tym rejonie.

  3. #3
    Ferrari-1
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał cin_ek Zobacz post
    Rejon Gór i Pogórza Kaczawskiego jest bardzo ciekawy więc polecam jeżeli ktoś szuka spokoju ale i ciekawych wrażeń. Nam się podobało i planujemy kolejne miejsca w tym rejonie.
    No bajer nigdy ne byłem w tych okolicach.

  4. #4
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar OO__V__OO
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Krapkowice/Opole
    Auto
    307 CC
    Postów
    296

    Domyślnie

    jakby ktos przejeżdżał przez Zdzieszowice to można się przeprawić przez rzekę ręcznym promem w weekend spory ruch (prom zabiera 6 aut osobowych) koszt chyba 3zl

  5. #5
    oran
    Gość

    Domyślnie

    Jak Dolny Śląsk to Sudety musowo trza odwiedzić, a Śnieżkę przede wszystkim.

  6. #6
    Wojtas
    Gość

    Domyślnie Pałac w Mosznej

    Moszna jest niewielką miejscowością, usytuowaną niedaleko Prudnika.

    Pałac z bajki jest miejscem niezwykłym, które po prostu trzeba zobaczyć. Jego urok oraz malowniczość parku już po pierwszej wizycie na długo zostają w pamięci. Zaś piękne rzeźby i dekoracje potrafią wzruszyć nawet najbardziej wybredne oko.

    Co ciekawe, otoczenie pałacu tworzy przepiękny park o powierzchni 100 hektarów. Jest to jedno z największych założeń na Śląsku. W okresie międzywojennym, tuż obok pałacu znajdował się basen z fontannami, stawy i kanały, które połączone ze sobą tworzyły wspólny system wodny. Bramę wejściową zdobią dwa brązowe posągi gladiatorów, osadzone na granitowych cokołach. Aleja prowadząca do pałacu składa się z sześciu rzędów czerwonych dębów, zaś droga wiodąca dalej, obsadzona jest podwójnymi i potrójnymi szpalerami drzew. Jest również czterorzędowa aleja kasztanowa, wzdłuż której po obu jej stronach, znajdują się zabudowania gospodarcze, stajnie i oficyna.




  7. #7
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,453

    Domyślnie

    Ponieważ to moje rodzinne strony polecam.
    Błędne skałki ,praktycznie całe góry Kaczawskie i Sowie.Można śmiało odwiedzać miasteczko po miasteczku, one są tak urokliwe ,że nie sposób nic ciekawego tam nie zobaczyć
    Dla ciekawskich kopalnia w Kaczycach.W wielu miejscowościach są stare sztolnie np.w Bolkowie.Jest tam też stary zamek, hurtem ok 5km dalej zamek w Świnach.
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

  8. #8
    cin_ek
    Gość

    Domyślnie

    tylko postarajcie się opisać jak tam trafić, może jakaś mapka, info gdzie zostawić ewentualnie Alfę tak jak Fiergloo pisał na początku.

  9. #9
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Z okazji rajdu karkonoskiego 2009 byłem w okolicach Wlenia w Pilchowicach. Rozchodzi mi się o zaporę pilchowicką. Niedaleko jest opuszczona stacja. Klimat miejsca gwarantowany. Szedłem od strony właśnie Pilchowic, tam przebiegała mała rzeczka(Bóbr), która stała się rwącym potokiem spowodowanym ostatnimi gwałtownymi opadami. Idąc w kierunku południowym znajdowała się tama z drewanianymi zaporami która piętrzyła wodę- ta uciekła w stronę lasu tworząc nowe koryto rzeki. Urokliwe miejsce.

    Idąc w stronę trasy rajdowej najpierw pojawiła się stroma skalista skarpa niczym jak nad Cote d'Lazur, a zaraz obok tama i potężny zbiornik wodny. Z tamy widac opusczoną stację kolejową w która swojego czasu była przypisana do Pilchowic. Dojazdu nie objaśnię- ja dochodziłem z Pilchowic gdzie za parking służyło boisko piłkarskie- rajd. Ale z Wrocławia jechałem na Jelenią stamtąd na północ w stronę Wlenia. Blisko tamy na łuku przy tym skalistym brzegu czułem zapach grilowanych kiełbasek- ceny gastronomii nie podam gdyż mnie w barze nie było.

    Uwaga na drogi(zwłaszcza Jelenia-Wleń)- wąskie i kręte- radzę nie jeździc dziarsko bo można się nadziac na auto z naprzeciwka. Miejscowości często oznaczone są conajwyżej znakiem obszaru zabudowanego bez tablicy informacyjnej z nazwą miejscowości. Ale to raczej ostrzeżenie dla ludzi spoza Dolnego Śląska





    Ostatnio edytowane przez fiergloo ; 22-07-2009 o 16:34
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  10. #10
    cin_ek
    Gość

    Domyślnie

    wypad z tą reklamą, albo masz jakąś konkretną trasę albo daruj sobie tego typu linki

Podobne wątki

  1. Spoty na Opolszczyźnie
    Utworzone przez Kolaś w dziale Opolskie
    Odpowiedzi: 614
    Ostatni post / autor: 22-05-2023, 11:45
  2. Alfaholicy!!! a może by tak jakiś zlocik na dolnym śląsku????
    Utworzone przez kamko25 w dziale Dolnośląskie
    Odpowiedzi: 91
    Ostatni post / autor: 06-06-2014, 19:19
  3. [164] musicie to zobaczyc!!
    Utworzone przez Dyny164 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 04-10-2011, 18:27
  4. [146] JTD chip virus dobry tuner na Dolnym Śląsku.
    Utworzone przez markos w dziale Tuning mechaniczny
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 28-02-2009, 12:45
  5. [156] szukam dobrego warsztatu na dolnym śląsku
    Utworzone przez kamko25 w dziale 156
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 16-01-2009, 08:40

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory