Przesiadka z 159 na Giulię

[Andrzejsr]

1/4 dochodu na auto ??? mało to z wyobraźnią ma wspólnego - gdzie jakieś inwestycje, hobby, przyszłość dla dzieci, choroby itp., bo bywa różnie. Nic dziwnego że później tyle elektoratu za pięćsetplusami itp. jak naród wszystko przejada. 1/4 na auto, to niezła napinka, nic dziwnego że później lamenty gdy byle obtarcia się zdearzą czy inne bzdety.

[Tomtrz]

1/4 dochodu na auto ??? mało to z wyobraźnią ma wspólnego - gdzie jakieś inwestycje, hobby, przyszłość dla dzieci, choroby itp., bo bywa różnie. Nic dziwnego że później tyle elektoratu za pięćsetplusami itp. jak naród wszystko przejada. 1/4 na auto, to niezła napinka, nic dziwnego że później lamenty gdy byle obtarcia się zdearzą czy inne bzdety.

Jak ktoś ma napinkę na auto, to czemu nie? Bo jak ktoś oczekuje, że "w tym kraju" każdego powinno być stać na nowe auto premium, 150 metrowy dom, i jeszcze wakacje w meksyku 2x w roku, to ma trochę zawyżone oczekiwania, niezależnie w jakim kraju by mieszkał

[salatin]

Tyle jest fajnych Alf , ze nie ma za czym pedzic.Chyba ze musi byc nowe z jakis tam wzgledow itd.Wyznaje zasade, ze lepiej byc w zyciu glodnym w tym pozytywnym slowa znaczeniu.

[variatore]

Trzeba po prostu poczekać aż Gulia na rynku wtórnym zacznie osiągać ceny w Twoim zasięgu finansowym. Jest jeszcze "abonament" ale to rozwiązanie dla tych, którzy mają duże regularne przychody bo wywalanie ca. 1500 zł miesięcznie aby sobie pojeździć autem to dużo. Za tyle to można hipotekę spłacać. Trochę co innego auto na firmę i wtedy nowsze/droższe auto ma większy sens bo przynajmniej część kwoty zakupu zostaje nam w podatkach.

Chyba Alfy są w abonamencie tylko dla firm, to nie Fiat



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bobby]

1/4 dochodu na auto ??? mało to z wyobraźnią ma wspólnego - gdzie jakieś inwestycje, hobby, przyszłość dla dzieci, choroby itp., bo bywa różnie. Nic dziwnego że później tyle elektoratu za pięćsetplusami itp. jak naród wszystko przejada. 1/4 na auto, to niezła napinka, nic dziwnego że później lamenty gdy byle obtarcia się zdearzą czy inne bzdety.

Dokladnie. Zgadzam się z Andrzejem. Calkowita ekspolatacja auta, razem z paliwem, ubezpieczeniem i serwisem nie powinna przekraczac 15-17% dochodow. Wtedy auto nie jest wyrzeczeniem, a budżet osobisty jest rozsadnie zarządzany.

- - - Updated - - -

Jak ktoś ma napinkę na auto, to czemu nie? Bo jak ktoś oczekuje, że "w tym kraju" każdego powinno być stać na nowe auto premium, 150 metrowy dom, i jeszcze wakacje w meksyku 2x w roku, to ma trochę zawyżone oczekiwania, niezależnie w jakim kraju by mieszkał

Dom ponizej 300 m2 to nie dom. Co by somsiedzi pomysleli. Dej pan spokój.

[Anderson]

zależy, jaki to dochód.... 15-17 procent od 5 tysięcy to nie to samo, co 15-17 procent od 25 tysięcy))

[FXX]

Przy 25 tysiącach miesięcznie raczej nikt się nie zastanawia jak kupić z tego Giulię

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[magil]

Tylko kupuje. I raczej nie Veloce, tylko Q

[bocian]

albo nie alfę bo adwokat zza płota będzie się śmiał , że się zepsuje :-)

[carramba]

To będzie śmiech przez łzy, bo w rzeczywistości gdy widzi tą Alfę dostaje skurczu jaj z zachwytu .