Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[lesio146]

Jeśli ktoś lubi się przejechać na autostrade i polatać tam z prędkościami ok 180km/h to ja tu nie widzę nieporozumienia. Wolę zalać 10W-60 i mieć pewność, niż zalać 10W-40 i przy 190km/h ma mi zerwać film olejowy i po silniku
Jak kto woli, ja na oleju nie oszczędzam.

Hmm jakoś mi nie zerwało nawet przy 200km/h.Nie zerwało także przy ostrej jeździe na torze.

[m4tinez]

Akurat ci się nie zdarzyło Ale wole być pewny niż myśleć, że jak ostatnio mi nie zerwało to teraz też nie zerwie. Myślę że rozumiesz.

[lesio146]

Akurat ci się nie zdarzyło Ale wole być pewny niż myśleć, że jak ostatnio mi nie zerwało to teraz też nie zerwie. Myślę że rozumiesz.

No tak ale..w zwykłej eksploatacji gdzie jedzie się z 10 km i gasi silnik to ten 60W nie jest w stanie osiągnąć temperatury pracy.

[Pływak]

Już tu kiedyś o tym pisałem. Ktoś od czasu do czasu pogoni auto na autostradzie przez chwile i uwaza to za ostra jazdę Szkoda, ze tak jak piszesz przez pozostałe 90% czasu podczas krótkich odcinków i częstego odpalania olej jest niedogrzany, wolniej dociera przy zimnym starcie do wszystkich wezłów smarowania, a jak wiadomo silnik najbardziej zuzywa sie nie podczas jazdy autostradą, a podczas pierwszych sekund po odpaleniu.

[hitman047]

Tylko że prawda jest taka (która wynika z kart charakterystyk) że pomiędzy 10W60 a 10W40 jest tylko różnica w tych "górnych" parametrach czyli odnośnie wytrzymałości przy wysokiej temp. a wszelakie inne gęstości itp. są identyczne? Więc jeżeli wszystkie parametry można mieć takie same, a zwiększoną "wytrzymałość" przy ostrych obciążeniach to czemu by nie? Chyba że ja o czymś nie wiem, ale już kiedyś wrzucałem tutaj karty charakterystyk i nikt temu nie zaprzeczał, nawet potwierdzono moją opinię że różnica jest dopiero gdy przejdziemy na jakieś 5W...

Dlatego właśnie teraz na zimę chce zrobić przeskok na 5W40 a na lato mam 10W60 - oba to CFS NT .

Nie piszę tego złośliwie, tylko chce się dowiedzieć jeżeli czegoś nie wiem Bo już się całkiem gubię powoli w temacie olejowym..

[Pływak]

Pokaż mi te karty charakterystyki chętnie zobacze ;] W wiekszośc przypadków (oczywiście nie wszystkich) mimo takich samych oznaczeń przed literą W lepkość będzie inna co zostało już tu opisane niejednokrotnie.

Można sobie porównać lepkości w 40 i 100 stopniach i zobaczyć, ze zmieniają sie obie, a nie tylko ta górna, proszę bardzo:

Gulf
http://www.gulf.pl/include/datasheet...s%2010W-40.pdf
http://www.gulf.pl/include/datasheet...g%2010W-60.pdf

Valvoline
http://www.valvolineeurope.com/uploadedFiles/4154.pdf
http://www.valvolineeurope.com/uploadedFiles/4197.pdf

Millers
http://www.millersoils.pl/produkty/m...owe/cfs-10w60/
http://www.millersoils.pl/produkty/m...owe/cfs-10w40/

Gdzie tam widzisz identyczna lepkość? Oznaczenie xxWyy są oznaczeniami umownymi kartycharakterystyki mówia jednoznacznie, że róznica może byc spora.

[Krusz]

Ale właśnie obaiłeś mit o odpalaniu na zimno, bo zarówno cfs 10w60 jak 10w40 mają taką samą lepkość w -25*c

[Pływak]

Tylko ile razy odpalasz na zimo w -25, a ile w temp 0-30? Po za tym zanim silnik osiągnie 90 stopni miedzy olejem 10W40, a 10W60 jest spora różnica w lepkościach co właśnie widać przy podanej lepkości 40 stopni. Po za tym zarówno 10W40 jak i 10W60 CFS maja temp. pracy do 125 stopni więc dobry 10W40 poradzi sobie dobrze na krótkich odcinkach i jak będzie trzeba to od czasu do czasu to da rade przy butowaniu. Trzeba sobie samemu określić jak korzystamy z auta. Jeśli 5% to zapieprzanie po autostradzie z vmax, a 95% miasto i krótkie odcinki to dla tych 5% lanie 10W60 jest bez sensu. Jak ktoś natomiast 95% czasu upala auto, a krótkie odcinki robi rzadko wtedy śmiało niech zalewa 10W60. Popatrzcie co subaru zaleca do swoich aut o czym Pablo wspominał. Tylko u nas moda, że do jeżdżenia wokół komina wiara zalewa 10W60 bo "jestę rajdowcę" ;] Z reszta ja sie znów rozpisuje bez sensu niech sobie każdy zalewa co chce byle jak leje olej nieodpowiedni niech to zachowa dla siebie bo później ludzie wchodzi do tego tematu i ma mętlik w głowie. Jak przeczytaja, że 10W60 jest lepsze i taki leją do auta którym jeźdza do marketu, kościoła i raz w roku autostrada

[Krusz]

A co jeśli 10% to jazda której 10W40 by nie wytrzymał?

[Pływak]

To raczej TS by nie wytrzymał, a nie olej bo np. millers przy CFS deklaruje trzymanie filmu do 125 i 150 chwilowej temperatury ;] W modowanym JTD na zwykłym pełnosyntetycznym 5W40 upalałem cały dzień auto na torze w poznaniu i nie było żadnych negatywnych skutków. Tez się zastanawiałem nad chociaż 5W50 ale po lekturze i posłuchaniu mądrzejszych ludzi doszedłem do wniosku, ze to totalnie bez sensu bo na tor pojade z 2 razy w roku, a reszta to wożenie dupy po miescie i na trasach wiec zostaje przy 5W40 co najwyżej pomyśleć mogę o czymś lepszym ale w tej samej klasie lepkości.

Z reszta jak pisałem kazdy niech leje co chce ale ten temat tylko robi normalnym użytkownikom wode z mozgu bo sami "rajdowcy" tutaj ;]