To prawda. Choć do casu aż jakiś wytwór marketingu typu SUV-Coupe (! jakby "sport" w SUV nie było dość nie na miejscu) nie przyrąbie w d.. na przykład. A zderzaka niet nigdzie i innych części także coraz mniej, więc w pewnym momencie już się mniej przyjemnie robi podczas tej jazdy bo np. nówka pasek świszczy, świeże zawieszenie skrzypi, sprezyna pęka ni z tego ni z owego itp. na zimę też się szkoda robi, o i zaczyna za eksponat służyć bardziej Youngtimer... :-/