Ok poczekam zatem cierpliwie parę dni. Tym bardziej że teraz podobno ma być brzydka pogoda więc się nie pali
Felgi oddał pewnie pod presją bo dzwoniłem do niego co 2 dni ale dlatego że była obsuwa. Wolałbym jednak usłyszeć że jeszcze muszę 3 dni poczekać żeby felgi dobrze przeschły niż dostać je tak jak dostałem i teraz mam takie przeboje :/ Jeśli po wyschnięciu nie będzie to wyglądało dobrze i nie uda mi się ich zregenerować do zadowalającego stanu to ja tam wrócę
baranek mi nie przeszkadzał ale rysy przez które felga miejscami zmatowiała już mi przeszkadzają.