Witam mam dziwny objaw auto po jeździe i gdy odstoi swoje ale nie do końca bo 2/3h w układzie jest jeszcze płyn z temp dodania ale blat pokazuje 0 ma problem z rozruchem. Zrobione wtryski pompa w baku zawor redukcyjny klapy off egr off nowy rozrząd nowe świece nowy filtr nowe przekaźniki. Nowy aku dodam iż auto pali normalnie na zimnym i ciepłym. Wymieniony czujnik temp zrobiony rozrusznik i alternator problem dalej występuje. Dodam że też mu skaczą litry w spalaniu chwilowym jak się jedzie z x prędkością wiśnie sprzęgło przedtem spadło od razu na 2.0 a teraz skacze i ma podwyższone obroty silnika. Auto fiat bravo ii 1.9jtdm 937a5000 nowy również czujnik położenia wału i przepływka. Obroty przy rozruchu 211 około z tego co pamiętam 200 nie całe dawka ropy ale to było przed wtryskami po wtryskach nie wiem. Wiem że ciśnienie też nie było od razu full lecz wzrastające. Cofanie do baku można wyeliminować bo mi ostatnio odpalił po dwóch tygodniach stania gdy byłem chory od strzału aku mam 72ah 720a nowe i drugie stare na obu zachowuje się podobnie. Komp zero błędów. Odczucie jest takie że ma coś nie tak z kątem wtryskow twardo pali tak chamsko jak już zakrwci nie łagodnie i płynnie tylko ten pierwszy odpal jest sztywny czuc go mocno
Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka