Rozbieganie silnika - turbo diesel

[Czarny_28]

http://www.youtube.com/watch?v=FH1U93rsuys

Jak w temacie mam tylko pytanie czy jest jakis sposob na opanowanie sytuacji.Gdzies czytalem ze nalezy odciac doplyw paliwa ale to chyba nic nie da bo turbo ciagnie i spala olej.Mozna cos zrobic czy tylko czekac az roz...bie silnik i turbo??Ktos gdzies pisal zeby zatkac dolot/zatkac wydech ale jak na szybko to zrobic,chyba sie nie da??Ktos gdzies pisal zeby wrzucic 5 i na hamulcu puscic sprzeglo zeby zgasic silnik ale kto ma racje i czy w ogole mozna uratowac silnik pytam kolegow ktorzy maja w tej sprawie jakies pojecie.Spotkalem sie juz kiedys na drodze z taka sytuacja tzn.widzialem ale przejechalem obok.Pytam bo warto wiedziec.Pozdrawiam

[maly_777]

Zatkać dolot (ja u siebie wiem że zerwę rurę a jak nie to poluzuję jedną śrubę i zejdzie) lub gaszenie na 5.
Nic innego nie wykombinujesz.

[Lucas]

W jtd masz rurę od dolotu na wierzchu i w przypływie emocji łapiesz i rwiesz z całej siły odcinając dopływ 'paliwa' - na pewno puści bez odkręcania opaski, chyba że masz przerobiony dolot na nierdzewkę wtedy klops.
Gaszenie na najwyższym biegu na 90% spali tylko sprzęgło.

PS. Jeszcze sobie przypomniałem, że w 20v jest takie ustrojstwo jak klapa gasząca - zatem po zgaszeniu silnika klasycznie kluczykiem, nic z dolotu nie ma prawa dostać się do silnika, zatem rozbieganie się w takim przypadku powinno być niemożliwe - tyle teorii ciekawe czy w praktyce to zadziała?

[Czarny_28]

ale w 16V tez jest klapa gaszaca

[Lucas]

Nie wiem, nie miałem i już w temacie 1,9 się nie wymądrzam bo się kiedyś zdziwiłem jak te 2 bliźniacze jednostki różnią się od siebie.
Zdejmij rurę od dolotu to się dowiesz - albo zobaczysz zabrudzoną blaszkę zakrywającą cały prześwit dolotu, albo czarną dziurę (jak w 10v).

[malin2k5]

W jtd masz rurę od dolotu na wierzchu i w przypływie emocji łapiesz i rwiesz

I co to zmienia? Powietrze dalej zostaje zasysane do kolektora...
Jak silnik zaciągnie olej (rozgrzany) do środka, to raczej ciężko będzie go powstrzymać (zasada działania silnika wysokoprężnego).

odcinając dopływ 'paliwa'

Paliwo ma tutaj najmniejszy udział w tym "procesie" - pali się zassany, rozgrzany olej silnikowy.

Gaszenie na najwyższym biegu na 90% spali tylko sprzęgło

Wytłumacz mi w jaki sposób?...



Najrozsądniejszą radę dał Maly 777- zatkać dolot (odcięcie dopływu tlenu/powietrza).

[murgal]

malin, paliwo to właśnie olej z silnika, pewnie to miał na myśli kolega. Odcięcie paliwa wyrwaniem rury dolotu to dobry pomysł, bo to przez niego turbo pompuje olej do silnika.

[KHOT]

Dokładnie tak jak murgal opisał, choroba szalonych diesli bierze się z cieknącej turbiny przez którą olej silnikowy leci w dolot - zrywając dolot odcinamy źródło oleju i silnik zgaśnie.

Jeszcze jedno... skoro wystrzeliło mi (i nie tylko mi z tego co wiem ) kiedyś górną rurę od dolotu, bo za słabo ją dokręciłem a ciśnienie było tak duże przy wyższych obrotach, to chyba samo poluzowanie opasek na dolocie powinno sprawić że rura sama zejdzie w sytuacji awaryjnej i silnik zgaśnie.

[murgal]

Tylko jedno pytanie, czy któryś z was otworzył by maskę i grzebał przy silniku rozkręconym do niebotycznych obrotów i kopcącym jak parowóz? Dostanie gorącym olejem po twarzy, lub odłamkiem silnika to dość groźny scenariusz.

[jaboleq]

Na filmie juz jest po ptakach. Zrywa sie rure zanim sie silnik zagotuje.

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka