Tygodniowy postój i dziwne zachowanie...
Po tygodniu nie jezdzenia probuje otworzyc Alfe pilotem z kluczyka, a Alfa jakby nie moja, nie reaguje na przyciski w pilocie. Po owerciu samochodu kluczykiem oczywiscie wlaczyl sie alarm. Nastepnie komputer zacza wszystko sprawdzac pokazal OK i juz pilot w kluczyku zacza dzialac jak nalezy. Mieliscie taka sytuacje??? Bo mi to wyglada na jakiegos focha :>Czy taki tygodniowy postój, ma jakis wplyw na elektronike??
Ostatnio edytowane przez huragan ; 11-04-2010 o 17:32
A odpaliła? No i aku ile latek ma? No i podstawa bateryjka w kluczyku. U mnie 2 lata to max. Wymieniam raczej co rok.Napisał huragan
Po tygodniu nie jezdzenia probuje otworzyc Alfe pilotem z kluczyka, a Alfa jakby nie moja, nie reaguje na przyciski w pilocie. Po owerciu samochodu kluczykiem oczywiscie wlaczyl sie alarm. Nastepnie komputer zacza wszystko sprawdzac pokazal OK i juz pilot w kluczyku zacza dzialac jak nalezy. Mieliscie taka sytuacje??? Bo mi to wyglada na jakiegos focha :>
Odpalila bez problemu akumulator jest nowy.Alfa ma juz 7 lat skonczone. No myslalem, ze bateryjka ale juz wszystko dziala jak nalezy. Jak ja uruchomilem komputer skanowal inaczej samochod nie pokazal mi bledu - ze woda jest
w filtrze paliwa - zawsze na starcie pokazuje. tak jakby sie komputer zrestartowal
i sprawdzal zupelnie co innego. Pokazalo sie OK i teraz juz wszystko wrocilo do normalnosci.No nie bede pisal ze Alfa sie na mnie obrazila :>
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem