CeraTec to właśnie odpowiednik AR9100. Znam wiele osób, które testowały różne dodatki i zostały przy Archoilu. Oczywiście każdy ma inne odczucia. U mnie wtryski w CDTI po zastosowaniu AR6400 CR miały fabryczne korekty a z dodatków, które stosuje jestem bardzo zadowolony i takie też są odczucia większości osób. Który preparat Liqui Moly stosujesz do paliwa?
LM5122. Co trzecie tankowanie LM5176. Jeden i drugi w porównaniu do AR jest drogi, ale bardziej mi odpowiadają. Do oleju leję AR, do paliwa wolę jednak LM.
Ok panie i panowie. Ostatni mój wpis dotyczący AR9300.
Tydzień temu wymieniłem olej. Po około 6000 kilometrów zlałem Motula 9100 X-Cess 5W-40 z dodatkiem AR9300 i przepłukałem silnik AR2820. Nowy olej w silniku to Motul 300V 5W-40, tym razem bez żadnych dodatków. Jestem po kolejnych dwóch tankowaniach, każde z LM5122.
Rezultaty: wszystko wróciło do normy. Pomijając "incydent" związany z koniecznością szybkich przelotów i jazdą 220-230 na autostradzie (niemieckiej rzecz jasna) i skokiem spalania w pozostałym okresie Alfa zużywała tyle samo paliwa co przed zalaniem AR9300 czyli pali 8 z drobnymi. Praca silnika poprawiła się po wlaniu nowego oleju i to znacząco. Motul 300V bije na głowę X-Cessa z AR9300, ale to w sumie raczej nic dziwnego.
Wniosek: AR9300 działa na spalanie i to nieźle ale tylko jeżeli siedzi w oleju. Po zlaniu i przepłukaniu silnika AR2820 efekty znikają w ścieku razem ze starym olejem.
Co do reszty ciężko się wypowiedzieć, bo nie oglądałem silnika przed i po "ceramizacji" więc nie mogę ocenić jakie naprawy czy spustoszenia wyrządził AR9300 w środku. Czy warto go zalewać? Wg mnie nie, szkoda pieniędzy. Wpływ na spalanie jest krótkotrwały, może bez płukanki by się utrzymał ale jeżeli płukanka go usuwa, to dobre oleje też by wcześniej czy później wymyły to cudo i efekty raczej nie utrzymałby się tyle żeby choćby zrównoważyć koszt dodatku. Cudownego wpływu na silnik nie da się stwierdzić bez rozbierania, ale podejrzewam, że jeżeli jakieś były to zniknęły razem z dodatkiem.
W mojej skromnej opinii lać bardzo dobry olej i wymieniać częściej, albo dobry z jakimś wspomagaczem krótkodystansowym jak AR9100. Wg mnie i tak największy wpływ na silnik miał AR2300 i wyczyszczenie wszystkiego w środku. Reszta to już lukier na pączku
AR9300 miało podwójne działanie, regeneracja na długo + redukcja tarcia kiedy jest w oleju i ten drugi efekt mógł się obniżać po użyciu mocnej płukanki jak AR2820.
Żaden modyfikator tarcia nie zmieni jednak taniego minerała w pao/ester w zakresie reologicznym.
czy to normalne, że z reszty AR2300, której nie wykorzystałem, w temperaturze pokojowej zrobiła się z niego galareta? Znajduje się on obecnie w stanie stałym. Czy po podgrzaniu będzie się w przyszłości nadawał do użytku?
Normalne, to koncentrat...
nie galareta tylko smar
Ja polecam dodatek liqui moly 2652. Śpiewający dyfer wyciszony praktycznie do zera
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
Panowie, ma ktoś porównanie trzech modyfikatorów tarcia, mianowicie:
1. Wynns Oil Friction Modifier - 23zł
2. LM Oil Additiv z MOS2 - 35zł
3. AR 9100 - 95zł
Silnik benzynowy 6 cylindrów, do tej pory jeżdżony na Mobilu 1 0W40 New Life, ale olej już zniknął z półek zastąpiony M1 0W40 FS i zdecydowałem się na kupno oleju Petronas Syntium 7000 0W40. Chciałbym dodać do niego jakiś specyfik, tylko który będzie najbardziej korzystny w stosunku do ceny?
Pierwszego nie znam zbytnio ale cudów się nie spodziewaj, drugi sobie daruj (akustycznie pomoże ale smarowania za bardzo nie poprawi) - wybierz trzeci ale nie kupuj tak drogo bo ta cena to chyba nie za 200 ml.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
ale najlepiej: 