Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Ricambi]

Znajdź mi istotny parametr w karcie charakterystyki MOTULA.. Więcej jest w danych technicznych.
Niektórzy producenci nie podają parametru NOACK, który mówi nam na temat odparowania i stratach oleju (jego ubytkach).
Rzadko też jest parametr HTHS badany przy 150 st. a nie pow. 300 jak w tym teście, sam sobie mam badać oleje?
Co mam porównywać jak nie ma co z czym.

Proszę Cię.. do jazdy normalnej wystarczy nawet Shell o zalecanej lepkości. Nikt nie mówił o upalaniu i nie pytał o olej do wysilonego turbodoładowanego silnika.

Przeglądałem wiele kart technicznych firmy i jakoś nie mogłem się w nich doszukać NOACK-a. Może kolega sprecyzuje o jaki parametr chodzi?

- - - Updated - - -

jakiś konkret może jakie to są te lepsze oleje? Ja nie chcę przechodzić na pełny syntetyk z prostej przyczyny, boję się, że może mieć większy apetyt na taki syntetyk i będą konieczne dolewki między wymianami dlatego pytam o dobry półsyntetyk. poza tym autko już długo śmiga na półsyntetyku więc ma to sens zmieniać?

Olej syntetyczny to co najmniej kilka pozytywnych cech w stosunku do półsyntetyka. Po pierwsze ma niższą lepkość niskotemperaturową, co przyczynia się do lepszego smarowania przy uruchamianiu silnika, zwłaszcza zimą i oszczędności paliwa. Dodatkowo olej znika wolniej od półsyntetyka w silniku o dobrym stanie technicznym i o ten stan dużo lepiej i dłużej dba. Obawy kolegi są nieuzasadnione i wynikają z wiedzy lub raczej niewiedzy mechaników i użytkowników. Im dłużej mozna użytkować auto na oleju syntetycznym o najmniejszej zalecanej klasie lepkościowej, tym lepiej dla silnika i naszego portfela. Oleje półsyntetyczne nalezy stosować do starych kibli - koniec kropka!

- - - Updated - - -

Nic się nie stanie, z reguły syntetyki mają tą samą lub lepszą lepkość i współczynnik HTHS. Jeśli olej będzie miał duży współ. odparowania oleju to zacznie go ubywać wbrew pozorom.

Ricambi wkleił link z testami olejów w ekstremalnych warunkach, 380' stopni przez godzinę- nikt "cywilnego" niemodyfikowanego auta nie upala albo jest nienormalny. Olej w skrzyni korbowodowej ma 85-100 stopni, przy denku tłoka jedynie ma więcej i ew. na łozyskach turbiny. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z "nas" jechał godzinę z prawie maksymalnymi obrotami.

Jak już chcesz dobry semi to LM, zawsze oleje tej marki były dobrej jakości.

Rozszczelnienie, zwiększeniu apetytu po zmianie na lepszy można włożyć do lamusa, mit jakich mało. Chyba, że silnik trzyma się na syfach i ulefie w silniku- tylko co jest warty taki silnik?

Ja po 4 latach w 1.9 TD Bravo przeszedłem z mineralnego na semi Mobila, apetyt się zmniejszył a auto nadal jeździ u kuzyna.

Test jak test, obnaża niedoskonałości zawodników. Do jazdy wokół komina, szczególnie zimą warto pomyśleć o oleju o lepkości 5w30 oraz gdy producent dopuszcza nawet 0w30. Różnica w zużyciu paliwa i silnika oraz turbo może być kolosalna. W moim JTDM 1,9 150 od jesieni stosuję olej Eneos 0w30 i w stosunku do poprzedniego oleju syntetycznego o lepkości 5w40 i mojej specyfice jazdy na bardzo krótkich odcinkach w mieście, odnotowałem oszczędność paliwa na poziomie ponad 1 litra na 100 km. Opowiadania o rozszczelnieniu silnika i zwiększonym zużyciu oleju, po przejściu z półsyntetyka na syntetyk można włożyć między bajki, to samo tyczy się płukanek przy wymianie oleju.

- - - Updated - - -

[Artih]

Olej syntetyczny to co najmniej kilka pozytywnych cech w stosunku do półsyntetyka. Po pierwsze ma niższą lepkość niskotemperaturową, co przyczynia się do lepszego smarowania przy uruchamianiu silnika, zwłaszcza zimą i oszczędności paliwa. Dodatkowo olej znika wolniej od półsyntetyka w silniku o dobrym stanie technicznym i o ten stan dużo lepiej i dłużej dba. Obawy kolegi są nieuzasadnione i wynikają z wiedzy lub raczej niewiedzy mechaników i użytkowników. Im dłużej mozna użytkować auto na oleju syntetycznym o najmniejszej zalecanej klasie lepkościowej, tym lepiej dla silnika i naszego portfela. Oleje półsyntetyczne nalezy stosować do starych kibli - koniec kropka!

Dawno nie było tutaj sensowniejszej wypowiedzi.

A tym, którzy upierają się np. na półsyntetyka bo to 10W40 polecam przejrzenie oferty rynkowej - znajdziecie co najmniej kilka w pełni syntetycznych olejów (PAO/Estry) o tej lepkości do swoich silników (choćby niedrogi Petronas Syntium 1000 10W40 API SM czy topowy Amsoil 10W40).

[kML]

A tym, którzy upierają się np. na półsyntetyka bo to 10W40 polecam przejrzenie oferty rynkowej - znajdziecie co najmniej kilka w pełni syntetycznych olejów (PAO/Estry) o tej lepkości do swoich silników (choćby niedrogi Petronas Syntium 1000 10W40 API SM czy topowy Amsoil 10W40).

Tak się przyjęło. XADO ma nawet w swojej ofercie oleje mineralne o lepkości 10w40 i 10w30. Bardzo byłem zaskoczony. Także nie każdy 10w musi być też półsyntetykiem.

Ricambi

Przeglądałem wiele kart technicznych firmy i jakoś nie mogłem się w nich doszukać NOACK-a. Może kolega sprecyzuje o jaki parametr chodzi?

Rzadko gdzie kolwiek jest, chyba w olejach Orlenu podają NOACKa. Odparowanie oleju im słabszy- czyli większy tym oleju może więcej ubywać to cechuje m.in ten parametr.
Bezsprzecznie oleje PAO/ estrowe mają ten współczynnik najmniejszy. W ogóle, nie ma co w pełni syntetycznych olei porównywać do HC, inna liga.

Ricambi, a wg. Ciebie- z minerała na full, odważyłbyś się przejść? Zaskoczony byłem tym, że w teście (rosyjskim), który umieściłeś Mobil Super 1000 15w40 wypadł lepiej od niektórych olei HC np. Shellu i Totalu. Szok.

[Artih]

Tak - ale to w jednym aspekcie, którego dotyczył test - NAGARÓW temperaturowych.
Równie dobrze swoje parametry mógł stracić szybciej niż owe Shell'e czy Total'e. Co nie zmienia faktu, że silnik na nim był by czystszy (choć dochodzi jeszcze przecież aspekt czas/przebieg i nagary cierne - co znowu może zmienić wynik).

[kML]

Dokładnie, przepustowość oleju też by się zmieniła- zawalone kanały olejowe. Szkoda, że nie ma testów czysto- porównawczych, tego jak poszczególne oleje zachowują swoje właściwości w czasie eksploatacji. Wtedy sprzedawca mógłby nam przedstawić za i przeciw

[siapek]

co do XFD. Jakiś czas temu byłem nijak nastawiony do tego oleju ze względu na parametry podane w karcie charakterystyki. Nie są jakieś rewelacyjne. Poczytałem o nim sporo i to nie tylko na tym forum, a także zasięgnąłem opinii u ludzi co się znają i każdy chwalił i polecał. Zalałem do swojego JTD. Silnik pracuje ciszej i tak aksamitnie. Słychać że nie męczy się na wysokich obrotach; nie boli go czerwone pole. Zimą silnik nagrzewał zdecydowanie szybciej. Poprzedni olej to Motul 8100 X-Cess. Wychodzi na to, że nie same liczby z karty smarują silnik.

[Artih]

Oczywiście ... dlatego ja w przeciwieństwie do niektórych bardzo cenię sobie opinię takich osób jak Pablo, który nie dość że siedzi w motoryzacji, to jeszcze we włoskiej

A o Millers'ie mówił jeszcze zanim zaczął go sprzedawać.

[Pływak]

A ja w tym roku chyba zejde półke niżej z olejem. Raczej nie wydam po raz kolejny 2stów na Liqui Moly i do JTDka zaleje Fuchs Titan GT1 5W40 jest połowe tańszy od LM, a przy wymianie co 10K km chyba silnikowi kolosalnej rożnicy to nie zrobi.

[mourning]

A ja wam powiem jedno ze PAPIER WSZYSTKO PRZYJMIE i cale te karty charakterystyk to mozecie sobie wsadzic.Dla mnie liczy sie to jak wygladaja silniki po rozebraniu i jak olej chronil silnik i prawda jest taka ze jest roznica miedzy tanimi a drogimi olejami i mozna sobie takie rzeczy sprawdzic nawet przeszukujac internet.Malo tego rzucanie sloganami i teoriami na temat definicji zawartych w kartach jest tyle samo warte co zeszloroczny snieg.Teoria ma to do siebie ze rzadko kiedy sprawdza sie z praktyka.I na koniec proponuje zamknac ten temat bo zrobil sie z niego niezly bajzel.Poza tym tutaj nikt nigdy nikogo nie namawial i przekonywal na sile do stosowania konkretnych produktow.Malo tego zazwyczaj te osoby ktore sa ostatnio atakowane zawsze ale to zawsze polecaly kilka produktow aby kazdy mogl cos dla siebie wybrac.

[kML]

Sam kupiłem olej od kolegi, nie będę mówił od kogo bo nie o to chodzi, zapłaciłem 230 zł z filtrem Millersa XFD, wcześniej Mobil, silnik się nie wyciszył, pracował tak samo. Kolejna zmiana na Total Quarz 9000 5w40, to samo. Nic na plus, nic na minus.
Być może efekt placebo..

Mouring.. tak to sobie możesz porównać jeśli silnik jeździ od nowości i jest jakieś rozeznanie co do zużycia elementów. Już nie mówię o olejach naprawdę niskiej półki. Mówisz, że papier wszystko przyjmie? Valvo, Motul, Millers, Fuchs, Amsoil i inne piszą co chcą? Nie, są pewne standardy/metody jak badać te parametry i każdy producent wykonuje je tak samo. Kwestia tego jak te parametry długo się utrzymują. To już zależy od dodatków stosowanych do olei. Polecały kilku producentów? Bądź obiektywny. Albo przewiń kilkanaście stron i zauważysz pewną tendencje.