Strona 2 z 25 PierwszyPierwszy 123456789101112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 249

Temat: Problem po sprzedazy auta

  1. #11
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar Bonzo
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    Alfa Romeo 159 JTDm 8v + Fiat Stilo mJet 16V
    Postów
    103

    Domyślnie

    Nic nie musisz robić i możesz olać naciągacza. Odeślij go by sobie poczytał art. 558 Kodeksu cywilnego. W skrócie - sprzedający nie odpowiada za wady, jeśli kupujący o nich wiedział w chwili wydania samochodu lub jeśli powstały one już po wydaniu pojazdu.

    Warunek w umowie powinien być zapis, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu.
    Ostatnio edytowane przez Bonzo ; 27-12-2016 o 21:12

  2. #12
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    Alfa Romeo 159 SW 2.0 JTDm 170 KM
    Postów
    265

    Domyślnie

    Skad, przy normalnym użytkowaniu auta wiedzieć, że ci zaraz pompa oleju padnie?

  3. #13
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    Tarnow
    Auto
    AR 159 2,4 JTDM
    Postów
    148

    Domyślnie

    U mnie tez ni stad ni zowad jak juz bylem 500m przed zakladem gdzie mialem robic program egr i dpf szlag trafil pompe oleju. dziura sie zrobila

  4. #14
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    Któryś raz już czytam na tym forum o awarii pompy oleju w 2.4. Kiepskie te pompy wsadzili.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  5. #15
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    08 2016
    Auto
    Fiat Croma 1.9 JTDm, 2008
    Postów
    11

    Domyślnie

    Olej gościa - to On musi Ci udowodnić że sprzedałeś mu auto z ukrytą usterką (wadą). Żadem rzeczoznawca nie stwierdzi, że wiedziałeś o usterce pompy oleju (jeżeli nic nie kombinowałeś) To jest normalna eksploatacyjna sprawa. A jak gościu się podjarał i "zajechał" autko to ma problem. Jak będzie dzwonił i marudził to mu powiedz że widział co kupił, ty nic w tym aucie nie kombinowałeś i nie wiedziałeś o żadnych innych wadach czy usterkach oprócz tych co widać i jak ma problem to niech zgłosił sprawę na policję. Nowe auta się psują a co dopiero starsze po dzwonie. Takie życie. Jak masz czyste sumienie i nic nie zataiłeś (doktorki, trociny itp. ) to idź na imprezkę sylwestrową i nie martw się.

  6. #16
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    159 1.9 8V JTDM
    Postów
    72

    Domyślnie

    To nie jest tak do końca jak wszyscy pisza.

    Zgodnie z art. 559 KC

    Sprzedający nie odpowiada za wady powstałe po przejściu własności na kupującego o ile nie powstały one z jego winy, nie przyczynił się do ich powstania.


    Należy rozważyć dwa przypadki.
    -Ktoś chce Cię zrobić w bambuko.

    -Rzeczywiście ktoś kupił auto w dobrej wierze i auto nawaliło.

    W obu przypadkach kupujący powinien powołać biegłego z zakresu mechaniki, który musi ocenić czy pompa padła z winy normalnego wyeksploatowania czy może przez niewłaściwe użytkowanie samochodu.

    To kupujący musi udowodnić sprzedającemu, że awaria nastąpiła z jego winy (bezpośrednio sie do niej przyczynił) lub ją zataił.

    Ogólnie w tym momencie nie rób nic.
    Jeśli kupujący ponownie zadzwoni, wysłuchaj go, na nic się nie decyduj i waż słowa.
    Następnie udaj się do radcy prawnego i najlepiej udziel mu pełnomocnictwa na załatwienie sprawy.

    (Oszust w tym momencie spasuje).

  7. #17
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar pushq
    Dołączył
    08 2014
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR 159 2.4 JTDm
    Postów
    881

    Domyślnie

    Jedna rzecz - czy kupujący zaczął rozbierać silnik u mechanika żeby stwierdzić tę usterkę?

    Jeżeli tak, stracił prawo do reklamacji tej usterki.
    Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.

  8. #18
    Użytkownik Znawca Avatar bobby
    Dołączył
    10 2014
    Auto
    Franny 159 2.4 JTDm 06'
    Postów
    1,216

    Domyślnie

    Ja bym auto po dzwonie wrzucił na lawetę i pierwsze co zrobił po kupnie to pojechał do mechanika. To, że ktoś był nieodpowiedzialny to nie Twój problem. To u nas typowe, ludzie sami coś zepsują, ale winę zawsze chcą zrzucić na innych.

    Jeżeli podpisaliście standardową umowę, o usterce nie miałeś pojęcia to możesz spać spokojnie.

    Jego pech.

  9. #19
    Użytkownik Znawca Avatar quba
    Dołączył
    06 2015
    Auto
    Alfa - 159 2,4 BMW 335ix, Mazda MX-5
    Postów
    1,731

    Domyślnie

    Ja bym tylko chciał żebyście o nabywcy nie pisali oszust. W tej chwili to jest jedyny pokrzywdzony w sprawie. Gdyby temat był zainicjowany przez niego pisalibyście "oddaj gno.owi ten samochód, niech ci zwraca koszty" etc.

    A co do pomp w 2,4. Wszystko jest ok. Gdy pada rozrząd np przez pompę wody (tu poleciał podobno jakiś płyn) lub gdy wpadnie coś pod koło pasowe to może uszkodzić pompę olejową , która ma napęd pod kołem rozrządu.
    Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...

  10. #20
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar alces1
    Dołączył
    07 2007
    Mieszka w
    Żegocina
    Auto
    AR 159 JTDm Ti, AR Giulietta Sport, AR Spider 3.0 V6
    Postów
    6,673

    Domyślnie

    Cytat Napisał Xed Zobacz post
    W obu przypadkach kupujący powinien powołać biegłego z zakresu mechaniki, który musi ocenić czy pompa padła z winy normalnego wyeksploatowania czy może przez niewłaściwe użytkowanie samochodu.
    Co znaczy "niewłaściwe użytkowanie samochodu"?
    Auto z 2006r, po drodze pewnie miało kilku właścicieli, każdy użytkował jak użytkował, ale tutaj niczego udowodnić się nie da. No chyba, że przed ostatnią sprzedażą właściciel np. spuścił olej i nalał mineralnego, co raczej nie jest możliwe.
    Cytat Napisał quba Zobacz post
    Ja bym tylko chciał żebyście o nabywcy nie pisali oszust. W tej chwili to jest jedyny pokrzywdzony w sprawie. Gdyby temat był zainicjowany przez niego pisalibyście "oddaj gno.owi ten samochód, niech ci zwraca koszty" etc.
    Bardzo słusznie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    Najpierw trzeba by ustalić co aktualnie dzieje się z samochodem i na jakiej podstawie kupujący domaga się zadośćuczynienia, bez tego nie da się ruszyć z miejsca.
    Jeśli jednak wszystko co tutaj opisane jest prawdą, to kupujący nie powinien rościć sobie żadnych pretensji wobec sprzedawcy. I tylko dobrą wolą sprzedawcy jest jeśli uzna, że chce zwrócić jakąś część kosztów, ale absolutnie nie jest do tego zobowiązany.
    Pozdrawiam.
    - Rafał

    Sprzedam naklejki: koniczynki QV 3D
    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo..._dostepne.html

Podobne wątki

  1. Umowa Kupna / sprzedazy
    Utworzone przez Xemik11 w dziale 156
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 06-12-2015, 19:57
  2. Umowa Kupna / sprzedazy
    Utworzone przez Xemik11 w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 06-12-2015, 15:06

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory