Właśnie trzeba kasy na sprzątanie i szkolenia z zarządzania. Jednego pomysłu na zarządzanie salonem/serwisem a nie jak teraz każdy sobie wymyśla jak zarządzać. Bez kasy nie ma motywacji a bez szkolenia nie ma nawet pomysłu.Napisał Dareek
Nie ma to jak oceniać Markę po JEDNYM egzemplarzu samochodu.
Fakt. Nikt już tego nie pamięta ale tak było. Trzeba było długo czekać na benzynę.
Z tego co wiem to do tego Fiat dąży.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Samochód jeden, ale silniki już trzy. Nie oceniam marki, twierdzę tylko, że te historie o niezawodności Porsche biorą się z tego, że kupują je ludzie dorobieni, w sile wieku, którzy niekoniecznie wykorzystują je tak, jak się wszystkim wydaje (z Ferrari jest zresztą podobnie, czy Pan Wojewódzki wykorzystywał je w sposób zgodny z przeznaczeniem?). Porsche jeżdżone po torze też nie jest "nie do zdarcia". Jak każdy samochód.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
AZAR
Zgadzam się, że do wszystkiego trzeba kasy i szkoleń. Prowadzenie każdego biznesu jest teraz utrudnione- głównie przez trudną sytuację na rynku pracy. Ja np. wychodzę z założenia, że solidnemu pracownikowi- w tym wypadku gwarantującemu określoną sprzedaż i poziom obsługi klienta należy płacić dobrze, a nawet bardzo dobrze. Oczywiście wiem, że marże na sprzedaż pojazdów są, jakie są, ale jest szereg tematów, na których salon/ serwis może godziwie zarabiać. Sęk w tym, że obserwując część właścicieli salonów (tą część obecną na rynku od wielu wielu lat) zauważam niepokojącą tendencję do...trwania w martwym punkcie- podejście w stylu kiedyś pracował małolat za 2 tysiące a teraz nie dość, że nic nie potrafi to jeszcze chce 3. No chce...takie czasy. W pracownika trzeba chcieć zainwestować-i oczywiście podjąć ryzyko, bo być może odejdzie dalej. Tak już niestety jest na rynku pracy. Winą FCA Polska można obarczyć za to, że nie kontroluje dokładnie sprzedawców/ salonów (bo zgodzimy się chyba, że część po prostu by takiej kontroli nie przeszła). Mityczny ukryty klient to naprawdę bardzo skuteczne narzędzie. Mnie załamało, że spotkałem się z brakiem elementarnej wiedzy nt marki/ opcji, etc. Sorry, ale AR mamy raptem 4 rotujące modele (bez 4C) więc to chyba da się ogarnąć, przed posadzeniem kogoś do biurka.
Kolega kupował Abartha- długo wybierał, dokupował fabrycznego chipa i coś tam jeszcze- walczył 2 miesiące, by ktoś był w stanie to ogarnąć (najpierw brak wiedzy, potem winni włosi, na koniec okazało się, że po prostu wcześniej tego nie robili).
Na koniec jedna konstatacja- dlaczego nie jest premium? bo kupiłem DLA MNIE drogie auto i nikt nie jest mi w stanie powiedzieć, gdzie jest (prawdopodobnie w tychach, ale może na lawecie), kiedy będzie- tym się nie martwię, raczej niecierpliwię, bardziej martwi mnie fakt, że najprawdopodobniej będę się ciskał po serwisach, które opanowaną mają w 100 procentach jedną czynność- rozkładanie rąk
Przy jazdach torowych to akurat normalne, że się silniki wymienia. Jak buty po maratonie
Jest taki program (niemiecki chyba) taksówkarz mi mówił, że on dostaje jakiś hajs chyba 500zł czy coś za to, że jeździ swoim samochodem normalnie ale od czasu do czasu musi go oddać na badania. Wtedy jest badany gruntownie co dokładnie się zużywa i w jakim stopniu. Fajnie by było poznać wyniki takich testów. Czy ktoś może zna ten program?
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
W PL? hmmm nie słyszałem, ale brzmi prawdopodobnie500PLUS
Tak Jeździł superbem.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Nie chce mi się nawet opisywać mojego procesu zakupu pierwszej Giulietty. Skończyło się tym, że jak wchodziłem po odbiór, to pani z salonu głośno krzyknęła do wszystkich: "To jest ten pan od TEJ czerwonej Giulietty!"
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
z tym zmniejszaniem ilości salonów nie do końca się zgodzę - przykład Carserwisu- jeden wielki bałagan. Owszem sprzedają sporo ale takiego bałaganu nie ma chyba w żadnym salonie. AR ma tendencje robienia łaski że można ją kupić - ja już pisałem ale powtórzę w ub roku końcem września 6 razy kontaktowałem się w sprawie giulietty- mieli oddzwonić - do dziś cisza. Zarobił Zasada w KRK w pełni profi obsługą.
Jak już człowiek ma na tyle pieniędzy, że zastanawia się co fajnego by za nie kupić, a nie czy wystarczy na najtańsze, to traktowanie go poważnie przez sprzedawców bądź co bądź drogich rzeczy jakimi są nowe auta, jest kluczowe.
Jak ktoś mówi że zadzwoni - to ma zadzwonić, jak coś obiecuje - to ma tej obietnicy dotrzymać. Niestety, w 4 na 5 przypadków tego telefonu się nie doczekuje, a obietnice wyparowują. Problem chyba z mentalnością sprzedawców itp w Polsce, mnie to spotyka na różnych polach niestety
dzisiaj byłem na akcji serwisowej w ASO marki jak najbardziej premium - dzień wcześniej upewniałem się czy na pewno będę miał gdzie podłączyć
zasilanie laptopa w czasie oczekiwania... tak tak są gniazdka - były ale zajęte a urządzeń nie wolno odłączyć (wyłączony tv i dekoder do niego)
...nawet na islamskich lotniskach jest lepiej
...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem