Synek ma 6 lat, więc jeśli przez te dobrych kilka lat utrzymam Alfę w pięknym stanie, to kto wie...
Za 10 lat to bedzie zakaz jeżdżenia samochodami spalinowymi w faszystowskiej unii europejskiej.
Nie będzie faszystowska bo nas w niej juz nie będzie
Na tej liście 159 nie ma...:
http://www.registroalfaromeo.com/ru/closed-list
Każdy samochód po jakimś czasie staje się youngtimerem a później oldtimerem. Pierwsza Giulia na pewno zasługuje na miano klasyka bo była samochodem kultowym z wielu względów - pionierskie rozwiązania technologiczne, historia rajdowa i wyścigowa tak samo jak pierwszy Spider a 159 ? No na pewno ktoś spojrzy na nią z sentymentem ale jedynie jakieś wersje limitowanie z najmocjniejszym silnikiem będą się cieszyć zainteresowaniem i trzymać przyzwoitą cenę - tak jak to jest z 156 V6. Każda marka ma modele które wiadomo że będą wolniej tracić na wartości a później szybciej zyskiwać.
Ogólnie lepiej sprzedać to 159, trochę dołożyć i kupić Alfę 75 albo Spidera pierwszej generacji bo jak syn je sprzeda za 10 lat to będzie mógł sobie za nią kupić nową Alfę z salonu Za 159 na pewno nie.
Mój pierwszy samochód jaki sobie kupiłem czyli BMW serii 5 E28 po 8 latach posiadania sprzedałem prawie 500% drożej niż zapłaciłem w dniu zakupu Mój dupowóz E36 328i po 6 latach użytkowania sprzedałem ponad 50% drożej niż kupiłem. To są już teraz klasyki a pamiętam lata temu dyskusję na forum że takie plastiki to na pewno nimi nie będą Nie były to też paździerze szukane w najtańszych na Allegro.
Ostatnio edytowane przez MAJSU ; 08-11-2018 o 11:31
Ja uważam,że 159 będzie cenionym klasykiem ze względu choćby na sam wygląd.To auto jest wciąż genialne wizualnie.Ogólnie każde auto (pomijam auta coupe lub bardzo drogie) wyglądają fajnie po premierze, póżniej coraz bardziej ubywa im tej urody, po czym znów pięknieją kiedy stają się rzadko widzianym youngtimerem.Taka 159 wygląda według mnie obłędnie cały czas.Zresztą zauważyłem że na ulicy ludzie wciąż się za nią oglądają mimo,że wysypało się ich ostatnio sporo, a za taką 156,147 czy 166 już rzadko.Cały czas miałem w planie poczekać 2-3 lata i zamienić swoją 166 na jakąś używaną 4 letnią Giulię, ale coraz częściej myśle o 159 w Tbi
Potwierdzam jeżdżę już 9 rok (180 kkm zrobione) 253 kkm na zegarze zawieszenie tylne nie ruszane po czipie na 180 kM i 400 Nm (koło dwumasowe nie ruszane) skrzynia (M32) trochę się odzywa, jak podchodzę nadal się zachwycam . Żadnym samochodem tak dobrze mi się nie jeżdziło. Design (zwłąszcza przodu) ponadczasowy mam wrażenie że nikt tego nie przebije. U mnie AR 159 ma "dożywocie"
Pozdrawiam forumowiczów
AdiCarrion co do 166 to się nie zgodzę bo wiele ludzi się za nią ogląda jak jadę, a za 156 już niestety nie