Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[wlyszkow]

Tu są przykładowe:
http://archoil.pl/ar9000-friction-modifiers/
Albo tutaj:
https://m.facebook.com/story.php?sto...36463023164949

[tx555]

były motor life był militec1 był ceramizer teraz jest ar9100. Lepiej ten pieniądz przeznaczyć na lepszy olej i tyle.

możesz sie smiać i nadal wmawiać sobie że to tylko placebo ale powiem Ci jedno- akurat militec (ten pierwszy-oryginalny z USA) uratował mój silnik w 146 na którym prawdopodobnie przejechałem bez oleju oleju kilkaset km. Gdyby mi ktos to opowiedział to pewnie sam bym mu nie uwierzył ale sie przekonałem na własnej alfie.
Sytuacja miała miejsce 12 lat temu - przejechałem Twin Sparkiem dwa razy całą Polskę (tzn na pomorze i z powrotem w jeden dzień-łacznie 1300km) na popękanych tłokach nie wiedząc o tym . Auto jechało normalnie, temperatura cały czas 90st . Nie wiem kiedy olej sie skończył ale pewne jest ze go ubywało już od samego wyjazdu. Kiedy wróciłem do domu i sprawdziłem stan nie mogłem uwierzyć -na bagnecie totalna susza- ani śladu oleju . Nic więcej się nie stało , po wymianie kpl.tłoków silnik chodził jak nowy do samego konca poki nie sprzedałem z przebiegiem 230kkm. Inaczej sobie tego nie potrafię wytłumaczyć jak tylko ochroną militeca przed totalnym zatarciem. Jesli ktoś mi powie że militec nie działał to z kolei mnie sie chce śmiać Takie rzeczy nie uwidaczniają sie na co dzien ale dopiero w ekstremalnych sytuacjach , to że czegos nie widać lub nie słychac nie znaczy że swojej roboty nie robi . Inwestycja za relatywnie śmieszne pieniądze zaoszczedziła mi wtedy kilka tysi ktore pewnie bym musiał wywalić na naprawę lub wymianę silnika. To jest jak z ubezpieczeniem może się przydać ale nie musi-mozna nie mieć i też da się żyć

[tomek evo]

Ponawiam pytanie.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Spróbuj Penrite Enviro+5w40 lub Penrite HPR Diesel 5w40. Oba z dodatkiem AR9100.

- - - Updated - - -

wlyszkow, widzę, se jesteś ogarnięty w temacie, planuje kupić jakąś plukanke i zalać motula 5w-40 xcess( nie jestem fanem wyrwania jakichś dodatków itp). Aktualnie mam 10w-40 . Myślisz że warto iść w tą stronę ? I jaką plukanke zrobić ?

10w40 to nieporozumienie (w większości) dlatego zawsze warto iść w kierunku 5w40. Można nie być fanem dodatków ale Specol Gold 5w40 w zestawie z Archoil AR9100 sprawdzi się lepiej (zapeni wyższy stopień ochrony) niż Motul X-Cess a cenowo wychodzi korzystniej. X-Cess to był bardzo dobry olej ale Motul kilka lat temu zmienił formulacje a teraz podobno zmieniają ją co chwila i już niem mam do niego 100% zaufania choć na pewno lepszy niż większość tego co na rynku.

[rafal_155]

możesz sie smiać i nadal wmawiać sobie że to tylko placebo ale powiem Ci jedno- akurat militec (ten pierwszy-oryginalny z USA) uratował mój silnik w 146 na którym prawdopodobnie przejechałem bez oleju oleju kilkaset km. Gdyby mi ktos to opowiedział to pewnie sam bym mu nie uwierzył ale sie przekonałem na własnej alfie.
Sytuacja miała miejsce 12 lat temu - przejechałem Twin Sparkiem dwa razy całą Polskę (tzn na pomorze i z powrotem w jeden dzień-łacznie 1300km) na popękanych tłokach nie wiedząc o tym . Auto jechało normalnie, temperatura cały czas 90st . Nie wiem kiedy olej sie skończył ale pewne jest ze go ubywało już od samego wyjazdu. Kiedy wróciłem do domu i sprawdziłem stan nie mogłem uwierzyć -na bagnecie totalna susza- ani śladu oleju . Nic więcej się nie stało , po wymianie kpl.tłoków silnik chodził jak nowy do samego konca poki nie sprzedałem z przebiegiem 230kkm. Inaczej sobie tego nie potrafię wytłumaczyć jak tylko ochroną militeca przed totalnym zatarciem. Jesli ktoś mi powie że militec nie działał to z kolei mnie sie chce śmiać Takie rzeczy nie uwidaczniają sie na co dzien ale dopiero w ekstremalnych sytuacjach , to że czegos nie widać lub nie słychac nie znaczy że swojej roboty nie robi . Inwestycja za relatywnie śmieszne pieniądze zaoszczedziła mi wtedy kilka tysi ktore pewnie bym musiał wywalić na naprawę lub wymianę silnika. To jest jak z ubezpieczeniem może się przydać ale nie musi-mozna nie mieć i też da się żyć

nie spinaj tak pośladków bo Ci żyłka pęknie

Natomiast ze wszystkich środków jakie lałem dotychczas do silników to właśnie militec powodował jakaś realną zmianę pracy. na efekty ar9100 wg zródeł trzeba poczekać więc zobaczymy co bedzie dalej.

[Pablo.]

nie spinaj tak pośladków bo Ci żyłka pęknie

Natomiast ze wszystkich środków jakie lałem dotychczas do silników to właśnie militec powodował jakaś realną zmianę pracy. na efekty ar9100 wg zródeł trzeba poczekać więc zobaczymy co bedzie dalej.

Ja tutaj wziął bym jeszcze pod uwagę stan silnika.

[SimonG]

Spróbuj Penrite Enviro+5w40 lub Penrite HPR Diesel 5w40. Oba z dodatkiem AR9100.

- - - Updated - - -



10w40 to nieporozumienie (w większości) dlatego zawsze warto iść w kierunku 5w40. Można nie być fanem dodatków ale Specol Gold 5w40 w zestawie z Archoil AR9100 sprawdzi się lepiej (zapeni wyższy stopień ochrony) niż Motul X-Cess a cenowo wychodzi korzystniej. X-Cess to był bardzo dobry olej ale Motul kilka lat temu zmienił formulacje a teraz podobno zmieniają ją co chwila i już niem mam do niego 100% zaufania choć na pewno lepszy niż większość tego co na rynku.

Penrite z AR9100 lepszy od Specola z AR9100?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[tx555]

nie spinaj tak pośladków bo Ci żyłka pęknie

Natomiast ze wszystkich środków jakie lałem dotychczas do silników to właśnie militec powodował jakaś realną zmianę pracy. na efekty ar9100 wg zródeł trzeba poczekać więc zobaczymy co bedzie dalej.

ależ ja jestem luźny , jak po pavulonie Generalnie podchodzę dość sceptycznie do różnego rodzaju środków ale coś w tym militecu musiało być i nie jest to tylko moje spostrzeżenie . Podobną robotę zrobi dziś AR9300 bo on też zostaje w silniku ale muszę z tym jeszcze poczekać bo mam na razie trochę za mały przebieg . Moim zdaniem warto zainwestować w dodatkową ochronę jeśli w gre wchodza sprawdzone środki z górnej półki, silnik się odwdzięczy po czasie

[Pablo.]

ależ ja jestem luźny , jak po pavulonie Generalnie podchodzę dość sceptycznie do różnego rodzaju środków ale coś w tym militecu musiało być i nie jest to tylko moje spostrzeżenie . Podobną robotę zrobi dziś AR9300 bo on też zostaje w silniku ale muszę z tym jeszcze poczekać bo mam na razie trochę za mały przebieg . Moim zdaniem warto zainwestować w dodatkową ochronę jeśli w gre wchodza sprawdzone środki z górnej półki, silnik się odwdzięczy po czasie

Ja ogólnie mając na co dzień do czynienia z silnikami podwyższonego ryzyka staram się znajdować jakieś metody zapobiegawcze, i mi się to udaje.
Niestety stary silnik TS 8v jest silnikiem nie zniszczalnym, jego praca przypomina przesypujące się kamienie, i nic tego raczej nie poprawi.
Za to daje nam niezawodność i długowieczność. Wiem coś na ten temat, miałem kilka sztuk.
Podobnie jest z V6 12v co bym do niego nie zalał, pracuje, jakby miało się coś w nim urwać, ale z daje radę nawet po całodniopdym upalaniu, temp. i ciśnienie w normie, a do "dobrego" oleju dolany profilaktycznie AR9200.

[wlyszkow]

To jest ciekawa oferta!
https://m.facebook.com/story.php?sto...36463023164949

[jersey]

Kontynuując temat siuwaksów z węża. Przed wymianą oleju zalałem AR2300 i przejeździłem jakieś 1000 km. Teraz zastanawiam się, czy dolać AR9100, czy kolejną porcję 2300 i przejeździć jeszcze z 5000 po czym wymienić jeszcze raz i wlać już 9100, czy od razu lać 9100?