Ale torque steer to tylko jeden problem. Masz do tego nie idealny rozkład mas na osie, i przy poprzecznym ułożeniu silnika rozkład lewa/prawa strona, masz silnik przed przednią osią zazwyczaj, masz dziwne proporcje, które w takim P407 sięgają absurdu itp. Nie ma sensu czepiać się FWD powiedzmy do segmentu C, ale powyżej to już trochę obciach, jeśli mówimy o drogich samochodach.
Faktycznie, jak w VAG silniki latają między markami i segmentami, nawigacja z Superba w Bentleyu to jest OK, natomiast Alfa, mając w koncernie Ferrari, powinna opracowywać swój własny silnik od podstaw. No bądźmy poważni... Pomijając całe zaplecze, Alfa po prostu wypuściła samochód, który pozamiatał konkurencję osiągami, jak zrobił to Lexus LS z niemiecką konkurencją (w aspekcie jakości wykonania itp.) - tyle że LSa nikt się nie czepia, że jest nie wiadomo jak sportowym samochodem, natomiast Giulia powinna być jednocześnie szybsza od M3, lepiej poskładana niż Audi i bardziej luksusowa niż Mercedes. A to wszystko najlepiej za połowę ich ceny, bo to przecież "tylko" Alfa.