Tesknota za byłą Bellą...

[areks]

Hey
Wlasnie znalazlem na jakis starych cd-kach zdjecia mojej bylej Belli i wiecie co...jakos tak przykro sie zrobilo na sercu, lezka sie zakrecila bo byla ze mna dlugo jakies 3,5roku...
Teraz niewiem gdzie jest i czy w ogole zyje...
Mam nadzieje ze smiga sobie bez zbednych balastow typu szpojlery i takie tam :mrgreen:
Jak macie podobne problemy jak ja, pokazcie swoje byle i pozalcie sie...robi sie lepiej :wink:

[Sysio166]

Chopaki nie płaczą :wink:
Pomyśl, że Giuseppe też tęskni za swoją 3.0 V6, a ona przecież jest w dobrych rękach

[areks]

Sysio166 uspokoiles mnie, faktycznie nie ma co szlochac :mrgreen: :mrgreen:
Zycie toczy sie dalej :twisted: :twisted:

[Korczu]

u mnie sprawa wyglada troszke lepiej,bo sprzedałem rodzicom :mrgreen: i czasem na nia mam okazje spojrzec,dzis nawet umyłem hurtem swoja i rodzicow

[75andrew155]

Ja umieram z tęsknoty za moimi 75-mi turbo były dwie

[kaes]

A ja tęsknię za 125p z silnikiem poloneza...
A wcześniej był maluszek...

[fr33]

jedyne za czym tesknie z moich poprzednich samochodow to sportowa, limitowana, wersja Forda Fiesty MK1 to bylo cos jak znajde gdzies foto to zeskanuje (w tych czasach nie bylo cyfrowek) i wrzuce

[phantom71]

ja tam za swoim pierwszym, autkiem nie tęsknię , była to Zastawa 1100 Mediteran

[Sylwia]

A ja w calym swoim zyciu jezdzilam juz roznymi markami aut, ale tak najbardziej tesknie za alfa 146 2.0 ti :cry: Jedyna pamiatka jaka mi po niej pozostala to oto te dwa zdjecia ponizej:

[Sysio166]

Sylwia, wszystkie Alfy są piękne, ale Twoje wyjątkowo :shock:
Gratuluję dobrego gustu :wink: