Stare opony to będą zawsze stare opony niewiadomego pochodzenia. Nowe przyzwoite Savy czy Dębice w tym rozmiarze to ok tysiąc złotych jak kogoś nie stać to trzeba pomyśleć nad sensownością posiadania auta.
Stare opony to będą zawsze stare opony niewiadomego pochodzenia. Nowe przyzwoite Savy czy Dębice w tym rozmiarze to ok tysiąc złotych jak kogoś nie stać to trzeba pomyśleć nad sensownością posiadania auta.
hehe jak ktoś chce to sprzedam w idealnym stanie moje zimowe opony. Rok produkcji tylko 2009, nadadzą się bo "mięcha dużo"
czytaj ze zrozumieniem , tylko ta jedna tylna jest w takim stanie , z tego co się orientuje okres użytkowania opony nie powinien przekraczać 10 lat tak jest to przyjęte . Alfę użytkuje sporadycznie mam 2 inne auta w tym jedno robocze więc nim robię najwięcej kilometrów,alfa robię max 4 tys rocznie i czy jest sens kupować nowe opony ? Ciekawe czy wszyscy na forum jeżdżą na nowych oponach . Szczerzę nie zauważyłem przy oglądaniu ze ta jedna jest w tak kiepskim stanie z tej jednej strony , dopiero to na drugi dzień w domu zauważyłem . Dla komfortu psychicznego zamienię te tylne opony na coś innego . Dzięki za szczere odpowiedzi pozdrawiam
Dla potomnych:
Ta oponka tak wygląda bo leżała sobie na ziemi i się odgniotła pod ciężarem innych (złe składowanie). Opony nieużywane uważa się za nowe do 3ch lat prawidłowego składowania w zaciemnionym miejscu. Właściwości gumy ulegają zmianie po ok 8 latach użytkowania.
Zgadzam się z kolegami powyżej, opony na recycling . Wiadomo, nie masz pieniędzy to kupujesz używki. Sam dopóki nie było mnie stać to kupowałem używki ale rozsądnie czyli nie starsze niż 3-4 lata, bez śladów zużycia poza bieżnikiem, cena o 50% niższa niż nówki i była pewność, że to pojeździ a na tych oponach co powyżej to bałbym się jeździć
Jeśli chodzi o opony to kupuję (nie chcę robić reklamy ale) na http://24opony.pl/ i często nowe opony z 2 letnim DOT można sobie kupić w bardzo rozsądnej cenie, udało mi się niedawno kupić oponę o niecałe 200 zeta taniej niż na alledrogo czy u dystrybutora opon (jak stwierdził sprzedawca "po rabatach").