Pablo - ostatnio puściłem Ci priva żeby nie zaśmiecać forum ale nie odpisujesz. 147 1.6 TS z wariatem, przebieg 150tyś., poprzedni wlaściciel zalewał mobilem 5w50 (trochę tego spalał), ja zmieniłęm na liqui moil 5w40 (lepsza kultura silnika i praktycznie śladowe spalanie oleju). Niestety po roku od wymiany wariata zaczął się od czasu do czasu odzywać przy rozruchu (o ile to wariat ale terkocze sekunde/dwie i cichnie). ze względu na ten przebieg i zdrowie wariata chciałbym przejść na 10w40 - warto? Jeśli tak to jaki? wspomniany wielokrotnie valvoline maxlife czy może motul lub millers? Co polecasz i czy ewentualnie można to u Ciebie nabyć, może jakiś przyjąźniejszy cennik dla forumowicza? Pytam bo w popularnych sieciach sprzedaży sporo drożej, a od byle kogo na allegro nigdy nie wiadomo na co się trafi. Z góry dzięki