o barumach nic dobrego nie slyszalem.
obecnie w AR mam wlasnie uniroyale pod haslem "rain tyre" - i sa raczej przecietne. zjade w ten sezon i wyrzucam.
o barumach nic dobrego nie slyszalem.
obecnie w AR mam wlasnie uniroyale pod haslem "rain tyre" - i sa raczej przecietne. zjade w ten sezon i wyrzucam.
Ja mam te Uniroyale rain tyre i są tragiczne, hałasują jak cholera. Gorzej niż zużyte łożysko, bez kitu.Napisał adasco
Witam.Z tego co mi mówił mój fachman od opon to Uniroyal jest wycofywany ze sprzedaży.Ja polecam Fuldę Exelero.Mam to założone w roz. 205/45/16 i jest super.Cicho i nie czuć,że profil 45.POLECAM
jak nizsza połka cenowa to polecam to BFGoodrich PROFILER 2 sa ciche a własciwosci jezdne lux mam juz 2 komplet i jestem bardzo zadowolony a kupuje zawsze na tej stronie opony.com o tych Barum'ach to brejdak mi mowil ze sie nie rowno scieraja i tak tłuką ze ciezko kolo wywazyc
halasuja? chyba glosnych nie slyszales.Napisał Sysio166
dla mnie - przecietna przecietnosc. Bez wiekszych wad, ale i zalet nie widze. Są. po tym sezonie dokonam uroczystego spalenia , poza jedna, ktora przeznaczam na zapas w miejsce dojazdowki.
Jedyne, co moge o nich dobrego powiedziec, to niezla trakcja w rzadkim blocie. Tu naprawde mnie zaskoczyly....
Rozmiar 195/50r15 jest na tyle tani, że można w rozsądnych pieniądzach kupic naprawde dobrą opone. Nie ma sensu łakomic się na taniego Baruma, skoro dokładając niecałe 50zł na sztuce można miec opone o dwie klasy wyższą. Ja osobiście w tym rozmiarze brałbym Toyo T1R gdyż jest to moim zdaniem najlepsza opona UHP jaką można u nas kupic. Trakcja na suchym asfalcie jest poprostu rewelacyjna, na deszczu to samo. Jak w alfie przesiadłem się z Dunlopa SP Sporta 2020E, na Toyo to po pierwszych agresywniejszych próbach myślałem, że jeżdżę na slicku
Można wybierac też pomiędzy Goodyearem F1 GSD3, ale ta opona zdaje się dosyc szybko traci swoje walory trakcyjne.
Kolega w Mercedesie E klasie td 150KM ma opony Wanli S (coś na wzór Yokohamy avs i goodyeara f1) i twierdzi, że ta opona nadaje się do ulicznego driftu, na takiej oponie można podobno robic niezłe show na drodze bo piszczą jak głupie jeszcze na drugim biegu. Ja na tych oponach nie jeździłem, ale kolega miał wcześniej w mercedesie Goodyeara F1 GSD2 i mówił, że w porównaniu do tej opony Wanli wypada badzo mizernie.
Ja u siebie w Ibizie mam BF Goodrich Profiler G 205/45r16. Poza wyglądem zewnętrznym ciężko znaleźc jakąś dobrą strone tej opony. Najgorsze może też nie są, ale mogłoby się wydawac że taka opona powinna sprawowac się lepiej.
Ibiza gotowa do jazdy waży 1130kg, w chwili obecnej silnik dysponuje mocą ~150KM i 330nm. Ostatnio musiałem dosyc szybko wyprzedzic samochód jadący przede mną. Toczyłem się spokojnie na drugim biegu z prędkością około 40km/h, sygnalizuje manerw wyprzedzania i dociskam gaz do podłogi. Kontrola trakcji świruje, opony popiskują, a kierowca samochodu jadącego obok mnie patrzy z niedowieżaniem. Cała sytuacja miała miejsca na równej drodze przy temperaturze zewnętrznej dochodzącej do 25 stopni, asfalt był suchy. Na tych oponach miałem już kilka podobnych sytuacji, a po wyłączeniu kontroli trakcji to już w ogóle jest show. W deszczu opona potrafi tracic trakcje jeszcze na trzecim biegu ;//
Moim zdaniem jeśli ktoś ceni sobie bezpieczeństwo, walory trakcyjne i krótszą droge hamowania to przy rozmiarze 195/50r15 nie powinien isc na kompromis. Ja polecam Toyo T1R bo to naprawdę świetna opona. Lepszej opony już nie można kupic, no może poza Toyo R888 które nabyłem wczoraj, opon jeszcze nie założyłem na koła ale sądzę że już na takim semi slicku trakcja będzie naprawde super :wink:
Pozdrawiam
Piotr z Rzeszowa
jesli mowa o Toyo T1R to polecam jeszcze sprawdzic Falken FK452. Mam kolege dobrego, ktory jezdzi na amatorskich rajdach. W glowie ma niezle namieszane i polecil mi Toyo, jako na serio swietna opone. W istocie - opinie uzytkownikow rewela, wiec opona musi byc rewela. No i jest UHP. ale znalazlem rowniez Falkena za mniejsze pieniadze, o ktorym opinie rowniez wysokie, szczegolnie na zachodzie. Kolega moj zrobil rundke moim autem (tu jak powiedzial jest roznica, bo nie mogl pojechac nie swoim autem, tak jakby pojechal swoim zeby zrobic test) ale byl bardzo pozytywnie zaskoczony i sam stwierdzil, ze wybierze Falkena na dluzszy test nastepnym razem. Mnie po przejechaniu 27tys. tylko raz sie zdazylo ze Falken stracil w jakims tam zakrecie przyczepnosc - po dlugiej suszy troche pokropilo i sie maź zrobila drobna, a ze u siebie mam wyjatkowo dupiate drogi z poprzeczymi nierownosciami - to codziennie kilkakrotnie przechodze test zawieszenia jak na trzepaczkach i w takich wlasnie okolicznosciach Falken lewy sie oderwal od podloza... A tak poza tym to jak przyklejona. Nie piszczy, nie slizga sie, bardzo dobrze daje rade na wodzie - podobno to ta wyzsza grupa skutecznosci jak powiedzieli panowie w serwisie opon, chociaz tylko teoretycznie, bo nikt z nich nie testowal tych opon. Ogolnie daje pozytywna ocene. Dodam ze wczesniej Bella miala lacie seryjne czyli GoodYear Eagle NCT3 - tragedia. Ani na mokrym, ani nawet na suchym to sie kupy dupy nie trzyma...
A co powiecie na takie opony jak FATE podpobno jest to producent Continentala
Ale chyba te TOYO sobie kupie. Jak obdzwaniałem wszystkie wulkanizacje u siebie to sie okazuje ze nie maja ale wszędzie jak był ktoś młodszy jako sprzedawca to mówił że opona swietna.
Myśle, że warto poczytac ==> LINK
Pozdrawiam
Co by sie nie działo juz zamówiłęm TOYO i zapłaciłęm czekam na wysyłkę.
wielki dzieki za porady.
Oponki jujz przyszły do mnie. Teraz czekam na auto bo stoi u lakiernika.