No mi wypłukiwał przez ponad 50 000km po zmianie z 10w-40 na 5w-40 w 156 i żaden wzrost 'brania' oleju nie nastąpił. Teraz też nie bierze obecnemu właścicielowi. A dla świetego spokoju zawsze można użyć jakiegoś engine cleanera przed zmianą, żeby pozbyć się choć w części starego oleju i innego szlamu.
Uwielbiam obiegowe opinie wg których moja 156 i kilkanaście innych aut z tego forum powinno mieć już mały remont silnika