Czy Alfa Romeo to marka premium?

[azar]

Mając 280 koni w lekkim aucie z napędem na przód też bez problemu zrobisz sobie w zimę krzywdę

W ośce jak depniesz w zakręcie to jest o wiele łatwiej wyprowadzić samochód niż z tyłem. Z tyłem po prostu się obróci co jest bardziej niebezpieczne.

I nigdy nie widziałem, żeby były zestawiane z BMW.

Ty tak na serio? Nawet w Top Gear było porównanie. Nie znaczy że wygrał a jak dla ciebie ważne jest samo zestawienie to tak Lexus jest zestawiany z BMW i Mercedesem.

Nie widziałem natomiast żadnego filmu z Giulią Veloce na torze. Może dlatego że jest tak zdławiona że by musiała być zestawiana z superbem.

[Tomtrz]

W ośce jak depniesz w zakręcie to jest o wiele łatwiej wyprowadzić samochód niż z tyłem. Z tyłem po prostu się obróci co jest bardziej niebezpieczne.

ojezu, to trzymasz gaz i robisz kontrę. Jak nabierzesz troche doswiadczenia, to ten odruch będzie działał dokładnie tak samo, jak wciśnięcie hamulca w aucie FWD. Jak ktoś nie umie jeździć, to sobie zrobi krzywdę i w jednym i w drugim.
Nabierzesz trochę doswiadczenia, to się wyrzekniesz stereotypów a powstały one z prostego względu. Auta RWD z reguły są autami mocnymi, i przez to, że bardzo dobrze się prowadzą, prowokują do agresywnej jazdy. Auta FWD z reguły mają małe silniki i słabo skręcają, więc jest wręcz przeciwnie. Wniosek jest oczywisty - auta z napędem na tył są bardziej niebezpieczne, niż na przód, ale nie jest to z powodu napędu jako takiego.

[radosuaf]

Nie widziałem natomiast żadnego filmu z Giulią Veloce na torze. Może dlatego że jest tak zdławiona że by musiała być zestawiana z superbem.

5 sekund szukania:
https://www.youtube.com/watch?v=NjktLAhaRoE

Cóż, redakcja podziela Twoje zastrzeżenia .

[azar]

ojezu, to trzymasz gaz i robisz kontrę. Jak nabierzesz troche doswiadczenia, to ten odruch będzie działał dokładnie tak samo, jak wciśnięcie hamulca w aucie FWD. Jak ktoś nie umie jeździć, to sobie zrobi krzywdę i w jednym i w drugim.

Czyli trzeba mieć skila do jeżdżenia z napędem na tył. Wniosek z tego że statystycznie te samochody są bardziej niebezpieczne bo zdecydowanie bardziej intuicyjne dla przeciętnego kierowcy jest wciskanie hamulca w sytuacji zagrożenia. W ośce się zatrzymasz W tyle jak już lecisz bokiem to hamowanie niewiele pomaga.

Nie twierdzę, że napęd na tył jest gorszy. W sporcie z pewnością jest lepszy ale w jeździe codziennej czy luksusowym krążeniu to już nie ma znaczenia albo nawet przód jest lepszy/bezpieczniejszy.

- - - Updated - - -

5 sekund szukania:
https://www.youtube.com/watch?v=NjktLAhaRoE

Cóż, redakcja podziela Twoje zastrzeżenia .

Bałem się kliknąć.

Ehh niestety takiej opinii się podziewałem Niestety sportowy duch w tym modelu nie istnieje a doklejone Veloce sugerowałoby jego obecność. Pusto i głucho. Dlatego nie wykluczam rozstania się. Biję się z myślami każdego dnia.

[radosuaf]

Bez przesady, ten samochód nadal lata tam na jednym kole w zakręcie . Poza tym, wersja papierowa mówi (https://www.whichcar.com.au/reviews/...-veloce-review)

"As one MOTOR staffer put it, the Veloce needs to drive only half as good as the QV to be a hit. And it does. It has the same composure that makes the QV great."

Oczywiście, to Twój samochód i Twoje pieniądze - zrobisz jak zechcesz .

[azar]

No tak jest szybka ale nie ma tego czegoś Tej zadziorności. Tej nutki adrenaliny bo cię kaganiec trzyma a system start stop za każdym razem sugeruje "jedź ekonomicznie i bezpiecznie". Nie po to się Alfę kupuje (szczególnie za ćwierć bani).

Dali to wszystko w wersji Q ale bez przesady to miało być tanie ferrari a nie samochód za cenę domu Może trzeba się przesiąść na coś innego i poczekać/odłożyć na Q?

Niewiele brakuje Veloce żeby ten duch tam zawitał. Wyłączyć tą pi.. kontrolę i wsadzić porządny wydech. Tylko dlaczego sami Włosi tego nie zrobili? Dlaczego, pytam?

[radosuaf]

Niewiele brakuje Veloce żeby ten duch tam zawitał. Wyłączyć tą pi.. kontrolę i wsadzić porządny wydech. Tylko dlaczego sami Włosi tego nie zrobili? Dlaczego, pytam?

Akurat te dwie rzeczy chyba nie są zbyt skomplikowane w wykonaniu?

[azar]

Akurat te dwie rzeczy chyba nie są zbyt skomplikowane w wykonaniu?

Może i nie ale jak się kupuje "sportowe premium" to chyba nie żeby grzebać w garażu. Jakbym chciał grzebać w garażu albo wydawać kolejne worki pieniędzy to bym kupił 156

[Tomtrz]

Czyli trzeba mieć skila do jeżdżenia z napędem na tył. Wniosek z tego że statystycznie te samochody są bardziej niebezpieczne bo zdecydowanie bardziej intuicyjne dla przeciętnego kierowcy jest wciskanie hamulca w sytuacji zagrożenia. W ośce się zatrzymasz W tyle jak już lecisz bokiem to hamowanie niewiele pomaga.

Nie twierdzę, że napęd na tył jest gorszy. W sporcie z pewnością jest lepszy ale w jeździe codziennej czy luksusowym krążeniu to już nie ma znaczenia albo nawet przód jest lepszy/bezpieczniejszy.

statystycznie to tylko ze względów, o któryuch pisałem. Nie chodzi o bezpośrednią korelacje rodzaju napędu z poziomiem bezpieczeństwa. Po pierwsze chodzi o szybkość, a po drugie kierowcę. Auto RWD pozwala na więcej, więc kierowcy też sobie pozwalają na więcej, a po prostu nie każdy ma do tego "skilla". Gdybym jeździł z taką samą dynamiką przednionapędową alfą 166, jak jaguarem (auta z tego samego segmentu podobnych wymiarów), to alfa już dawno byłaby zezłomowana po wizycie w rowie.
Z drugiej strony gdybym jeździł jaguarem jak alfą, to mógłbym spać za kierownicą, i w życiu bym nie musiał tego wspomnianego "skilla" używać.

[Andrzejsr]

Akurat te dwie rzeczy chyba nie są zbyt skomplikowane w wykonaniu?

Nie ? dodanie ze dwóch cylindrów z wyrzuceniem turb (dla brzmienia silnika, a nie wydechu) , zmiany w zawieszeniu jakieś z wyższej inżyniersko półki żeby po wyłączeniu elektornicznej kontroli nie pozabijało jednak. No i samo jej wyłączenie - hm, jakoś dotąd rozwiązania nie ma, a auto już trochę jest w posiadaniu jak myślę niejednego kombinującego z tym wyłączeniem. W 156 zwykłej nie powstało nigdy proste rozwiązanie (wyłączenie samego esp, bez wyłączenia absu i wpływu na rozkład sił hamowania przód/tył), zanosi się na podobnie. To chyba tak dość mocno garażowo by trzeba być w to zaangażowanym No i w dobie aut wypożyczanych/leasingowanych już widzę, jak użytkownicy ingerują w cokolwiek, nie trzęsąc portkami że się wyda przy najbliższej awarii czegokolwiek innego w wozie czy jakimś recallu czy innej aktualizacji.