To, ze jakiś procent HC jest to wiedziałem jednak nie zdawałem sobie sprawy, ze olej 100% syntetyczny może zawierać od 50% do 99,9% HC myślałem, ze jest jakaś granica przy oznaczaniu oleju i składniki syntetyczne muszą być w przewadze, a tak naprawdę jest to tylko i wyłącznie chwyt marketingowy. Tak więc nie wiem czy jest jakikolwiek sens zmiany Motula X-Cess na droższego Millersa czy Liqui Moly wiec raczej pozostanę przy aktualnym. Dzięki za info