Napisał
kML
Nic się nie stanie, z reguły syntetyki mają tą samą lub lepszą lepkość i współczynnik HTHS. Jeśli olej będzie miał duży współ. odparowania oleju to zacznie go ubywać wbrew pozorom.
Ricambi wkleił link z testami olejów w ekstremalnych warunkach, 380' stopni przez godzinę- nikt "cywilnego" niemodyfikowanego auta nie upala albo jest nienormalny. Olej w skrzyni korbowodowej ma 85-100 stopni, przy denku tłoka jedynie ma więcej i ew. na łozyskach turbiny. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z "nas" jechał godzinę z prawie maksymalnymi obrotami.
Jak już chcesz dobry semi to LM, zawsze oleje tej marki były dobrej jakości.
Rozszczelnienie, zwiększeniu apetytu po zmianie na lepszy można włożyć do lamusa, mit jakich mało. Chyba, że silnik trzyma się na syfach i ulefie w silniku- tylko co jest warty taki silnik?
Ja po 4 latach w 1.9 TD Bravo przeszedłem z mineralnego na semi Mobila, apetyt się zmniejszył a auto nadal jeździ u kuzyna.