Multiecuscan-wady i zalety.

[bocian]

rozrządu chyba żadne :-)

[Kacper_agh]

Czy zestaw od PMfactory to teraz dalej najlepsza opcja? Czy warto brać wersję komercyjną MES 4.x (360 zł) czy wystarczy niekomercyjna MES 3.x ( 100 zł) ? Czy może są już sprawdzone adaptery BT i jak one sprawdzają się w praktyce?

[Kacper_agh]

Chciałbym się poradzić z tym kablem jaki zestaw wybrać i czym się różnią?
Teraz mam ten zwykły kabel niebieski VAGKKL z przełącznikiem, kupiłem go dawno, z 156 działał, ale z 159 nie działa. Czy dobrze widziałem że taki kabel można jakoś przerobić?
Choć szczerze to chciałbym coś kupić porządnie z programem, żeby nie bawić się w piraty itp.

[Zenonzlasu]

Alfa 156 jest cała po KKL-u natomiast w 159 w większości komunikacja idzie już tylko po szynie CAN ( w więc interfejs ELM 327), ale nie cała - z silnikiem, czy ABS-em połączysz się jeszcze również po KKL; niebieski kabel od Viakena, jeśli jest sprawny, też daje radę - więc jeszcze go sprawdź, może przełącznik masz przestawiony. Przerabianie się nie powiedzie, bo dotyczyło usunięcia rezystora w sytuacji, gdy kabel nie mógł się połączyć, a tutaj masz dwa różne sposoby przesyłu danych.

Tu jest rozpiskę, jakie moduły idą na jakim interfejsie: http://www.multiecuscan.net/SupportedVehiclesList.aspx

Co do kabla ELM327, osobiście kupiłbym kabel od Viakena, mają jakiś za ~150 zł, niby do Forda, ale z MESem tez działa. Z PMfactory miałem do czynienia, jak dla mnie to są janusze biznesu. Co do BT, to nie doradzę, ale wiem, że bywa różnie, czasem nie działa, czasem pokazuje wartości z kosmosu.

Co do wersji MESa, to w sumie do większości zastosowań wystarczy wersja demonstracyjna dostępna do pobrania ze strony producenta: https://www.multiecuscan.net/Default.aspx . Ograniczenia, to maksymalnie 4 parametry monitorowane jednocześnie, czas działania 20 minut (czyli potem musisz program uruchomić ponownie, a nie, że po 20 minutach już tyle), i nie pozwala robić wszystkich regulacji, jak na przykład wyczyszczenia inspekcji olejowej.

Wersja pełna kosztuje 50 euro u producenta.

[Kacper_agh]

Dziękuje za informację.

A muszę mieć jakieś adaptery do tego kabla ELM327 ? ( te kolorowe czy z numerami?) Czy sam kabel wystarczy do wszystkich modułów w Alfie 159, Punto grande i Giulietty?

A MESa kupie w Polsce tylko w PM factory?( na stronie MESa są jako oficjalni przedstawiciele) Czy można kupić bezpośrednio od Włochów?

[Klonek]

Kupić możesz u dowolnego dystrybutora.
W Polsce akurat jest tylko jeden.
MES tak w ogóle nie jest włoskim dziełem.

[Zenonzlasu]

MESa możesz kupić bezpośrednio od producenta, instalując najpierw wersję demonstracyjną, i wybierając opcję ,,Register". Program wygeneruje klucz sprzętowy, na podstawie którego, po dokonaniu płatności, otrzymasz klucz z numerem licencji. Szczegóły tutaj: https://www.multiecuscan.net/Register.aspx

Jeśli chodzi o adaptery do Alfy, Julki i Grande Punto, to myślę najlepiej wyślij maila do Viakena z zapytaniem, w sumie oni się powinni najlepiej orientować co z czym. Wiem, że ludzie tutaj kupowali od PMfactory i działały, ale jak pisałem, ja mam z nimi nieprofesjonalne doświadczenia (typu strasznie prokuraturą za negatywny komentarz na Allegro i podawanie nieprawdziwych informacji w celu zastraszenia) i trzymałbym się od nich z daleka.

[bocian]

Z PMfactory miałem do czynienia, jak dla mnie to są janusze biznesu.

a tak z ciekawości mogę prosic o jakieś rozwinięcie tematu ?

[Zenonzlasu]

Kiedyś tam pisałem w innym wątku, ale OK. Kupiłem u nich ELM327 na BT, miał być przetestowany i działający z Alfami. Wysyłka szybka, owszem, ale moduł nie działał, nie łączył się. Napisałem do PMFactory, odpisali, że mieli niby jakąś wadliwą partię (tak wygląda u nich testowanie, zatem), i po odesłaniu do nich wyślą mi nowy - sprawny. Odesłałem, i nastała cisza. Zero odpisywania na maile, zero odbierania telefonów. Po trzech tygodniach bezowocnego czekania wystawiłem im więc negatywa na Allegro i w sumie zapomniałem o sprawie, ten moduł kosztował z 50 zł, trudno. Jakiś czas potem dostałem maila od PMF (o proszę, czyli jednak jak chcą, to napisać potrafią) z prośbą o usunięcie komentarza, na co odpisałem, że nie ma mowy, zawalili, to mają. Kolejny mail od nich był już z niedwuznaczną sugestią, żebym może jednak przemyślał sprawę, bo - MES przy każdym uruchomieniu łączy się z ich serwerem i wysyła dane o legalności programu, i że mają całkiem pokaźną bazę danych o użytkownikach, którzy korzystają z pirackich wersji MESa, a z owej bazy danych ,,nie korzystają, chyba, że muszą". No proszę, szantażyk, taki spod remizy; pewnie MES łączy się podprzestrzennie, bo w laptopie kartę do WIFI mam permanentnie wyłączoną to raz, a korzystałem z legalnej wersji demo, to dwa. Już nie pamiętam, czy bardziej mnie rozśmieszyli, czy wkurzyli, ale chyba to drugie, bo pamiętam, że odpisałem im coś w stylu raczej niemiłym, a zwykle się wtedy nie hamuję. Na co otrzymałem uprzejmą odpowiedź, że rzeszowska prokuratura już kilkukrotnie im pomagała, i generalnie mam przechlapane. Więc negatyw na Allegro = prokuratur u drzwi, w sumie dobrze, że nie nasłali na mnie jakiego Iwana.... choć teraz, jeśli przeczytają ten post, to już nie wiem, zapewne p. Paweł osobiście przyjedzie mnie bejsbolem zaprawić. Zatem dla mnie to biznes sebiksowo-obszczymurski, i polecam trzymać się z daleka.

A najlepsze jest to, że właśnie cały czas korzystałem z wersji demo, bo mi wystarczała , ale gdy mi wkurzenie przeszło, to specjalnie założyłem cracka i poszedłem na parking podłączyć Alfę i czekać na oddziały specjalne....nic. Zapewne dlatego, że MES nie łączy się z żadnym serwerem przy uruchamianiu, przynajmniej jego producent nic o tym nie wie, a specjalnie się go o to zapytałem. Zapytałem również p. Pawła, dlaczego MES nie informuje użytkowników o przechowywaniu danych dotyczących ich komputerów i systemów operacyjnych na serwerach PMFactory, i że zdaje się takie przechowywanie bez informowania/zgody jest karalne, na co dostałem odpowiedź, że ,,to nie działa w ten sposób". Aha.

Jakby co, cała dyskusja jest do wglądu na ,,Sporach" Allegro.

Kończę , bo ktoś się dobija do drzwi.... .

[hagi]

Ja bardzo dawno temu kupowałem u nich elm jeszcze po kablu. Temat bardzo podobny.
Nie działał, napisałem że nie działa, testowany na mes oryginalny. Odpisali mi że mam sobie wylutować rezystor oraz że nie ma mnie w bazie subskrybentów mesa wiec że mam pirata jakiegoś i że słabo trochę że do nich piszę. Testowałem go naprawdę na oryginalnym mesie u kumpla ( wtedy jeszcze fesie). Także też już nie kupuje nic u nich. Aha No i elm to była jakaś chińszczyzna właśnie, podróba prawdziwego elma.
Także kupowałem dla grupy Fiata ale musiałem sobie sam dla tejże grupy kabel przerobić.