Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: Zawory, docieranie, frezowanie, jak to dobrze zrobić ?

  1. #1
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    12 2013
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    AR 166 3.0 Sportronic 2002
    Postów
    323

    Domyślnie Zawory, docieranie, frezowanie, jak to dobrze zrobić ?

    Temat zaczyna mnie powoli drażnić. Po awarii rozrządu chciałem sam poskładać silnik, poleglem na docieraniu zaworów.
    Załatwiłem sobie frez do gniazd, zawory (część starych, część nowych bo niektóre pogielo) oddałem do przeszlifowania przylgni. I jest kicha, docieranie trwa wieki, jak już dotrę to na zaworach są poziome paski- rysy po docieraniu, przylgni nie są równe w sensie maluje markerem gniazdo, wkładam zawór i delikatnie obracam, z jednej strony widać że styk jest większy, z drugiej mniejszy. Używam najdrobniejszej pasty rozcienczanej z olejem.
    Niby te dotarte nie ciekna nawet po dobie zalane nafta ani kropli, ale martwi mnie ta nierówna przylgnia i rysy, boję się że za kilka tysięcy km po złożeniu mogą stracić szczelność.
    Błąd podczas szlifowania na szlifierce odpada, i stare szlifowane i nowe- to samo.
    Gdzie popełniam błąd?

  2. #2
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Skoro sa rysy po docieraniu to pasta do dupy. Krzywe zawory moze i prowadnice za lużne
    Olejem to smaruj prowadnice a nie szlifowane przylgnie

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    12 2013
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    AR 166 3.0 Sportronic 2002
    Postów
    323

    Domyślnie

    Smarowałem też prowadnice, wiadomo, a pastę mieszkałem z olejem w nadziei że przestaną powstawać rysy, bez efektu. Spotkałem się też z opiniami że nie trzeba po frezowaniu i szlifowaniu nic nie trzeba docierać bo zawory się "uklepia" co spowoduje zagęszczenie materiału i ich utwardzenie. Wierzyć albo nie, jak ta procedura powinna wyglądać w praktyce?

  4. #4
    Użytkownik Znawca Avatar bimsky
    Dołączył
    07 2006
    Mieszka w
    Alwernia
    Auto
    Toyota Camry + 75 3.0M
    Postów
    1,485

    Domyślnie

    Cytat Napisał starykot Zobacz post
    Smarowałem też prowadnice, wiadomo, a pastę mieszkałem z olejem w nadziei że przestaną powstawać rysy, bez efektu. Spotkałem się też z opiniami że nie trzeba po frezowaniu i szlifowaniu nic nie trzeba docierać bo zawory się "uklepia" co spowoduje zagęszczenie materiału i ich utwardzenie. Wierzyć albo nie, jak ta procedura powinna wyglądać w praktyce?
    A jakiej pasty używasz? Nie miałem problemu raczej z rysowaniem się przylgni w trakcie docierania ;-)
    http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)

  5. #5
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    12 2013
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    AR 166 3.0 Sportronic 2002
    Postów
    323

    Domyślnie

    Taka typowa pasta, innej nie mieli w motoryzacyjnym. W 3 gradacjach, w czarnych plastikowych pudełeczkach, a rysy wychodzą na tyle głębokie że czuć mocno ich strukturę pod paznokciem.
    Zamówiłem na alledrogo jakąś droższą, zobaczymy. Ale z tymi rysami zawory i tak chyba kwalifikują się do ponownego szlifowania a nie docierania żeby to zgubić.

  6. #6
    Użytkownik Znawca Avatar bimsky
    Dołączył
    07 2006
    Mieszka w
    Alwernia
    Auto
    Toyota Camry + 75 3.0M
    Postów
    1,485

    Domyślnie

    Cytat Napisał starykot Zobacz post
    Taka typowa pasta, innej nie mieli w motoryzacyjnym. W 3 gradacjach, w czarnych plastikowych pudełeczkach, a rysy wychodzą na tyle głębokie że czuć mocno ich strukturę pod paznokciem.
    Zamówiłem na alledrogo jakąś droższą, zobaczymy. Ale z tymi rysami zawory i tak chyba kwalifikują się do ponownego szlifowania a nie docierania żeby to zgubić.
    Ja z zaworami robiłem tak: zaklejałem trzonek taśmą, żeby zabezpieczyć przed uszkodzeniami, taki oklejony zawór wkręcałem w wiertarkę stacjonarną, na podstawkę wiertarki ustawiałem naczynie z wodą, żeby grzybek zaworu był zanurzony w trakcie obracania i jechałem po kolei papierami wodnymi (drobne gradacje - bardziej polerowanie niż szlifowanie). Może zanim oddasz do obróbki, spróbuj tak? Przy okazji zobaczysz czy grzybki nie mają jakiegoś bicia (tylko trzeba prosto zawór w wiertarce zamontować ). Co do pasty - ja kupowałem w jakimś sklepie motoryzacyjnym z zestawem przyssawek, wodorozpuszczalną, żadnych rys nie zostawiała.
    http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)

  7. #7
    Użytkownik Fachowiec Avatar LukaSS
    Dołączył
    06 2012
    Mieszka w
    Biała Podl./Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo 147 JTD 16V 140KM; Yamaha XTZ 800 Super Tenere
    Postów
    2,540

    Domyślnie

    W autach mało kiedy docierałem zawory bo nie musiałem na szczęście W motocyklach robię to tak, że biorę wiertło np. fi 6, wkładam je do wiertarki, nakładam na wiertło rurkę igelitową tak by koniec jej znajdował się jakieś 10mm poza końcem wiertła, rurkę nakładam na trzonek zaworu, zaciskam jakimś cybantem czy trytytką i mam gotowe "urządzenie do docierania". Dwie pasty i jedziemy na małych obrotach: prowo-lewo, góra-dół. Rurka musi być takiej samej lub ciut mniejszej średnicy wewnętrznej niż trzonek zaworu. Głowica do góry nogami i docierając zawór delikatnie ciągniemy w górę zamiast pchać jak np. z przyssawką.

    Używałem różnych past do docierania - starych z PRLu i hiper najnowszych od czołowych producentów. Bez różnicy - efekt finalny taki sam. Nic się nie rysowało, nie podwijało, nie robiło zadrapań.... bez różnicy czy połączenie było szlifowane, frezowane czy tak jak fabryka stworzyła 20 lat temu. Pasty samej używam, nie kapię olejem, wodą czy środkiem chłodzącym. Pasta to gotowy produkt.

  8. #8
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Kup jakąś sensowną pastę, nawet Permatexa, te stare PRLowskie wynalazki zwłaszcza jak rozcieńczysz tak się zachowują. Nie rozcienczaj nic, wtedy zmniejszasz ilość ziaren przypadających na docieraną przylgnie i tak się właśnie dzieje że zostają "pomyje" plus pare ziarenek i rysuje przylgnie/gniazda.
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

Podobne wątki

  1. [159] Docieranie podwozia
    Utworzone przez PePe_xXx w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 17-07-2015, 09:29
  2. Docieranie silnika 2.0 TS 150KM
    Utworzone przez marlenka w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 16-05-2014, 21:19
  3. docieranie silnika po generalce
    Utworzone przez Brunet w dziale 156
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 20-04-2012, 19:38
  4. [159] Docieranie nówki 2.0JTDm
    Utworzone przez Andreus1979 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 07-04-2012, 06:42
  5. [146] Docieranie pierścieni
    Utworzone przez czekal86 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 01-09-2008, 08:21

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory