Tak, to chyba ten potem porównali to z nowym BMW, tak samo dali monetę, odpalili i gdzieś ta ja wystrzeliło na bok
Tak, to chyba ten potem porównali to z nowym BMW, tak samo dali monetę, odpalili i gdzieś ta ja wystrzeliło na bok
W tej sytuacji to moja 146 1.4TS już jest klasykiem:
https://www.youtube.com/watch?v=lzjfVZQRiTI
Z racji tego, ze nie ma 12 garów z oczywistych powodów pominąłem test przy odpalaniu i gazowaniu
Panowie odbiegacie od tematu. ) Zakładając temat miałem na myśli sytuację jak z filmu he he, za jakieś 20 lat jeżdżą po mieście nowe wozidła, a tu nagle pojawia się ona, czarna piękność sześciooka. No kto nie spojrzy na nią? )
czasami się zobaczy jakiegoś starego rupiecia na ulicy, klasyka rzadziej
problem jest jeszcze jeden - klasyki i youngtimery w dzisiejszych czasach nie są napakowane komputerami, czujnikami...
jeżdżące 159 za 20 lat będzie oznaczało dużą determinację właściciela
...
Wbrew pozorom może za 20 lat będzie bezpieczniej jeździć klasykiem (w rozumieniu wozu, których mało - więc i części mało/brak - łapią się Alfy, Porsche pewnie wciąż będzie mogło zrobić co klient zechce dokupić). Z powodu właśnie czujników i autonomii aut. Mi się to marzy, ludzie są zawodni ogromnie, najprostsze sytuacje zagapienia się kierowcy z tyłu - i tyłka klasyka nie ma, skrócony. I już nie jest niebity. Kto rozsądny wyciągnie cenne, rzadkie auto na drogi publiczne gdzie ciemny lud wali do galerii handlowych jak barany tłukąc jeden wóz za drugim, czy za pracą żeby na zdolność kredytową zarobić. A trzymać dla patrzenia ? no można, ale lepiej chyba wykorzystać (i porzucić lub nie, ale korzystać) .
w Krakowie jeździ po drogach (nie na lawecie) oryginalny Gullwing wartości 8Mzł, w okolicach Łodzi spotkasz Adenauera Landauette z nr nadwozia 001 za którego oferowano blisko 7Mzł
jeżdżą i drogie
...
Jeżdżą na codzień latami ? wątpię. "jeździ" to bardzo szerokie pojęcie. Że raz w tygodniu czy wręcz miesiącu przejedzie , to niby "jeździ". Ale sens użytkowania fajnego wozu, to jego ciągłe użytkowanie, upał , plucha ,sól, mróz. Dopeiro wtedy można go jako tako poznać. To tak, jak się powszechnie spotyka w opowieściach "ten to tym i tym po torach _jeździ_ " . A w rzeczywistości to 1-2 wypady w roku (a tych lat jedno ) na imprezy z 6cioma przejazdami raptem. Takie jeżdżenia to nie jeżdżenia. Przed laaaty spotkałem się z wywiadem użytkownika Alfy SZ czy RZ, odnośnie "jeżdżenia" - generalnie auto stoi, bo pewne części są nieosiągalne po prostu jak zdaje się szyba przednia. Alfa o ile wiem, nie wspiera użytkowników jej historycznych modeli możliwością wyprodukowania części na zamówienie. A szukać, tracić czas na szukania itd. - musi być warto, na pewno nie do powszechnej ,zwykłej , masowej Alfy.
Ja ostatnio dostałem strzała w tył 166 - nie taka stara, a zderzak już nieosiągalny nowy. I jakoś mi się odechciewa ją po naprawie w ogóle ruszać.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 15-01-2019 o 13:00
Zgadzam się, auta są do jeżdzenia nimi, a nie stania w garażu. Ja wychodzę z tego samego założenia jeżdżąc Brerą - coraz więcej części przestaje być dostępne nowe, bo AR ma głęboko w dupie użytkowników swoich nie tak przecież starych samochodów (ostatnio okazało się że np zapomnieć można o lampach na tył), więc jak coś się wydarzy - zgarnę ubezpieczenie, kupie coś innego i będę tym czymś jeździł, a nie patrzył jak stoi w miejscu. Eksponaty to w muzeum można sobie oglądać
Że do 166 lamp nie ma i nie będzie to wiedziałem od lat, ale do świeżej w sumie (jak na Alfę bo to przedostatnie pokolenie w zasadzie ) Brery nie ma lamp ???
Co do ubezpieczenia - tu też "fajna" dla YT sprawa - wyceniane są na grosze w razie szkody. Ot z życia 3,2 V6 166 z 2004 : 9-11tys. Waciki do detailingu można za to kupić w razie W. Więc jak się ma coś Ci wydarzać, to lepiej wcześniej (nie żebym źle Brerze życzył, podobała mi się jak wchodziła)
Tak tak endrju, wszystko wszędzie jest, tylko w alfie nie ma
zadzwoń do aso VW i zapytaj o oryginalne reflektory do pospolitego passata b5
jeszcze nie zapomnij opowiadać o mitycznej usłudze mercedesa dla klasyków, o której każdy słyszał, ale nikt nie widział
Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 15-01-2019 o 14:05
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była