Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[gennosuke]

Jakas sciema fizycznie nie jest mozliwe aby woda byla na dnie razem z olejem i tak wlasnie rodza sie mity

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[omen]

Jak wypompujesz cały olej to jednak jest możliwe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wlyszkow]

Nigdy w żadnej analizie nie wyszła mi woda w Specolu. Właściwie w żadnym z badanych olejów poza morskimi czy zaburtowymi używanymi przez długi okres nie widziałem wody w oleju. W nowych bańkach Specola 1,4,5,20L też nigdy nie miałem niczego niewłaściwego na dnie a sporo ich różnych używałem i przebadałem, zresztą nie tylko ja bo znam wyniki badań także innych firm, które zlecały analizy olejów Specola.

Może to kwestia metalowej beczki, różnicy temperatur i coś się skropliło?

[tomek evo]

Szczerze to też mi się jakoś wierzyć w to nie chce. Nigdy nie miałem problemów ze Specolem w kwestii konsystencji, zapachu, wyglądu itp. Nigdy nikt się nie poskarżył. O tych opiniach byłych pracowników to było już wielokrotnie pisane i to nie jest wiarygodne źródło. Nie twierdzę, że tak nie było (z tą woda na dnie) tylko jakoś nie chce mi się wierzyć.

[george11]

Omen zachwalał olej z specola, kiedys obiła mi się ta nazwa o uszy, z ciekawości zadzwoniłem do firmy w której kiedyś pracowałem, rozmawiałem z kierownikiem serwisu i od niego mam takie wiadomości, brali przez jakiś czas od nich olej, niestety nie spytałem czy to był olej silnikowy czy hydrauliczny, ale taka była odpowiedź, na dnie każdej beczki była woda, po kilka litrów, dostawy nie na czas, beczki czasem przychodziły świeżo pomalowane, mokra farba....
Chcecie wierzcie, nie to nie, to wasze silniki, lejcie co chcecie, ja bym tego nie wlał do silnika po takiej rekomendacji.

Wiem że w tym wątku udziela sie osoba która jest związana z marką specol, nie mam zamiaru psuć jej rynku, piszę prawdę którą usłyszałem od kumpla gdy usłyszał nazwę specol, jak napisze do mnie PW, mogę udostępnić dane firmy z której dostałem taką laurkę odnośnie specol, oni już nie kupują tam oleju, współpraca była krótka.

pozdrawiam
george.

[tomek evo]

geoge napisz do mnie na priv chętnie się zapoznam ze sprawą. Natomiast co do przebadanych olejów tej firmy to wszystkie badania z tego co wiem wypadły bardzo dobrze i nigdy nie było jakiejkolwiek skargi na olej -wręcz przeciwnie. Dostarczałem też koledze na warsztat bańkę 60 l ( Premium c3 5W30) i teraz będzie zamawiał drugą więc raczej nic niepokojącego nie było bo by mi powiedział. Może dostarczali im jakiś tani olej hydrauliczny - nie wiem. Ale sprawę trzeba zbadać na ile się da. Jestem związany z firmą Specol w ten sposób, że sprzedaje ich produkty, podobnie jak produkty 11 innych marek.

[Pablo.]

geoge napisz do mnie na priv chętnie się zapoznam ze sprawą. Natomiast co do przebadanych olejów tej firmy to wszystkie badania z tego co wiem wypadły bardzo dobrze i nigdy nie było jakiejkolwiek skargi na olej -wręcz przeciwnie. Dostarczałem też koledze na warsztat bańkę 60 l ( Premium c3 5W30) i teraz będzie zamawiał drugą więc raczej nic niepokojącego nie było bo by mi powiedział. Może dostarczali im jakiś tani olej hydrauliczny - nie wiem. Ale sprawę trzeba zbadać na ile się da. Jestem związany z firmą Specol w ten sposób, że sprzedaje ich produkty, podobnie jak produkty 11 innych marek.

Również miałem 2 beczki 60l GOLDa i nic w nich niepokojącego nie widziałem, a sporo Sprinterów na nim śmiga.

[wlyszkow]

Zacytuję odpowiedź Prezesa Specola na przekazanie tej wiadomości :

"żadnej reklamacji nie było jeżeli chodzi o jakość oleju czy zawartość wody"

[magil]

Metalowe beczki? Może dochodzi złe przechowywanie (słońce, zmiany temperatur) i to może tłumaczyć wodę. Lub też coś poszło nie tak przy zalewaniu jakiejś partii beczek...

- - - Updated - - -

Zacytuję odpowiedź Prezesa Specola na przekazanie tej wiadomości :

"żadnej reklamacji nie było jeżeli chodzi o jakość oleju czy zawartość wody"

Z drugiej strony przyznać się to jak strzał w stopę.

[jersey]

Parę litrów to raczej ze skraplania się nie weźmie, chyba że te beczki stały nie wiadomo ile. Prędzej wpadka firmy/pracownika. A że się nie przyznają to nic dziwnego. Co miał powiedzieć "a tak, zdarzało się nam zalać parę litrów wody zamiast oleju"? Tudzież faktycznie reklamacji nie było, tylko firmy które się nadziały na felerny olej nie kupowały więcej i tyle.