Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[carramba]

Zamiast gdybać lepiej robić analizy oleju przepracowanego i monitorować sytuację profesjonalnie

Zgadzam się z tobą. Przepracowany olej da jakiś obraz parametrów. Tylko cały czas pozostaje pytanie, jak modyfikatory zachowują się w ekstremalnych warunkach obciążenia. Chyba większość testów modyfikatorów jest przeprowadzona w warunkach drogowych (czyli wiadomo, że z zachowaniem przepisów ruchu drogowego) chyba, że się mylę i są testy przeprowadzane na hamowniach, nie wiem, nie śledzę.
Zazwyczaj motocykl ma dużo wyższe prędkości obrotowe niż samochód, to też jest kolejny czynnik do zbadania. Cross sprzęt ekstremalny, zawory tytanowe, więc można sądzić, że temperatury też są dużo wyższe.

A przed stosowaniem modyfikatora tarcia wałki się tak nie zużywały? Zalewał cały czas ten sam olej?

Mówił mi, że wszystko przy każdej kontroli wszystko mierzy i zapisuje, żeby mieć pod kontrolą wymiary, zresztą pokazywał mi pudełko w którym było chyba ze 100 płytek zaworowych, wałki także mierzy. Marki oleju nie zmienia, mówi że Valvoline najlepszy.

[wlyszkow]

Dobre modyfikatory najwięcej dają właśnie pod najwyższym obciążeniem a nawet jego potrzebują aby w pełni zadziałać.

[magil]

Mówił mi, że wszystko przy każdej kontroli wszystko mierzy i zapisuje, żeby mieć pod kontrolą wymiary, zresztą pokazywał mi pudełko w którym było chyba ze 100 płytek zaworowych, wałki także mierzy. Marki oleju nie zmienia, mówi że Valvoline najlepszy.

Wychodzi na to, że modyfikator od LM nie służy właściwie

[tomek evo]

Co to był niby za modyfikator? Ceratec czy coś innego?

[carramba]

Ceratec

[jersey]

A jak jeździł? Bo większość ceramizerów trzeba ostrożnie wyjeździć przez 1000 czy coś koło tego kilometrów. Gdzieś kiedyś czytałem informacje od gostka który je stosuje odkąd się pojawiły i jak nie przestrzega się ściśle instrukcji to jest szansa że zabije się silnik. Jak wlał i pojechał szaleć to mogło się tak skończyć.

[oosia]

Hej,
Mam pytanie, może trochę infantylne, ale wolę mieć pewność ;-) Pacjent: Alfa 147 1.6 TS, 105KM.
Obecnie mam zalany olej półsyntetyczny Mobil-1 10W40, chciałabym przerzucić się na coś lepszego i znalazłam wiele dobrych opinii na temat marki Valvoline. Wobec tego chciałabym zalać silnik MaxLife 10W40, jednak mam wątpliwości czy jest to olej półsyntetyczny? Sprzedawca w opisie ma napisane, że to olej półsyntetyczny, a dalej "w pełny syntetyczna formuła". Tak samo na baniaku napisane jest "Synthetic Technology". Jest tak w każdym przypadku, nieważne jaki sprzedawca. Czy te dwa określenia są dla siebie tożsame, czy jedno nie ma nic wspólnego z drugim i można lać bez płukanki?

[wlyszkow]

Podobna półka, oba półsyntetyczne a na etykietach piszą co im do głowy przyjdzie ;-)

[tomek evo]

Max life na pewno lepszy od Mobila 10w40 ale czemu chcesz zastosować półsyntetyka? Boisz się oleju syntetycznego? Dużo lepszym rozwiązaniem było by zastosowanie jakiegoś dobrego 5w40. Tym bardziej teraz na zimę.

[oosia]

Nie potrzebuje po prostu ;-) Czyli MaxLife to półsyntetyk i nie trzeba płukanki robić?