Taka ciekawostka, Ravenol VMO 5w40 w ub. roku był "low saps", a w tym roku jest "mid saps" mimo, że specyfikacja wygląda na identyczną.
Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
Taka ciekawostka, Ravenol VMO 5w40 w ub. roku był "low saps", a w tym roku jest "mid saps" mimo, że specyfikacja wygląda na identyczną.
C3 i SAPS 0,77% to typowy mid saps.
Może ktoś się pomylił w tłumaczeniu z "low friction" czyli niskim tarciem ;-)
Chyba Niemcy w fabryce To z naklejek odczytane
Wysłane z S3
Czasem to opis marketingowy a nie zgodny z normami ACEA.
Znam 504/507 reklamowany jako low saps a de facto 0,6% czyli dolny zakres mid saps...
Zabijecie mnie ale zaryzykuje. Do TS'a 1,6 105 km lepszy mid czy low saps. Swieta sie zblizaja wiec miejcie litosc dla mnie :-)
Ale w instrukcji (przynajmniej mojej z 2004r ) wcale nie stoi jak byk że ma być tylko i wyłącznie 10W40 ! - owszem, ale dla temperatur od -5 do +40 (otoczenia), a w naszym klimacie jest mniej znacznie zimą
Instrukcja dla benzyny podaje 5W30 (selenia performer multipower) oraz 5W40 przy ogólnym wykresie biorącym pod uwagę temperatury (od -30 w górę) i dla diesla, plus parę dopisków o warunkach klimatycznych i celach sportowych. No i bierzmy pod uwagę, że w tym czasie fiat tylko selenię podawał i tylko spośród olejów selenii mogli wybierać. Więc takie podali.
Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r
Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r
Tak dla zobrazowania co się dzieje (latem) temp zewn 21-22C z ciśnieniem rozgrzanego oleju vs rpm kiedy zalewamy ten sam silnik 5W-40 i 15W-40 oba syntetyki z podobnym HTHS ok. 4. Silnik to niestety 2006 Duramax 6.6 t-diesel ale warto wg mnie to zjawisko sobie uzmysłowić a może kiedyś Pablo wrzuci takie pomiary z różnych silników AR...:
rpm 5W40 15W40
750 17 28
1000 20 35
1250 22 41
1500 25 48
1750 29 51
2000 33 58
2250 36 58
2250 37 58
2500 37 59
2750 38 59
3000 39 59
Wartości podane po klasami lepkości olejów to ciśnienie w PSI - max 59 to ok. 4 bar, początkowe 17psi dla 5W-40 to niecałe 1,2bar a początkowe 28psi dla 15W-40 to niecałe 2bar. 39psi czyli max dla 5W-40 to ok. 2,7bar. Zawór przelewowy pompy oleju jak widać otwiera się przy 58-59psi bo ciśnienie wyżej nie rośnie.
Silnik jest oczywiście specyficzny ale co widać z tego przykładu:
1. mimo umiarkowanego lata 15W-40 jest nadal zbyt lepkim olejem bo już przy 2000rpm otwiera się na nim zawór przelewowy i olej zamiast smarować/płukać/chłodzić silnik częściowo wraca do miski. Może sprawdziłby się przy temp 30-40C albo holowaniu kiedy pojawiłyby się problemy z chłodzeniem i temp oleju znacząco by wzrosła.
2. 5W-40 nie osiąga max ciśnienia oleju i nie otwiera zaworu nawet przy wyższych rpm - cały wydatek pompy płynie przez silnik - to jest OK.
3. ciśnienie na 5W-40 przy podwyższonych rpm rośnie dość wolno ale najważniejsze że nadal rośnie
Na 10W-40 pewnie byłoby pomiędzy czyli wyżej od 5W-40 także na start i przy wyższych rpm gdzieś w okolicach otwarcia zaworu co też byłoby OK.
Dlaczego mimo podobnej lepkości kinematycznej ok 14cSt (SAE 40) i HTHS ok 4 (odpowiednich dla pasowania tego silnika) te oleje generują inne ciśnienia w układzie?
Dlatego, że ciśnienie oleju to opór stawiany przepływowi oleju a 15W i 5W nawet oba syntetyczne nie tylko zimą ale także latem różnią się pompowalnością także w temp operacyjnej a nie tylko podczas zimnego rozruchu.
W związku z tym warto pamiętać, że musimy zapewnić wymagane minimalne ciśnienie oleju bo ono konieczne jest dla utrzymania wymaganego przepływu (czyt. dostępności oleju kiedy elementy tego potrzebują) w każdym punkcie smarowania i że nie we wszystkich zwłaszcza starszych konstrukcjach, może lekko zużytych i bez chłodnicy oleju da się latem zalać np. 0W-40 zamiast 10W-40 twierdząc, że lepkość w 100C i HTHS jest taka sama a zakres temp pracy od -50C do +40C przecież im szerszy tym lepiej.
To dla tych, którzy zdecydowali się na całoroczne syntetyczne 5W-40 (słusznie) zamiast 10W-40 bo zbyt lepkie na nasze zimy ale teraz może się zastanawiają nad 0W-40 - nie dla każdego na lato
Panowie a taka krótka piłka fuchs titan gt1 5w40 xtl czy helix ultra diesel 5w40 do cf2