Też miałem problem z wyborem ale jednak chyba skuszę się na 159
Też miałem problem z wyborem ale jednak chyba skuszę się na 159
Wrocilismy z podróży 450 km w jedna strone , dwie osoby dorosłe ,pies plus trójka dzieci z tylu o lacznej wadze 45 kg plus fotelik i nosidelko . Bagażnik do oporu( skrzynki pomidorow, wozek, sloikowe dobrocie od tesciowej, ubrania ubrania ubrania i normalne rzeczy ktore sie bierze na urlop ...) -wagi nie powiem ale sporo bylo, Poza Tym kabaczki, zabawki, i inne duperele poukrywane gdzie sie da ale auto dalo rade,predkosc 150-160 km/h osiągało bez problemu. Jadąc z głową ani razu nie utarlem nadkola ani podwozia. Sukces , pasazerka (szczupla) z tylniego srodkowego miejsca miedzy fotelikami nie narzekala-malo tego wyspala sie. Tak wiec alfa zostaje ☺
Ostatnio edytowane przez Krzysiek723 ; 02-09-2018 o 17:33
Rzeczywiście, sporo tego było, miejsce wykorzystałeś na max . Zadbana Alfa 156 dzisiaj pozytywnie wyróżnia się z tłumu aut nijakich, podobnych do siebie, choć nowszych, często z niepotrzebnymi elektronicznymi bajerami.
Moim zdaniem nie warto.
W tym momencie masz auto 13 letnie, a zamienisz w najlepszym razie na 8-9 letnie. 4 lata to nie przepaść. Dodatkowo jeśli Twoje auto jest zadbane, dobrze wyposażone to musisz się liczyć z wydatkami po zmianie*. Z punktu widzenia opłacalności myślę, że nie warto.
*Chyba, że chcesz kupić moją
Co prawda 156 nie miałem, ale 159 nie jest królową przestronności wnętrza. Według danych pomiarowych jest za to cichsza w środku jeśli to ma dla Ciebie duże znaczenie.
Ja rozumiem miłość do marki itp itd, ale przy trójce dzieci to już jest trochę masochizm Niektórzy płaczą, że przy jednym dziecku im kombi ledwo starcza, co jest przesadą w drugą stronę, ale 5 osób na pokładzie to już jest coś. Jest alternatywa włoska, też stylowa, i bardzo tania jak na to, co daje w zamian - Lancia Phedra.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
W moim przypadku najwazniejsze zdanie w temacie mial srodkowy pasażer ktory na ta chwile i wagę stwierdzil ze jest ok. Tak naprawde taka podroz do 1000 km odbywa sie moze 2 razy w ciągu roku (wakacje, ferie zimowe) a wypady miastowew komplecie poza obiadkami u rodzicow sa sporadyczne. Phedra do mnie nie przemawia,renault e-space ma bardzo rozne opinie, sharan, seat i galaxy wogole nie wchodza w gre- jeżeli juz bym zmieniał na coś wiekszego to raczej forda post amerykanskiego z stara v6 na pokladzie typu Explorer z lat 90 lub cos w ten desen i koniecznie benzyna.