Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[wlyszkow]

A niech tam będą i wielbłądzie siki, skoro pozostałe 10-20% robią niezłą robotę jak pisze KaaC. Silnik nie chodzi jak benzynowy, dalej wiadomo że to diesel. Ale jest właśnie bardziej "miękki". LM robi w końcu niezłą chemię, a Niemce to one mają doświadczenie z dieslami w osobówkach. Inaczej niż amerykanie

Fakt, w EU powstaje nowa świecka tradycja jazdy na moczniku (tzw. blue itp) w dieselach ;-)

[wlyszkow]

Oleje do testów z mojej dostawy

- - - Updated - - -



Oleje do tych testów są z mojej "dostawy"

Ale z tym 100*C to bajka jakaś. Tam jest sporo więcej. Zasugeruj koledze jakiś statyw do grzania, stoper i pomiar ilości oleju choćby wagowy aby jakaś w miarę powtarzalność tego działania była. ;-)

[pawlowicz668]

Dokładnie. Tam zero powtarzalności. Napewno jednego bardziej przygrzal nie wiedzac o tym i wyszedl osad

[wlyszkow]

Najgorzej wypadają te oleje, które mają więcej dodatków ;-)
Czysta baza + mocne wysokotemperaturowe przeciwutleniacze wygra takie porównanie a to nie ma większego sensu bo w ochronie silnika nie da rady.

[kubek1978]

Nie było mnie tutaj spory czas, a dalej ostro temat na topie i te same osoby
Co do mnie jak na razie Penrite 5w50 się sprawdza w moim starym ale jarym silniku z TwinTurbo . Myślałem, że będzie podwyższone zużycie ale zrobiłem 3 tyś km i nic nie ubyło z bagnetu.
W zasadzie to był taki eksperyment którego nadal się boje i nie wiem czy nie nalać coś bardziej konwencjonalnego i sprawdzonego jak Valvoline albo coś na HC. Nie słyszę nic niepokojącego ale nadal się zastanawiam czy taki olej nadaje się do konstrukcji z końca lat 80 tym bardziej, że nie ma zalecenia tego oleju w bazie Penrite.

[KaaC]

A niech tam będą i wielbłądzie siki, skoro pozostałe 10-20% robią niezłą robotę jak pisze KaaC. Silnik nie chodzi jak benzynowy, dalej wiadomo że to diesel. Ale jest właśnie bardziej "miękki". LM robi w końcu niezłą chemię, a Niemce to one mają doświadczenie z dieslami w osobówkach. Inaczej niż amerykanie

Na prawdę podchodzę sceptycznie do tego typu środków, tym bardziej do oleju silnikowego.
Kupując AR9100 w czerwcu dalej miałem mieszane uczucia, ale motywacja kolegi, który wlewał to samo do tego samego silnika - pchnęła mnie.

I co ? I nie żałuję.
Ponadto zawsze testuje na sobie, a potem jak mogę to u kogoś .

Dlatego... Nie wytrzymałem, i na 16L paliwa wlałem 15ml AR6200 do swojego baku rzecz jasna.
Prawie codziennie mam trasy w ok. 100km i więcej więc zobaczę co będzie się działo.

[wlyszkow]

15ml na 16L to dawka wielokrotnie wyższa od dopuszcalnej... ;-(
Druga kwestia to zalecane dotankowanie po aplikacji preparatu chociaż trochę aby zmyć i zmieszać z pakiwem bo inaczej zostanie w kielichu wlewu albo na ściankach rury do baku a stamtąd odparuje...

[jersey]

Na prawdę podchodzę sceptycznie do tego typu środków, tym bardziej do oleju silnikowego.

Ja też, na ARa do oleju nie narzekam, w tej chwili mam drugą porcję AR2300 i w końcu udało mi się znaleźć czas żeby zmienić olej (sam nie mam gdzie niestety). Po wymianie dostanie AR9100. Ale AR do paliwa mnie nie przekonał. Na 6400 narzekać nie będę, ale nie wiem czy cokolwiek zdziałał. Na 6900 będę - dlaczego to napisałem wyżej. 6200 nie miałem Generalnie jeżeli chodzi o paliwo to bardziej przekonują mnie dodatki LM niż AR.

[KaaC]

15ml na 16L to dawka wielokrotnie wyższa od dopuszcalnej... ;-(
Druga kwestia to zalecane dotankowanie po aplikacji preparatu chociaż trochę aby zmyć i zmieszać z pakiwem bo inaczej zostanie w kielichu wlewu albo na ściankach rury do baku a stamtąd odparuje...

Takie preparaty zawsze mieszam z ON w Karinsterku, potem wlewam.
Spokojnie, nie będzie źle, doleje jeszcze 15L jak pojadę do pracy .

P.S Spostrzeżenie póki co na - , Jest słyszalny klekot Diesla, ale to ma czyścić, zgadza się ?

[wlyszkow]

W takiej dawce trudno wróżyć co będzie robić poza silnym czyszczeniem. Na 16L ON max dawka dopuszczalna to 4ml a Ty wlałeś 15ml. Porównanie preparatów na bazie stosowania ich niezgodnie z zaleceniami producentów wg mnie nie ma najmniejszego sensu.