Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Pablo.]

Od zakupu zrobiłem ok 2,5 tys km i ubyło jakieś 1/3 długości bagnetu pomiędzy kropkami MIN/MAX. Obecnie wlany jest jakiś 10W50.

Ja zrobił bym płukanie silnika i został przy tej lepkości zalewając na przykład Penrite HPR 10w50. Ten olej bardzo dobrze się sprawdza w starszych silnikach V6 Alfy.
10w60 możesz zalać, jeśli upalasz auto i jeździsz bardzo agresywnie, w innym przypadku w okresie jesień - zima nie ma sensy lać tak specyficznego oleju.

[Robert 1]

Moje subiektywne odczucia po użyciu trzech różnych olejów z różnymi dodatkami może komuś się przyda moja ocena?
Każdy z tych olei to technologia HC.Za każdym razem przy wymianie po około 7-8 tyś używana ta sama płukanka ,tej samej firmy filtr oleju Knecht

1) Olej Motul Specyfic 505.01 5w40 z dodatkiem Xado Verylube Turbo . Brak obniżenia spalania,brak wyciszenia silnika zupełny brak różnicy.
2)Olej Gulf Ule 5W40 z dodatkiem Molibdenu firmy Molykote .Delikatne wyciszenie naprawdę nieznaczne ,około 10% spadło spalanie .
3)Olej Specol 5W40 C3 z dodatkiem Archoil 9100.Spalanie spadło o około 5% nie więcej(trudno to dokładnie ocenić) natomiast znacząco wyciszył się zimny silnik i zmniejszyły się drgania .
Samochód ma specyficzny 3 cylindrowy silnik gdzie słyszalne jest każde dodatkowe wyciszenie nawet uchem laika można to stwierdzić.
Tak jak napisałem wcześniej ,to moje osobiste wrażenia subiektywne ,nie poparte żadnymi specjalistycznymi badaniami ,ale mi to wystarczy.

[magil]

Jak wyliczyłeś spalanie mniejsze o 10%? Gdyby to była taka cudowna technologia, wszyscy by się na ten olej/dodatek rzucili. Nieprawdopodobne.

[Robert 1]

Tak jak napisałem trudno dokładnie wyliczyć czy to było 10 czy 11 czy 8 taki zestaw spowodował znacząco mniejsze spalanie ,styl jazdy i miejsce identyczne większość po mieście .
Mi akurat na spalaniu nie zależało (zawsze mało palił) bardziej interesowało mnie wyciszenie i po to dodawałem te dodatki.

[Andrzejsr]

nigdy nie będziesz jeździł identycznie, zwłaszcza w ruchu miejskim . Gdyby tak było nie byłoby żadnych, ale to żadnych (zerowe) różnic w spalaniu między tankowaniami. A jestem pewien że masz takowe . "zauważalne" różnice w spalaniu czy wyciszeniu to tak subiektywne oceny, z taką iloscią zmiennych na nie wpływającą, że nie powinny być nigdy publikowane. Bo jeszcze ktoś uwierzy 8-11% , no no.

[Robert 1]

Trudno się z Tobą nie zgodzić , tak czy inaczej to moje spostrzeżenia .Ja wiem ,ze łatwo jest dziś podważyć taką czy inną opinię ja bynajmniej wiem jaki dodatek mi najlepiej odpowiada

[tomek evo]

Ja zauważalny spadek spalania zauważyłem od kiedy stosuje dodatki do paliw. Bo jeśli jeździsz przez rok i 2-3 razy w miesiącu tankujesz do pełna i przejeżdżasz na baku 800-900 km (najczęściej 850 a 900 to max w cyklu mieszanym) a potem na dodatkach przez kolejny rok robisz na baku 850-950 (przy czym średnio ok. 900 zwykle bezproblemowo) to spadek spalania jest po prostu mocno odczuwalny i zauważalny. Ale to temat o olejach

[Andrzejsr]

Temat jest rzeka , więc się łapie
Ja niestety po "testach" Archoil'a do benzyny wniosek mam taki, ze nie da się w amatorskich warunkach przeprowadzać takich porównań - zbyt wiele zmiennych, łącznie z nastrojem kierowcy, efektem placebo, autosugestią ( nie powodującą inaczej widzieć liczby, ale powodującą podświadomie jazdę dającą te pewne korzyści w spalaniu) itd. O temperaturach, ciśnieniu w oponach , korkach itd. nie wspominając.

[omen]

Jest do środy u mnie Specol gold 5w40 z ar9100.. niestety nie ufam, nawet gdyby nie wiadomo jakie analizy robili.
Najpozniej w środę ( za tydzień ) wlatuje Millers CFS NT 5w40 bez dodatków i wtedy zobaczymy jakie roznice.
Poki co trasa 8l/100km a miasto od 10.5 do 15/100km..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jersey]

Witam w klubie nie mających zaufania do Specola

Co do dodatków to ja z jednym wyjątkiem do oleju (AR9300) i jakimś testowym siuwaksem wlyszkowa do paliwa nigdy nie miałem niższego spalania na dodatkach. Zawsze było takie samo, albo szło w górę. Najczęściej to drugie. A ja akurat jeżdżę dość powtarzalnie bo tempomat na autostradzie, czasami z butem w podłodze też po A1.

Największe oszczędności miałem rzędu 1 litra na 100 miałem właśnie z AR9300. Z tym że AR9300 działa jak jest w oleju i po wymianie do widzenia, a nawet przy tak dużych oszczędnościach spalania koszt tego dodatku powala. Jest po prostu nieopłacalny. Olej sam z siebie nigdy nie przynosił żadnych mierzalnych zysków na spalaniu a lałem już różne różności, w tym takie z najwyższych półek. Różnice rzędu 0,2-0,3 litra na 100 km są pomijalne.