warsztat zakuwanie przewodow hydraulicznych wroclaw

[Jacenty]

Panowie,

polecicie jakis niedrogi warsztat we wrocku gdzie zakuwaja przewody hydrauliczne ? chodzi o naprawe cieknacego przewodu wspomagania kierownicy

http://www.forum.alfaholicy.org/147/...owniczego.html

pozdr

[Teddy84]

http://www.kowelko.pl
Moge Ci polecić tą firmę naprawdę gość jest dobry nie spotkałem się że czegoś nie mógł zakuć od ręki. Robił dla mnie zarówno pare klim jak i ostatnio customowy zupełnie na moje konkretne zyczenie wąż do wspomy który był mi potrzebny do swap'a. Zadzwoń i dowiedz się bo jeździ po dolnymślasku czesto w ramach serwisu i może będzie w pobliżu gdzieś i CI od ręki na samochodzie zakuje wszystko.

[marek230482]

Na Krzemienieckiej we Wrocku jest dobry zakład od hydrauliki siłowej. Bardzo tanio tam kupuję przewody i zakuwają. Urzęduje tam taki starszy gość (raczej stary ), który zęby zjadł w temacie polecam.

[Jacenty]

Na Krzemienieckiej we Wrocku jest dobry zakład od hydrauliki siłowej. Bardzo tanio tam kupuję przewody i zakuwają. Urzęduje tam taki starszy gość (raczej stary ), który zęby zjadł w temacie polecam.

byłem w tym i innym i wymiekli wszyscy, boja sie tego robic, a ze nie ma takiej zakuwarki, a ze to aluminium i peka..

no to troche lipa bo moge teraz kupic nowe za 600 zł, albo z allegro uzywki loteria za ok 250-300 zł :-/

[marek230482]

To niech Ci zrobią inny. Nie widzę problemu. Co za różnica czy będzie stalowy czy nawet elastyczny na calej długości??? Ja bym nawet brał cały elastyczny.

[Teddy84]

To niech Ci zrobią inny. Nie widzę problemu. Co za różnica czy będzie stalowy czy nawet elastyczny na calej długości??? Ja bym nawet brał cały elastyczny.

Ja również mam na całej długości elastyczny zostały tylko przyłącza przy pompie i samej maglownicy a tak całość wyleciała i jest dobrze.

[Jacenty]

To niech Ci zrobią inny. Nie widzę problemu. Co za różnica czy będzie stalowy czy nawet elastyczny na calej długości??? Ja bym nawet brał cały elastyczny.

ze stalowym marudzą, ze ciezko bedzie cos takiego zagiac bo tam jest jeden odcinek, ze zgiecie jest prawie 90 stopni, no i ewentualny ocynk bo by rdzewiało..

a co zrobiles z tymi plastikowymi wtyczkami do tego zbiorniczka z płynem i plastikowymi wtyczkami z drugiej strony? na to tez narzekali, ze ich nie zdobeda, przy elastycznym, czyli rozumiem całym gumowym, wtyczki tez można ponownie użyć..

jeszcze pytanie o dlugotrwalosc takiego rozwiazania, olej pod wysokim cisnieniem to w koncu jest..

dla lepszej widocznosci moj przewod po wymontowaniu wyglada tak:
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ml#post1257156

[marek230482]

Elementy złączne przeszczepiasz. Trwałość? Przecież to przewody do hydrauliki siłowej przeżyją Cię i Twoją rodzinę dobierasz przewód do ciśnienia. Nie ma żadnego problemu. Nie ma w aucie ciśnienia którego przemysł hydrauliczny by nie ogarną.

- - - Updated - - -

Odcinki sztywne fabrycznie są stosowane tylko i wyłącznie dlatego że łatwo je schować/ułożyć. Nie mają żadnego technicznego uzasadnienia.

[Jacenty]

Elementy złączne przeszczepiasz. Trwałość? Przecież to przewody do hydrauliki siłowej przeżyją Cię i Twoją rodzinę dobierasz przewód do ciśnienia. Nie ma żadnego problemu. Nie ma w aucie ciśnienia którego przemysł hydrauliczny by nie ogarną.

Odcinki sztywne fabrycznie są stosowane tylko i wyłącznie dlatego że łatwo je schować/ułożyć. Nie mają żadnego technicznego uzasadnienia.

hm no w sumie ciekawa teoria, ale zauwaz, ze te aluminiowe przewody mozna o wiele łatwiej uszkodzic w transporcie niz elastyczne-gumowe

patrze na te przewody i tak, po srodku jest jakies mocowanie (1), ktore sie pewnie gdzies przykreca i tam pewnie ta guma musialaby być jakos wzmocniona jakims ochronnym "pancerzem", taka ochrona widac np przy koncowkach (3), w miejscach gdzie projektant przewidział ich dokrecenie do tego pozawijanego elementu
a rodzaj gum do uzycia na całość mozna by jako wzor wziac te dotychczasowe (1) z koncowek dokrecanych do maglownicy i zbiorniczka

pytanie jeszcze do Was bo ja mam wersje JTD 1.9 16v, gdzie podobno jest jakaś chłodniczka oleju, ktorej nie ma np w wersji 115 konnej, czy te przewody w takim razie są w obu modelach takie same ?

[marek230482]

Generalnie podchodzisz do tego jak do niezastąpionego elementu. A to przecież zwykły przewód hydrauliczny udziwniony niepotrzebnie przez producentów (tzn potrzebnie ale już nie Tobie ) to tak jakbyś się zastanawiał czy kabel do głośników dawać w pomarańczowej koszulce czy zielonej. Albo łączyć na wsuwki szerokie albo wąskie....
Generalnie to jest hydraulika jak wszędzie indziej. Mają się tylko przyłącza na początku i na końcu zgadzać. To którędy to poprowadzisz, czy użyjesz koszulki i jak mocujesz nie ma większego znaczenia. Ja bym się nie pałował z tym fabrycznym mocowaniem. Zapytał o mocowania do przewodów hydraulicznych w tym samym sklepie i takie kupił. Jak nie to, to coś w castoramie bym dopasował W miejscu mocowania nie musi być wąż nic wzmacniany. Tylko żeby "nie latał" w opasce czy uchwycie bo go przetrze. Musisz chwycić na sztywno.