Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[jersey]

Czym kieruje się teraz to wiadomo - ekologią. Olej wymieniany rzadziej to parę punktów u ekoterrorystów.

Czy tak było kiedyś - być może, tylko skąd wtedy zmiany zaleceń olejów dla TSów w instrukcjach obsługi? W końcu w 147 to wygląda tak, że TS 2.0 przeszedł z 10W-40/5W-30 na 10W-60. A w 156 z 10W-40 na 10W-40/5W-30. Instrukcji do Gtv nie mam, żeby sprawdzić.

Więc AR ewidentnie zauważyła problemy powodowane w silniku przez niewłaściwy dobór oleju. A raczej niewłaściwy dla klimatów innych niż południowe. Współczesne zalecenia raczej ni jak mają się do tych starych gdzie jeszcze zieloni nie mieli tyle do gadania.

[Masa625]

Dokładnie jersey! chodzi o ekoterror. Ale o tym wlyszkow doskonale wie zapewne, tylko nie pisze żeby czasem nie wyszło na moje z tymi zaleceniami w instr obslugi.

. Tak samo było z lakierami samochodowymi. Eko terrorysci spowodowali ze teraz sa wodorozcieńczalne a co za tym idzie nietrwałe. Te wszystkie hybrydy i inne wynalazki to tez ludzie wymyślili z nudów

[75andrew155]

Zamykam kramik, trzeba schłodzić klawiaturę.

[75andrew155]

Panowie piszemy tylko o olejach silnikowych żadne osobiste wycieczki nie będą tolerowane

[wlyszkow]

chodzi o ekoterror. Ale o tym wlyszkow doskonale wie zapewne, tylko nie pisze żeby czasem nie wyszło na moje z tymi zaleceniami w instr obslugi

Owszem - ekolodzy wymuszają wydłużone interwały wymiany oleju wspólnie z księgowymi bo oprócz mniejszej ilości odpadów chodzi także o wykazanie papierowej oszczędności na kosztach użytkowania - innemu księgowemu reprezentującemu klienta salonu. Najlepszym przykładem są obecnie auta dostawcze, w których często są silniki z osobówek a interwały wymiany np. 2 lata 50-60tkm - absurd ale w rankingach ścigają się o najtańsze auto flotowe dla firmy itp.. Odpadu olejowego może jest i mniej ale czy to jest kompleksowo przyjazne dla środowiska to nie jestem przekonany jeśli przeanalizować wszystkie tego konsekwencje ale to nie jest temat tego wątku.
Wymiana 10W-40 na 5W-40 o której pisałem to wg mnie przede wszystkim krok z postępem technologicznym branży olejowej - syntetyki bowiem wymyślono kilkadziesiąt lat temu właśnie dlatego, że oleje mineralne nie potrafiły sprostać wyzwaniom smarowania stosowanych technologii - szczególnie w bardzo niskich i bardzo wysokich temperaturach. Nie widzę więc sensu stosowania dzisiaj olejów zawierających spory % minerała najgorszej grupy I poza skrajnym oszczędzaniem na kosztach oleju jeśli ktoś bardzo chce albo musi bo różnie dzisiaj bywa.

[Artih]

A ja mam pytanie czy ktokolwiek stwierdził jakiekolwiek negatywne skutki zmiany 10W-40 na 5W-40 (porównywalnej klasy jakości) ???
Przecież zgodnie z klasyfikacją SAE J300 te oleje różnią się parametrami zimowymi świadczącymi o lepkości dynamicznej / pompowalności w temp rzędu -30*C a wymogi w temp pracy 100*C dla tych olejów są dokładnie takie same - zarówno lepkość kinematyczna jak i HTHS.
Dla przypomnienia: http://www.onewayoil.com/files/SAE.pdf
W większości przypadków olejów dostępnych w masowej sprzedaży oleje 5W-40 są jednak produkowane z lepszych olejów bazowych (grupy II lub III a czasem z domieszką PAO lub estrów) a 10W-40 to najczęściej tanie półsyntetyki z domieszką najniższej klasy oleju mineralnego grupy I. 5W-40 mają na ogół wyższy indeks lepkości co sprzyja szybszej gotowości do smarowania zimą jak i utrzymaniu lepkości w wysokich temp.

Nie widzę więc sensu stosowania dzisiaj olejów zawierających spory % minerała najgorszej grupy I poza skrajnym oszczędzaniem na kosztach oleju jeśli ktoś bardzo chce albo musi bo różnie dzisiaj bywa.

Te odpowiedzi w prosty sposób wyczerpują temat 10W40 dla normalnych osób.

No ale niektórym nie przemówisz do rozsądku bo ich silnik "się nie rozsypał po stosowaniu cały rok 10W40".

[75andrew155]

Jak widać powyżej niektóre wysiłki nie maja znaczenia ani zastosowania - baranowi jednemu z drugim nie wytłumaczysz, że instrukcja myślenia nie zastąpi.

Jak kolego Artih skomentujesz ten swój tekst? teraz sie dziwisz że podgrzewasz sam atmosferę dyskusji.Skasowałem ostatnie posty nie tylko twoje

Jeszcze raz proszę o spokojne wypowiedzi na temat olejowy

[knietek]

witam,
przez ostatnie dni spędziłem wiele godzin na prześledzenie wątków o olejach do silników Diesla i ze względu, że wątków jest wiele i niestety spora część wpisów dokonywana jest przez laików zaśmiecających forum wpisami typu - ja leję olej X i nic się nie dzieje i żeby dokopać się do merytorycznych wpisów trzeba poświęcić kilka dni postanowiłem zebrać te najpopularniejsze (polecane) do kupy z opisem z kart technicznych. Zainspirował mnie i z pomocą przyszedł mi nasz forumowicz "Kattom" którego część wpisu również przytoczę...

OK do dzieła

krótka teoria i wyjaśnienie pojęć z tabeli poniżej:

Wskaźnik lepkości. Wskaźnik lepkości oleju określa
zmiany jego lepkości w funkcji temperatury. Im wyższy wskaźnik tym
mniejsza zmiana lepkości wraz z temperaturą i tym lepiej. Wskaźnik
lepkości jest często błędnie określany mianem gęstości.


Wysokiej jakości olej powinien mieć wskaźnik lep kości powyżej 130. Jest
on wielkością bezwymiarową, a wylicza się go na podstawie lepkości
kinematycznej wyznaczonej w dwóch temperaturach: 40°C i 100°C i [!]:

czym niższa lepkość w 40°C tym lepiej.

czym wyższa lepkość w 100°C tym lepiej.

Do tego dochodzi tzw. liczba zasadowa TNB ((Total Basic Number). To
parametr charakteryzujący zdolności myjąco - dyspergujące oleju. Czym
wyższy wskaźnik tym lepiej.

Drugim parametrem zależnym od temperatury jest temperatura płynięcia
czyli najniższa temperatura w jakiej olej zachowuje płynność. Czyli
przekładając na "nasze": (zimą) im rzadszy przy starcie tym mniejsze
zużycie silnika.

Jeśli ktoś jest żądny wiedzy polecam ciekawy artykuł:
http://motoroils.pl/dlaczego.html
http://olejeismary.blogspot.com/2011...y-olejowe.html

A oto moje dzieło

Niestety nie było wszystkich informacji w kartach technicznych stąd brakujące dane, aczkolwiek sądzę, że te które znalazłem wielu osobom pomogą w wyborze i zaoszczędzą czasu.
Proszę o jedynie merytoryczne wpisy w tym temacie.

Uff

[Łukasz 166]

A widziałeś całą tabelę co zrobił kolega Jersey? Tu jest bardzo dużo opisanych olei.
https://docs.google.com/spreadsheets...DAY/edit#gid=0

[knietek]

http://motoroils.pl/docs/Klasy_ACEA_i_Produkty.pdf

Zestawienie Produktów Motul i Millers