U mnie ten specol jakoś nie budzi zaufania. Widzę w temacie tendencję do porównywania olei suchymi danymi i wyciągania wniosków jak się będzie zachowywał w ekstremalnych warunkach na podstawie teorii. Brakuje, przynajmniej mnie, informacji typu "po 10kkm pogoniłem auto, nagrzałem olej do 100-110 stopni - szklanki nie stukały a olej nie był jak woda albo na odwrót".
wlyszkow potestuje tego Enviro.