Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 54

Temat: Czy Wasze V6 biorą... płyn chłodzący ??

  1. #41
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    Marudy to z was są, sory.

    Opisuję problem i jego ścieżkę rozwiązywania i rozwiązanie (taaa, oczywiste dla 75andrew155 - oczywiste po fakcie to jest wszystko. Tak oczywiste że jeden [MENTION=19198]Pablo[/MENTION] zwrócił uwagę na to, jako możliwą przyczynę, nie widziałem żebyś sam to sugerował w tematach o znikających płynach, oczywiście wszyswtkich nie czytałem, ale jednak sporo) . I to jest marudzenie ???

    Doprowadzam upierdliwą sprawę do końca, podaję przebieg "choroby" , stosowane środki, _co się okazało przyczyną_ , skracając być może komuś diagnostykę , to wam coś nie odpowiada bo śmiałem wykazać ile trzeba zrobić w "niezwykle udanym" silniku i osprzęcie aby usunąć upierdliwość (szkodliwą, a więc awarię a nie upierdliwość i bo ja wiem czy tak naturalną - 200 tys km w zasadzie cywilnego użytku) . Swoją drogą udane i pancerne silniki to się łoi w sporcie, stosuje na swapy itd - jakoś dziwnym trafem Vek to nie dotyczy, hmm, czyżby się nie sprawdzały jednak w innym niż wkolo komina użytku realnie ? czyżby nie były konkurencyjne? Oczywiście gdy jeżdżą, ten wkołokominowy użytek jest niezwykle przyjemny, ale to wszyscy wiedzą (no, poza Jersey'em może ;-) ) . Warto chyba więc naprawiać a nie pozwalać żreć płynowi panewki i "pchnąć dalej na naklejki" .

    Ba, bo śmiałem w ogóle popatrzeć na ten płyn i zechcieć naprawiać, a nie dolewać jak być może jest to powszechne, litrami jak oleju gdzieniegdzie.
    Nop bo dopóki się nie naprawia - to nie ma awarii, a jak się coś naprawia to nie da się jej już ukryć.
    Dla niektórych przytarte wałki rozrządu też nie są uszkodzeniem.

    Uważam że byłoby lepiej gdyby opisywane problemu koledzy dopisywali do końca - finalnego rozwiązania - czy to będzie skuteczna naprawa, czy zlomowanie , ale cokolwiek.

  2. #42
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,605

    Domyślnie

    Nie rozumiesz. Wszystko fajnie, cenne uwagi. Ale te ironie w kierunku niezawodności są głupie. A z tych głupich ironii jesteś znany mnie osobiście zaskoczyła ta informacja ponieważ nie zgłębiałem budowy tego silnika aż tak żeby się dowiedzieć o tych uszczelnieniach. Na pewno teraz baczniej będę oglądał zbiorniczek wyrównawczy choć dolewać nie muszę. Chyba nawet bardziej nerwowo będę to sprawdzał niż poziom oleju

  3. #43
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    Miejsc uciekania jest wiele - na liście powyższej wymienione (nie ma tam jeszcze jakiegoś uszczelnienia termostatu , cośtam między głowicami od strony rozrządu) . Wszystkie (wszystkie!) poza uszczelkami pod głowicami (profilaktyka jak już zdjęte głowice) i wymiennikiem ciepła olej-woda (ponoć też nierzadkie miejsce przecieku naśladującego UPG , ale w 3,2 i 3,0 chyba go nie ma na korzyść chłodnicy oleju) także puszczały przez czas mojego użytkowania auta czyli >110tys km, przede mną chłodnica była wymieniana.
    Bo ja wiem czy takie głupie te uwagi więc? a może realne ? - zakładając że silnik ma być tiptop oczywiście, a nie z wytartymi wałkami czy innymi niedomaganiami, a tylko udający sprawny.

    Czy to normalne tyle elementów wymieniać (plus 2x wałki rozrządu, plus popychacze, plus pompa oleju, plus 2x jej oringi do czego tak łatwo się dostać nie jest, plus panewki, jakiejś drobnicy nie licząc czy tam koła pasowego ledwo zdobytego).
    Z obciążeń tego wozu ? - poza codzienną miejsko i krótkotrasową eksploatacją - 2x szkolenia SJS (po 2gim to chwilowe opisywane wyżej przegrzanie po którym kupa robót sprawdzajaco profilaktycznych z wszystkimi wężami, uszczelkami itd) + 1 x ITD + 2 czy 3 x Trening Jastrząb i 1 x Ułeż. O oczywistościach typu grzanie przed łojeniem 2x dłuższe niż grzanie się płynu nie mówię bo to oczywiste. Czy to już jest za dużo dla najlepszego silnika benzynowego cywilnej Alfy ?? No po prostu pancerna jednostka - owszem, do jazdy turlająco-pozerskiej, czy ciągiem po prostej na wysokich biegach być może i pancerna. I oczywiście gdy jeździ cudowna i świetna !!! i w życiu tego nie podważę i pierwszy do głoszenie tej prawdy jestem (to nie ironia, powaga pewna, jedynie jakieś wolnossące V8 o podobnym charakterze by mogło je przebić) . Ale chcąc z niej korzystać na pewno nie nicniewymagająca. A mechaników którzy się podejmą takich prac detektywistycznych ze świeczką szukać.
    Ale TwinSpark więcej znosi prawdę mówiąc.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 17-11-2017 o 16:57

  4. #44
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Opisuję problem i jego ścieżkę rozwiązywania i rozwiązanie (taaa, oczywiste dla 75andrew155 - oczywiste po fakcie to jest wszystko. Tak oczywiste że jeden @Pablo zwrócił uwagę na to, jako możliwą przyczynę, nie widziałem żebyś sam to sugerował w tematach o znikających płynach, oczywiście wszyswtkich nie czytałem, ale jednak sporo) . I to jest marudzenie ???
    Tak tak tobie to sugerowałem abys zmienił auto i to juz jakis czas temu.

    Marudzisz aż sie tego czytac nie chce i podpieranie sie ironicznie ?pancerne silniki"
    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Ale TwinSpark więcej znosi prawdę mówiąc.
    po generalnym remoncie|D

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  5. #45
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Kęty
    Auto
    Była 164 3,0 QV 90r. 164 3,0 93 r. 164 3,0 Super 96 Jest 164 TS 8v 1990r Spider TS 2.0 199
    Postów
    95

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Odkopię bo może się komuś poszukującemu miejsca znikania płynu w Vkach przydać :
    - ubywało mi w Vce 156 płynu - delikatnie - 1cm na miesiąc / dwa , z grubsza po 500km widać było że jest niżej (poziom w garażu, auto po nocy schodzone)
    - w badaniu oleju u wlyszkow'a wyszły cechy chłodziwa w oleju
    - śladów na zewnątrz nigdzie nic , kropli, białege czy czerwonego kryształka nigdzie na łączeniach rur itp.
    - pompa wody niedawno zmieniana
    - zbiorniczek oryg niedawno zmieniany
    - chłodnica niedawno zmieinana
    - węże wszystkie może nie niedawno ale tak z 5-6 lat temu zmieniane
    - silnik z 2004 , przebieg 200tys km, kilk razy oberwał na trackday'ach (no bo dla Alfy to już oberwanie niestety) , po jednym lekko się przegrzał - spadła w drodze powrotnej ze zbiorniczka rurka ta cieńsza , ale auto natychmiast zatrzymane, wystudzone i z dolewkami wody i postojami pozostałe 30km dojechało bez przekraczania 100stopni raczej
    - uszczelki pod głowicami nowe
    - sprawdzany ciśnieniowo wymiennik ciepła
    - nagrzewnica - nie wyciągana, ale znam objawy ze 166tki - no nie ma ich
    - test na co2 ujemny

    A płyn ubywał sobie powolutku .

    Teraz (puk puk odpukać) nie ubywa od około 1000km - stoi poziom równiutko , co się okazało :

    - w V6 wokół tulei cylindrów są gumowe oringi. [MENTION=19198]Pablo[/MENTION] kiedyś mi zasugerował że to tam może być ubytek bo miał tak w 155 V6 też raz przegrzanej lekko, takie to V6tki pancerne) . Mechanik po n-tym moim powrocie do niego (w tym roku 156 przestała tam z pół roku spokojnie) w końcu zabrał się do Vki jak do TSa którego przygotowywał mi do Pucharówki - wzór TSa - nic ubytków oleju i nic ubytków płynu, zaglądam tam co trackday i uwierzyć nie mogę że to TS. No tyle że poprawiony po producencie.
    Więc rozebrał Vkę w drobny mak, dotarł do tych oringów m.innymi , na dwóch faktycznie stwierdził delikatne pęknięcia.
    Taka pierdoła a tyle zachodu!

    Nie wiem co radzić gdy komuś podobny przypadek się zdarzy, ale wiedzieć gdzie ewentualnie szukać warto. Sam nie wiem co gdy 166 zacznie wcinać płyn robić. A się zdarzy każdej Vce ze sporym prawdopodobieństwem . Czy dolewać płynu i jeździć i olać to z włoską nonszalancją, (ale płyn degraduje panewki, osłabia olej) i podtrzymywać mit pancerności Vek, czy też zrobić grubą i kosztowną robotę, bo przy okazji warto "kilka" innych rzeczy powymieniać w silniku jak już rozebrany i wyjęty z auta.
    Każdy średnio kojarzący mechanik wie ze po zdjęciu głowic z silnika o mokrych tulejach przez mechanika amatora taki wyciek może się pojawić. Jeżeli sam wymieniałeś uszczelki pod głowicą to opisujesz swój brak wiedzy i amatorszczyznę !!!

  6. #46
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Cytat Napisał AK. Zobacz post
    Każdy średnio kojarzący mechanik wie ze po zdjęciu głowic z silnika o mokrych tulejach przez mechanika amatora taki wyciek może się pojawić. Jeżeli sam wymieniałeś uszczelki pod głowicą to opisujesz swój brak wiedzy i amatorszczyznę !!!
    Ale biadolisz na wyrost ... każdy silnik z mokrymi tulejami wcześniej czy później nawet nie otwierany puści płyn pod pod tulejami. Aluminiowa skrzynia korbowa plus masywne tuleje żeliwne to każdego dnia kilkanaście cykli nagrzewania/stygnięcia więc to wszystko żyje własnym zyciem, uszczelnienie z latami twardnieje nie kompensuje różnic w rozszerzalności temperaturowej poszczególnych metali i gotowe - nikt temu z zewnątrz nie musi pomagać.
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  7. #47
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    Uff na szczęście sam nie wymieniałem, bo bym został amatorem niedouczonym (w oczach osoby nie potrafiącej poprawnie sklecić zdania).
    AK. - no patrz, wszyscy wiedzą, a chowają tą wiedzę dla siebie. Masz cały wątek powyższy - padła tam gdzieś sugestia oringów ? zasugerowałeś gdzieś to wcześniej ? jakoś nie. Znów "no wiadomo przecież" - po fakcie.
    GrzesiekK. czyli nie popsułem Vki, dzięki bo już naprawdę nie wiem czemu tylko ja odkrywam takie dziwne rzeczy, albo tylko mi się one dziwne wydają.
    Znaczy w 166 3,2 czeka podobna robota, super... a dopiero był wyciągany.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 18-11-2017 o 14:11

  8. #48
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Uff na szczęście sam nie wymieniałem, bo bym został amatorem niedouczonym (w oczach osoby nie potrafiącej poprawnie sklecić zdania).
    AK. - no patrz, wszyscy wiedzą, a chowają tą wiedzę dla siebie. Masz cały wątek powyższy - padła tam gdzieś sugestia oringów ? zasugerowałeś gdzieś to wcześniej ? jakoś nie. Znów "no wiadomo przecież" - po fakcie.
    GrzesiekK. czyli nie popsułem Vki, dzięki bo już naprawdę nie wiem czemu tylko ja odkrywam takie dziwne rzeczy, albo tylko mi się one dziwne wydają.
    Znaczy w 166 3,2 czeka podobna robota, super... a dopiero był wyciągany.
    Trzeba się było mnie spytać to bym Ci powiedział gdzie płyn ucieka w każdej jednej V6 jak wyjmiesz tuleje to uszczelnienie pod nią wyglada jak plastik, pęka kruszy się.
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  9. #49
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    Ale ty nie masz czasu na takie pierdoły !!! choć nie omieszkam pytać na przyszłość skoro zachęcasz, to na pewno! (przy okazji dzięki za poradę co do koła dwumasowego w 166 ! - jest , chodzi, pasowało , silnikiem nie trzęsie)

    Grzesiek, punktów ubytku było tyle co wymieniłem, ja podejrzewałem te uszczelki najbardziej bo już były kiedyś robione, a co się rusza to może być później z większym prawdopodobieństwem zawodzić, tak doświadczenie skromne uczy, okazało się że nie w efekcie , ale przy okazji kilka innych spraw było obejrzanych z tymi natryskami na dna tłoków itd.
    W międzyczasie jeszcze stukały popychacze, okazało się że nowe są różnych producentów i mają różne rozmiary, ot taka ciekawostka. Mogło to być przyczyna bo gniazda w głowicy na granicach tolerancji . Poszły oryginalne "ładne używki" i cisza.
    To są auta kolekcjonerskie normalnie już , które mogą w warsztacie stać pół roku a jeździć sobie delikatnie ot czasem, a nie użytkowe.

    aha co do 166 to tam nie ubywa jeszcze, ale przebieg się robi podobny, więc będzie pewnie podobnie niedługo.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 18-11-2017 o 15:09

  10. #50
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    W międzyczasie jeszcze stukały popychacze, okazało się że nowe są różnych producentów i mają różne rozmiary, ot taka ciekawostka. Mogło to być przyczyna bo gniazda w głowicy na granicach tolerancji . Poszły oryginalne "ładne używki" i cisza.
    W kwestii popychaczy takie życie ... nowe części są coraz gorsze ;/ Kamila => [MENTION=6679]Teddy84[/MENTION] namówiłem kiedyś na mój sposób na klepiące hydro zamiast kupowania nowych, trochę własnej pracy i stare oryginalne popychacze są idealnie ciche
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

Podobne wątki

  1. Znikajacy płyn chłodzący
    Utworzone przez odison w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 25-09-2012, 10:58
  2. uciekający płyn chłodzący
    Utworzone przez przem-1986 w dziale 156
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 18-12-2011, 16:14
  3. Płyn chłodzący
    Utworzone przez siweczek25 w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 28-10-2010, 17:42
  4. [166] Płyn chłodzący
    Utworzone przez Stanley w dziale 166
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 08-12-2008, 13:58

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory