Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Czipsu]

W swojej 156 po remoncie silnika będę musiał zalać nowy olej więc chcę już teraz go zakupić i mieć z głowy. Przeczytałem sporo stron tego tematu i nie mogę dokonać wyboru, który będzie odpowiedni.
AR156, 2.0TS + LPG, 1999, nie ukrywam, że czasem lubię ją przeciągnąć na czerwone pole. Jaki olej najlepiej do niej zalać?

[wlyszkow]

Dotarciowy tzw. Break-in oil - szczególnie na pierwszy rozruch. Taki olej ma nieosiągalny normalnie poziom ZDDP i odpowiedni film smarny do prawidłowego dotarcia.

[Marcin_M]

Na każdym forum panuje moda na jakieś oleje, i podobnie jak w realu sa kreatorzy mody, tak i na forum sa ludzie tworzący modę - u nas akurat na oleje. I podobnie jak każda moda, jest nieszkodliwa.
A teraz - kto poda MERYTORYCZNY powód niezalewania 1.9 jtd 115 km tym oto olejem?
Opowieści dziadków i wujków mnie nie interesują - ma byc merytorycznie ...





Ale dzisiaj upał - ide sie kąpać

[Artih]

Wystarczy choćby fakt, że to olej do silników benzynowych - nie diesla.

W związku z tym nie posiada w swoim składzie dodatków absorbujących sadze powstałe w cyklu spalania w silniku diesla.
Co za tym idzie olej nadaje się dużo szybciej do wymiany niż taki, dedykowany silnikom diesla (nawet już po kilku tys.km.).

Pomijam, że z lenistwa nie zajrzałeś do karty charakterystyki gdzie wyczytał byś, że to półsyntetyk (HC), o bardzo przeciętnych parametrach (choćby rozruchowych w minusowych temp.).

[Czipsu]

Dotarciowy tzw. Break-in oil - szczególnie na pierwszy rozruch. Taki olej ma nieosiągalny normalnie poziom ZDDP i odpowiedni film smarny do prawidłowego dotarcia.

To na dotarcie, a później, już do właściwej jazdy? Po jakim przebiegu wymienić na ten właściwy olej?

[wlyszkow]

Na ogół producent podaje na butelce albo w karcie - średnio 1000 km.

[Marcin_M]

Wystarczy choćby fakt, że to olej do silników benzynowych - nie diesla.

W związku z tym nie posiada w swoim składzie dodatków absorbujących sadze powstałe w cyklu spalania w silniku diesla.
Co za tym idzie olej nadaje się dużo szybciej do wymiany niż taki, dedykowany silnikom diesla (nawet już po kilku tys.km.).

Pomijam, że z lenistwa nie zajrzałeś do karty charakterystyki gdzie wyczytał byś, że to półsyntetyk (HC), o bardzo przeciętnych parametrach (choćby rozruchowych w minusowych temp.).

Mylisz sie - producent podaje ze nadaje sie do diesli:

http://www.lotos.pl/pobierz_plik/41379/

Tbn - 10
Fullsaps.
Hths 3.6
Noack - 11.6

Jednak bardziej wierze producentowi, niż Tobie - bez urazy.
Jak rownież za oknem jest +30, a nie -30. Gdybym był na Antarktydzie obecnie, to pewnie bym wziął to pod uwagę przy zakupie oleju.
Poza tym - temp plyniecia -39 to mało? W centralnej Polsce?
Poki co oprócz oceny mojej osobowości (czego nie lubię, bo mnie nie znasz i nie wiesz o mnie nic) - nie wykazales błędu przy wyborze tego oleju. Ja wiem ze sa lepsze oleje, ale czekam na odpowiedz dlaczego NIE ten. Uprzedzajac argument braku normy fiata - selenia diesel i ten lotos maja vw 505.00.

Czekam dalej na MERYTORYCZNE argumenty.

Ide sie znowu kąpać - ta pogoda zwariowala

[Artih]

Mylisz sie - producent podaje ze nadaje sie do diesli:

Na takiej zasadzie każdy nowoczesny olej jest do wszystkiego

[Marcin_M]

Czyli dalej nie obalona teza ze Lotos to dobry olej.

Uwaga - bedzie merytoryczna odpowiedz na Twoja niezbyt merytoryczna odpowiedz:


III. Specyfikacja olejów smarnych stosowanych w silnikach wysokoprężnych

505.00Do silników wysokoprężnych z intercoolerem, wymiana co 15.000 km

No to chyba pasuje do 1.9 jtd turbo intercooler, nie?

Teraz ide na drinka - następny post moze byc nieskladny

[marek230482]

I to mi się podoba. 2:0 dla marcina. I również chciałbym usłyszeć te żelazne argumenty. A nie te dziadkowe opowieści. Bo jak tak dalej pójdzie to może swój drogi markowy olej zamienię na lotosa. Sporo oszczędzę przy 3 autach i wymianach co 10 tys km w myśl słusznego powiedzenia: "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać".