Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Pływak]

Niestety też nie do końca.
Mobil z PL wyszedł właśnie z powodu podróbek i nie ma oficjalnego przedstawicielstwa w naszym kraju. Przynajmniej tak było w zeszłym roku, teraz nie mam 100% pewności.

Na stronie nadal istnieja namiary na ExxonMobil Poland sp. z o.o.

Castrol odpowiada tylko za produkty z oficjalnej sieci dystrybucji, i jeśli kupisz od sprzedawcy, który nie chce powiedzieć skąd go ma, to jesteś w głębokiej doopie.

Tu nie chodzi o to aby reklamować podróbkę tylko aby powiadomić oficjalnego przedstawiciela, ze firma X bierze udział w podrabianiu olejów ich marki. Jeśli oni z tym nic nie będą chcieli zrobić wtedy to już ich problem ale moim zdaniem jeśli wiemy, że coś takiego ma miejsce i nic nie robimy to tak jak byśmy się na to zgadzali.

[Pablo.]

Tu nie chodzi o to aby reklamować podróbkę tylko aby powiadomić oficjalnego przedstawiciela, ze firma X bierze udział w podrabianiu olejów ich marki. Jeśli oni z tym nic nie będą chcieli zrobić wtedy to już ich problem ale moim zdaniem jeśli wiemy, że coś takiego ma miejsce i nic nie robimy to tak jak byśmy się na to zgadzali.

Uwierz mi, to nie jest takie proste.
Jak byś chciał to udowodnić ?

[FifthGear]

Ale wy sie bez sensu klocicie. Jakis czas jestem za granica, tutaj sie jedzie kupuje olej i leje, z regoly ten co tanszy albo to co naleje warsztat. Jak chca ciebie oskubac to ci wcisna jakis za 12e za litr. Jeszcze nie slyszalem zeby ktos narzekal na tanie oleje i nie mowie tutaj o forach internetowych tylko prawdziwych ludziach. Filtry Filtrona montuja w Oplu jako czesc oryginalna. Zreszta kazdy tutaj zawsze podaje Filtrona z polki. Nigdy nie mialem z nim problemow. Olej leje ten co tanszy i jezdze. Lalem taki do Corsy do Forda i do Alfy i zadnych problemow. Opanujcie sie wrzucice na luz i delektujcie sie jazda waszymi Alfami

Sent from my C6603 using Tapatalk 4 Beta

[Pływak]

Uwierz mi, to nie jest takie proste.
Jak byś chciał to udowodnić ?

Ty masz jedynie taki proceder zgłosić. Nic nikomu nie musisz udowadniać jak polski oddział koncernu się tym zainteresuje to sam sobie to sprawdzi. Skoro wiem w jakiej firmie produkują etykiety na podróbki to dowody sobie bez problemu już znajdzie sam zainteresowany czyli producent oleju.

Proszę księdza, tu nie chodzi o to że jestem hipokrytą tylko o to, że mało myślisz.
Jak sobie niby to wyobrażasz - napiszę maila z tekstem "słyszałem, że tam i tam drukują wasze etykiety do olejów - czy ktoś może to sprawdzić?" ???

Na jakim świecie Ty żyjesz ?

Na takim gdzie nie smęce jak to jest źle i niedobrze jednocześnie nic nie robiąc w kierunku żeby było lepiej. Tak, właśnie tak bym napisał, że w firmie X produkują lewe etykiety na oleje Państwa marek. Nie masz się bawić w rutkowskiego, tylko poinformować, że taki proceder ma miejsce. Koncern jeśli będzie chciał walczyć z podróbami na pewno podejmie odpowiedni kroki i sam zbada sprawę i w razie potrzeby znajdzie dowody. Dla mnie jeśli nie chcesz to nic nie musisz robić tylko nie pieprz następnym razem jak to jest źle bo tyle podróbek na polskim rynku bo po tym co napisałeś tylko się będziesz ośmieszał.

[Tytanowy]

Liqui Moly mało znany? Nawet nie wiedziałem. Jednak jak dla mnie "numer 1" na chwilę obecną. Nie wiem jak to się ma z podróbkami tego oleju, jednak jak ktoś kupuje z zaufanego źródła i prosi o etykiety, skąd ten olej pochodzi i od kogo, to raczej ciężko nadziać się na podróbkę.
Może dlatego dobry, bo jeszcze mało znany i panowie z tego koncernu stawiają na jakość i chwała im za to

PS. Ktoś może coś jeszcze wie na temat "cieczy" z tejże firmy ?

[Pływak]

Ja aktualnie mam Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40 zalany do swojego makarona. Olej jak olej nie widzę różnicy w codziennym użytkowaniu miedzy nim, a wcześniejszym motulem. Teraz zmieniam na coś tańszego bo ten LM to w tym roku ponad 2 stówy już kosztuje co uważam za przerost formy nad treścią.

[Pablo.]

Powtórzę po raz enty.
Do normalnego auta, i normalnej/cywilnej eksploatacji co by nie wlać, będzie działało. musi tylko spełniać określone przez producenta normy.
Dopiero po jakimkolwiek TUNINGu, nawet popularnym elektronicznym, zalecania producenta można sobie w kieszeń wsadzić, ponieważ producent nie przewidywał większych obciążeń i minimalne wymagania nie są już wyznacznikiem smarowidła. Pisze minimalne, ponieważ dane podawane przez producenta zawierają właśnie minimalne wymagania co do środków eksploatacyjnych.
Dlatego ja i niektórzy doradzamy "lepsze" od przeciętnych produkty, ale tyczy się to tylko wymagających klientów.
Jeśli ktoś ma diesla 1.9 o mocy 105 HP, to zwykły 10w40 spokojnie da sobie radę, nawet ten najtańszy.
Jednak, jeśli z takiego 1.9 JTD mamy ponad 160 HP, a nawet i okolice 200 HP, to sorry, ale nie powinno być tutaj mowy o oszczędnościach.
Takie jest moje zdanie w tym temacie.

Pozdrawiam.

[Krispl]

Ja na oleju nigdy nie oszczędzałem, teraz Millers NT też mnie trochę pociągnął, ale na korku miski olejowej nawet odrobinki opiłków nie ma. Myślę że Avari w swoim klekocie też nie może narzekać na to co było zalewane Moim zdaniem lepiej dać więcej ze sprawdzonego źródła niż potem załować, no ale mądry Polak po szkodzie Co do podrabiania to niestety sami dajemy się nabijać w butelkę. Chcemy jak najtaniej i rynek bezlitośnie to wykorzystuje ...

[Pablo.]

no ale mądry Polak po szkodzie Co do podrabiania to niestety sami dajemy się nabijać w butelkę. Chcemy jak najtaniej i rynek bezlitośnie to wykorzystuje ...

raczej naiwny i chytry, a chytry płaci 2 razy.

[omron8]

Moim zdaniem lepiej dać więcej ze sprawdzonego źródła niż potem załować, no ale mądry Polak po szkodzie Co do podrabiania to niestety sami dajemy się nabijać w butelkę. Chcemy jak najtaniej i rynek bezlitośnie to wykorzystuje ...

No nie do końca tak jest. Już gdzieś kiedyś pisałem, że kupuję półsyntetyk 50zł (!!!) taniej na butli! Z (wg motula) pewnego źródła. Ba, jeszcze gratisy dorzucają