Na jakich obrotach powinno sie jezdzic?
najwyzszy moment obrotowy mam przy 3500
najwieksza moc przy 6500
na zimnym silniku ciagne tylko do 3 tys, a na cieplym do 3,5 tys. czy takie obroty nie sa zeby meczace na silnika? i czy powinno sie jechac ze stala predkoscia przy 2,5-3 tys obrotow chodzi o jazde miejska, kiedy nie potrzebne mi przyspieszenie. bo na 2 silnik jakby troche glosno chodzi i zmieniam, ale moze jednak trzeba tak jezdzic, zeby nie obciazac silnika?
to zalezy ile osob jaka droga itp.jezeli jadac z jakas tam predkoscia przyspieszasz i silnik robi to plynnie to obroty nie sa za niskie a ten przedzial ktory podales jest ok .ale mam nadzieje ze czasami te obroty przekroczysz :mrgreen: bo wiesz alfy najlepiej leczy rura i tylko rura.sam jezdze w podobnym przedziale ale jak wyprzedzam czy tez jade z pod swiatel to nie bawie sie w ekonomie tylko rura do 6000. kiedys czytalem oryginalna instrukcje do fiata 125 /nie P/ I TAM BYLY DZIALY predkosc ekonomiczna dla zuzycia paliwa iiii predkosc ekonomiczna dla silnika kiedy predkosc /obr/ przy paliwie byla 2000-3500 to juz dla silnika dedykowali od 3500 do 4500 .
Wazne zeby jak najczesciej uzywac silnika w zakresie obrotowym od najwyzszego momentu obrotowego do najwyzszej mocy - silnik ma najnizsze obciazenie wtedy i zwawo pracuje.
Tak na marginesie to wszystkie silniki wloskie nawet oryginalne fiaty 500 i 126 lubily wysokie zakresy obrotowe, charakteryzuja sie wtedy wysoka kultura pracy i elastycznoscia.
Sam jezdze dos ekonomicznie - ale od czasu do czasu na cieplym silniku trzeba pojezdzic w pelnym zakresie obrotow ktore silnik toleruje - nie popadajmy tez w skrajnosc ze bedziemy auto ciagnac na 7000 obr przez 2 km... :roll:
ja mam diesla, ale często jeżdżę z kolegą (samochód z silnikiem 2.0 16V) i powiem Wam jak to wygląda u niego. Przy spokojnej jeździe nie przeciąga biegów powyżej 2.5tys obr/min a mimo to wszystkie auta zostają z tyłu. Generalnie jest taka zasada aby jeździc w zakresie obrotów między maksymalnym momentem a mocą, ale np. zastanówcie się nad w jaki sposób jeżdżą posiadacze Hond Civic Vtec DOHC. W takiej Hondzie maksymalny moment obrotowy jest przecież w graniach 5tyś obr/min. Nie wierzę w to, że ktoś na codzień jeździ w takim zakresie obrotów.
Myślę, że tutiemu do spokojnego przemieszczania sie wystarczy te 2700-3000obr/min.
Poniżej zamieszczam wykres z hamowni Astry GSI o której wspominałem na początku:
jak widac GSI przy prędkości obrotwej 2500obr/min dysponuje już momentem grubo przekraczającym 160nm.
Wszystko się czuje. Jeśli po zmianie biegu na wyższy czuc, że silnik się męczy to trzeba zmieniac biegi przy wyższych obrotach :wink:
no jasne, czasem sie wylacza wentylacje, radio i sie deptadlatego sie ciesze ze juz nie ma sniegu, bo moge sobie posluchac
w sumie to chodzilo mi o to jakie obroty sa dla silnika najlepsze
nie wiedzialem, ze opelek umi dobre silniki robicma ktos wykresy z jakiegos TSa? ciekawe jak moment wyglada w naszych silnikach...
a nikt nie wspomnial o 2,5 tys na drugim biegu. bo jak jade wlasnie tak nie przyspieszajac to silnik mowi mi "wez up gear wkoncu" ale jak wbije 3 to znowu obroty spadaja chbya na 2 tys, a tu juz chyba za malo do jezdzenia? na 3 i 4 na tych obrotach silnik juz nie mowi tak stanowczo zebym podbil bieg
silniki alfa romeo powinno sie krecic jak najwyzej, "one to lubią" :wink:
tuti ja nie wiemjak ty wytrzymujesz jezdzic w 2-3,5tys
mnie to juz noga tak swedzi ze szok zeby wreszcie dotrzec nowe pierscienie i móc wstawiac :twisted:
Tak jak wszysy piszą, twój ts jest silnikem który lubi obroty ba jest to nawet zalecane! Na stronie ikara czytałem, że taksówkarskie używanie Ts-ów prodwadzi do osadzania się jakiegoś sufu w kolektorze dolotowym.
1984 GTV6 3.2 24V
a co mam 90 przez wioske jechac?
bezpieczenstwo swoja droga, a pozatym okropne dziury - jedna felge juz prostowalem i nie chce prostowac drugiej
W instrukcji od 145 nie ma nic o obrotach... Przynajmniej nie znalazlem
ja myslę ze 50km/h i trojka bedzie dobrze przez tą wieś 8)
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
